24.07.2024, 15:30Lektura na 2 minuty

Senatorzy popierają dziennikarzy w walce z Big Techem

Rząd wprowadził poprawki do kłopotliwej ustawy.


Antoni „Darkling” Antoszek

Jak podaje Gazeta Wyborcza, po protestach i dyskusjach dziennikarzy z rządem, senatorowie zgodzili się uwzględnić w ustawie o prawach autorskich zapis, który będzie pomagać wydawcom negocjować z korporacjami technologicznymi, w jaki sposób rozdzielane będą przychody z reklam. 


Wolne media

Streśćmy spór, który dziennikarze od kilku tygodni toczą z rządem, a o którym pisaliśmy już w czerwcu. Informacje, które widzimy w sieci po wpisaniu konkretnego hasła do wyszukiwarki (szczególnie te, które wyskakują od razu, w ramach tzw. zero-click search), nie biorą się znikąd – Google ma je od wydawców, ci zaś dostają je od dziennikarzy. Unijny przepis nakazuje Big Techowi, w tym właśnie Google, dzielenie się z dziennikarzami przychodami z reklam. I to ten przepis po macoszemu potraktowała komisja sejmowa pracująca nad ustawą o prawach autorskich, nie uwzględniając w niej żadnego modelu negocjacji między dziennikarzami a Big Techem. W praktyce więc wydawcy musieliby sami dogadywać się z korporacjami technologicznymi, a żaden zapis prawny nie pomagałby im w tych negocjacjach.

Takie stanowisko wywołało ogromne protesty, w tym strajk mediów z 4 lipca. Premier Donald Tusk zgodził się na negocjacje z przedstawicielami instytucji medialnych, a następnie kłopotliwa ustawa trafiła z sejmu do senatu. Tam, już po dyskusjach z mediami, senatorowie koalicji rządzącej wprowadzili poprawki wyznaczające ramy negocjacji. Po pierwsze, w ustawie dopuszczono możliwość prowadzenia mediacji przez prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej i niezależnych mediatorów działających w imieniu UKE. Po drugie, wyznaczono też jednoznaczne terminy negocjowania, o co szczególnie wnioskowali wydawcy.

Cytowany przez Wyborczą prezes Związku Wydawców Cyfrowych, Maciej Kossowski, twierdzi, że rozwiązania są „bardzo dobre”, a rząd „stanął na wysokości zadania”. Po samych dyskusjach z Tuskiem w podobnym tonie wypowiadali się też inni dziennikarze, np. Magadalena Kicińska, redaktorka naczelna Magazynu Pismo, która twierdziła, że z rozmów z premierem wyszła z optymizmem i wiarą w możliwość dojścia do korzystnych rozwiązań.


Czytaj dalej

Redaktor
Antoni „Darkling” Antoszek

Moim ulubionym zajęciem związanym z grami jest notoryczne umieranie w Dead Cells. Interesują mnie nowe technologie, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wszystko, co było na ich temat do powiedzenia, napisał już Philip K. Dick. Lubię robić kawę, filozofować i obserwować swojego kota.

Profil
Wpisów248

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze