Serial Mass Effect będzie tworzony przez ekipę „Fallouta”. Fani komandora Sheparda mogą spać spokojnie

Serial Mass Effect będzie tworzony przez ekipę „Fallouta”. Fani komandora Sheparda mogą spać spokojnie
Avatar photo
Agnieszka "AgaMich" Michalska
Amazon będzie miał kolejny hit?

adaptacji Mass Effecta słyszeliśmy już jakiś czas temu, ale dopiero w ostatnich tygodniach zaczynają do nas docierać konkrety na jej temat. Za przeniesienie jednej z najbardziej kultowych marek w historii gier wideo odpowiedzialny będzie Amazon. Choć nadal niewiele wiadomo o fabule czy dacie premiery, potwierdzono właśnie jedną istotną informację zza kulis: nad serialem pracuje ten sam zespół produkcyjny, który odpowiada za serialowego „Fallouta”.

Jak informuje serwis Eurogamer, rewelacja ta pochodzi od scenarzysty Daniela Caseya („Szybcy i wściekli 9”), który wspomniał o tym w swoim poście na Instagramie w listopadzie ubiegłego roku. Wtedy przeszło to jednak bez echa, a internauci dopiero teraz zwrócili na to uwagę.

Pracuję nad serialem Mass Effect dla Amazona. Dostaliśmy zielone światło, by rozpocząć pracę w pokoju scenarzystów na początku 2025 roku. Zrobienie tego porządnie to od prawie dwóch lat mój absolutny priorytet (choć w zeszłym roku mieliśmy przerwę z powodu strajku). Mamy świetny scenariusz pilotażowy i zarys całego serialu, a zespół Amazona (ten sam, co przy »Falloucie«, w tym fantastyczny Scott Farris) jest po prostu znakomity. Czekajcie na kolejne informacje. To będzie najbliższy rok lub dwa mojego życia. I to będzie coś wyjątkowego.

Tutaj oryginalny wpis:

W całym tym poście najbardziej intrygujące jest wymienione przez Caseya nazwisko. Scott Farris obecnie pełni funkcję starszego dyrektora ds. rozwoju w wytwórni Amazon MGM Studios oraz w platformie Prime Video. W jego portfolio znajdziemy jedne z najbardziej udanych produkcji w katalogu Amazona, takie jak „Człowiek z Wysokiego Zamku”, „Wspaniała pani Maisel”, „Tom Clancy’s Jack Ryan” i oczywiście „Fallout”. 

Oprócz tego niedawno informowaliśmy, że funkcję showrunnera serialu objął Doug Jung, znany z prac nad takimi produkcjami jak „Mindhunter”, „Wódz wojownik” czy „Star Trek: W nieznane”. Można więc uznać, że komandor Shepard i jego ekipa znaleźli się w dobrych rękach.

Nie wiadomo, czy Amazon zdecyduje się na wierne odwzorowanie wydarzeń z oryginalnej trylogii BioWare, czy może, jak w przypadku „Fallouta”, postawi na autorską historię w znanym świecie. Jedno jest pewne – fani Mass Effecta (w tym ja!) muszą uzbroić się w dużą dozę cierpliwości.

6 odpowiedzi do “Serial Mass Effect będzie tworzony przez ekipę „Fallouta”. Fani komandora Sheparda mogą spać spokojnie”

  1. Najlepiej by było, jakby ten serial nie brał na tapet tego co znamy z gier, tylko dał coś nowego, dziejącego się w uniwersum.
    Można zrobić fajny serial typu Firefly, gdzie masz bandę kosmicznych piratów/najemników i ich perypetie.
    Czasem mogłaby pojawić się Aria, lub ktoś inny, ale nie Shepard ani nikt z załogi.

    • Z drugiej strony miałbyś narzekaczy że dlaczego to ME jak ma niewiele wspólnego z pierwowzorem (jak wiele innych seriali). Mogliby pewnie zrobić coś na podstawie książek/komiksów w uniwersum.

    • Ale jak miałoby mieć mało wspólnego? Przekaźniki Masy, Cytadela i Asari by były 😀
      Już lepiej pójść w nowe postacie i plot, niż rehashować stare i narażać się na hejt jakimikolwiek zmianami.
      A już w ogóle najlepiej by było zrobić ME jako animację.
      I tak, wiem że był „Zgubiony Paragon” (lol), ale to było lata temu, i nikt nie pamięta.

    • @Solniczka
      Jest różnica między jawnym sraniem na materiał źródłowy (patrz Halo), a kreatywnym jego rozwojem „w bok” (patrz Fallout).

    • Przygody Williamsa/Andersona/Hacketta podczas Wojny Pierwszego Kontaktu.

    • Młody Herkules i Młody Indiana Jones lubią to.

Dodaj komentarz