Serwery Dungeons and Dragons: Dark Alliance zostaną wyłączone. Powodem zamknięcia gry jest niskie zainteresowanie

Gdy w 2021 roku Tuque Games we współpracy z Wizards of the Coast wypuściło Dungeons & Dragons: Dark Alliance, wydawało się to dobrym pomysłem. Panowała ogromna posucha, jeśli chodzi o przygodowe gry online osadzone w świecie popularnego papierowego erpega, a ostatnim przedstawicielem takiego gatunku jest m.in. Dungeons & Dragons Online, które mooooocno się zestarzało, chociaż według strony MMO-Population w grze możemy spotkać około 3 tysięcy graczy. 

Niestety, Dark Alliance od początku spotykało się z mieszanymi recenzjami i chyba nigdy nie widziałem tak natychmiastowego spadku liczby graczy po premierze. W czerwcu 2021 roku szczyt popularności wyniósł prawie 10 tysięcy użytkowników, aby już w sierpniu spaść poniżej 200 osób. 

Niestety jeżeli chcecie wcielić się w kultowego drowa Drizzta Do’Urdena czy innych bohaterów kojarzonych z mitologii D&D, to macie czas jedynie do 24 lutego. To właśnie wtedy Dark Alliance zostanie wycofane ze sprzedaży, a przejście gry będzie możliwe wyłącznie w trybie offline. Twórcy zapewniają, że dodatki nie znikną z naszych bibliotek. 

Trzeba przyznać, że rzeczywiście liczba graczy nie powala (w momencie pisania tego newsa w grze była jedna osoba), a Baldur’s Gate 3 dość dobitnie pokazał wszystkim adaptacjom Dungeons & Dragons gdzie ich miejsce. Ba, do gry wciąż trafiają kolejne aktualizacje, a prezes Larian Studios jest mocno prograczowym osobnikiem, który w trakcie tegorocznego The Game Awards nie bał się w ostrych słowach skrytykować wielkie gamingowe korporacje. 

Dungeons & Dragons: Dark Alliance jest dostępne na PC, PlayStation 4 i 5 oraz Xboksach One i Series X|S i przypomnijmy, że jeżeli chcecie spróbować swoich sił w niedługo niedostępnym tytule, to macie czas wyłącznie do 24 lutego.