Sifu doczeka się ekranizacji od scenarzysty Johna Wicka
Story Kitchen podało rękę Sloclap i razem przeniosą Sifu na duże ekrany.
Sifu to bardzo młoda gra, która na swoim koncie ma zaledwie 10 miesięcy doświadczenia na rynku, a mimo to doczeka się ekranizacji. Cóż, produkcja od samego początku zbierała pozytywne recenzje i od nas swoją dorzucił również b-side, jednocześnie porównując grę do Dark Souls, tyle że ze świata bijatyk. Czy zatem wieści o adaptacji są zaskoczeniem? Raczej nie. Zwłaszcza że przez pierwszy miesiąc od premiery udało się sprzedać ponad milion egzemplarzy gry.
Skoro komputery już się udało, to teraz Sloclap zamierza podbić sale kinowe za pomocą swojego najnowszego dzieła i współpracy ze Story Kitchen. Taką wersję wydarzeń podaje przynajmniej serwis Deadline. Za scenariusz odpowiedzialny ma być Derek Kolstad, którego możecie już znać między innymi z prac na Johnem Wickiem. Cóż, w tej produkcji lejącej się krwi też z pewnością nie zabraknie, ale gnaty wymienimy ma pięści. W końcu Sifu opowiada o adepcie kung-fu.
Na ten moment głębsze szczegóły powstającej adaptacji są poza naszym zasięgiem i musimy zadowolić się tym, że po prostu nadchodzi. Raczej nie muszę, ale i tak dopiszę, że nie znamy też nawet orientacyjnej daty premiery.