„Skyrimowa babcia” znów kończy karierę. To ma być definitywny koniec jej filmów o Skyrimie

Dobrze znana i niezwykle szanowana w świecie gier „skyrimowa babcia”, czyli Shirley Curry, znów nagrała vloga, w którym poinformowała o tym, że kończy swoją przygodę z piątą odsłoną The Elder Scrolls. Jak wyjaśniła, zdecydowała się podjąć tą decyzję, ponieważ Skyrim nie daje jej już takiej frajdy jak kiedyś i zwyczajnie zaczyna ją nudzić.
Doszło do tego, bo wkrótce skończę 90 lat. Za każdym razem, gdy wpadam na nowy pomysł na jakąś historię w Skyrimie – co zazwyczaj robiłam, wymyślałam własne historie – mogę stworzyć jedną, dwie, trzy z nową postacią, a potem znowu się nudzę. Dlatego przestanę publikować cokolwiek związanego ze Skyrimem.
Curry wspomniała też, że innym powodem zakończenia skyrimowej przygody jest fakt, iż w komentarzach pod swoimi filmami nie widzi już ważnego dla niej feedbacku.
Jestem zmęczona, nie sprawia mi to już żadnej frajdy, prawdopodobnie przez te wszystkie małe dzieciaki. Wszystko, co słyszę, to: »Cześć Babciu, kocham Cię Babciu« – nie po to spędzam czas, tworząc i wrzucając te filmy.
Curry co prawda ogłosiła zakończenie skyrimowej kariery już rok temu, ale ostatecznie powróciła do tworzenia filmów o grze, a w pewnym momencie zaczęła nawet nagrywać swoją rozgrywkę z remastera Obliviona. Teraz jednak twierdzi, że już naprawdę ostatecznie żegna się z grami, choć zaprasza do dalszego śledzenia jej vloga.
Macie mój adres e-mail, a ja będę od czasu do czasu zamieszczać vlogi, gdy będę miała o czym z wami porozmawiać.
Warto dodać, że w trakcie tego pożegnania Curry wspomniała, iż jest pewien mod do Skyrima, który dodaje ją do gry jako towarzysza. Jeśli więc jest wam smutno i czujecie, że już powoli tęsknicie za „skyrimową babcią”, to Curry zasugerowała, żebyście sięgnęli po tę modyfikację. Znajdziecie ją na Nexus Mods.