Sons of the Forest z nieoczekiwaną aktualizacją. Twórcy dodają coś, o co fani prosili od dawna

Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do pozostających w kontakcie z fanami developerów, którzy głośno mówią, co będą robić ze swoją grą. Duży w tym udział wczesnego dostępu, z definicji wymuszającego otwartość względem osób powierzających pieniądze trochę w ciemno. No, chyba że idziesz do więzienia, bo wtedy ciężko pozostać w kontakcie. Niemniej twórcy Sons of the Forest nigdzie nie idą, a po stosunkowo krótkim czasie rozwoju w early accesie wypuścili wersję 1.0, pochwalili się nowościami, dodanymi do gry w ramach finałowej aktualizacji i… zapadli się pod ziemię. Ani razu nie wspominali o chęci dalszego wspierania Sons of the Forest, zatem większość graczy uznała, że wypuszczenie pełnej wersji zakończy rozwój tytułu. Teraz już wiemy, że jednak nie – pojawił się kolejny update, dodający sporo nowości.
Nieoczekiwanie powróciły… tratwy. The Forest miało je chyba od samego początku, a sequel z niewyjaśnionych powodów nie. Wraz z trzema rodzajami transportu wodnego pojawiły się słupki do cumowania, dzięki którym nasza cenna konstrukcja nie odpłynie w siną dal. Oprócz tego zaimplementowano kilka drobnych nowości i jedną bardzo przydatną: jeśli chcecie otoczyć swoją bazę murem, mając akurat inne problemy na głowie, wystarczy narysować kontur miejsca, na którym ma stanąć umocnienie, a niezmordowany Kevin poradzi sobie z szukaniem surowców i wznoszeniem obiektu. Dodatkowo aktualizacja naprawia ponad 100 drobnych błędów.
Media społecznościowe odpowiedzialnego za Sons of the Forest Endnight Games milczą – nie znajdziemy tam ani słowa na temat update’a. Poświęcony mu artykuł na Steamie jest bardzo lakoniczny i nie zawiera żadnych informacji odnośnie do tego, co firma planuje zrobić dalej. O ile mnie pamięć nie myli, to przy okazji rozwoju The Forest wyglądało to podobnie, jednak czasy i oczekiwania się zmieniły. Część graczy zauważyła, że developerzy mogą poświęcać całą uwagę przygotowywaniu wersji konsolowej, jednak to nie wyjaśnia całkowitego milczenia – szczególnie w sytuacji, w której wydane 7 lat temu The Forest jest na Steamie ciągle popularniejsze, niż „dwójka”. Nie pozostaje nic innego, jak czekać i gdybać, czy kolejną informacją o grze będzie port konsolowy, nowy update, czy może pełnoprawna część trzecia.
Czytaj dalej
4 odpowiedzi do “Sons of the Forest z nieoczekiwaną aktualizacją. Twórcy dodają coś, o co fani prosili od dawna”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Naprawdę te namawianie do sprawdzenia odnośników ze starymi newsami zaczyna być żenujące. Co ma piernik do wiatraka?
Dla mnie ma, bo mogę sobie w wygodny sposób przejść do innych materiałów dotyczących danej gry. Nikt nie każe w to klikać. Tak się tworzy treści w sieci od lat. Życzę powodzenia w poszukiwaniu polskojęzycznego, darmowego serwisu o grach, który takich rzeczy nie robi.
Tylko to nawet nie dotyczy tej gry, która jest w artykule i kompletnie się nie klei jedna sytuacja z drugą.
Trzy z czterech linków dotyczą Sons of The Forest, a jeden ciekawostki dotyczącej gry z wczesnego dostępu, która – w przeciwieństwie do SotF – raczej z niego nie wyjdzie. Więc wg mnie nie ma co się spinać o dodatkowe linkowane informacje, i to stosunkowo użyteczne. Ktoś ma np. wzmiankowany tytuł na wishliscie a tu się dowiaduje, że deweloper poszedł za kratki i wersji 1.0 nie ma co się spodziewać. I, jeśli grę masz w bibliotece, a nie grałeś, robisz zwrot (nie wiem dokładnie jak to działa, bo szczęśliwie nigdy zwrotów nie robiłem), albo grasz w wersję nieukończoną.