Starfield: Gra jeszcze nie wyszła, a Todd Howard już wysyła modderów do roboty
Starfield ma określone limity i Bethesda nie przewiduje implementacji pewnych funkcji, ale gdzie developer nie może, tam moddera pośle (a przynajmniej spróbuje).
Dla niektórych gry Bethesdy nie są kompletne, jeśli nie mają minimum kilku modów, dzięki którym pewne luki zostają załatane. Często chodzi o dodanie bardzo oczywistych funkcji, a niekiedy zwyczajne udoskonalenie tego, co developerzy zrobili po macoszemu. Chyba możemy uznać społeczność modderską Fallouta 4 czy Skyrima za drugi zespół developerski, bez którego te produkcje nie mogą się już obejść. Myśleliście, że ze Starfieldem będzie inaczej? No to byliście w błędzie.
Todd Howard, włodarz Bethesdy, udzielił ostatnio wywiadu, w którym zadano mu całą masę pytań o funkcje i możliwości, jakie znajdą się w Starfieldzie. Na pierwszy ogień poszła kwestia łowienia ryb – o ile robienie tego w Falloucie mogłoby nie być zbyt rozsądne (choć powstał mod który to umożliwia), tak w Skyrimie przyjęło się zaskakująco nieźle i moglibyśmy się spodziewać, że w Starfieldzie również dostaniemy taką możliwość, prawda? Todd rozwiał jednak wszystkie wątpliwości:
Oprócz braku kosmowędki do łowienia pozaziemskich ryb, najnowszy tytuł Bethesdy nie będzie miał też wielu innych funkcji, jakie moglibyśmy uznać za oczywiste, np. pojazdów lądowych oraz możliwości dosiadania większych gatunków stworów spotykanych na różnych planetach. Howard mówi o tym zupełnie naturalnie, jakby jego zespół nigdy nie brał pod uwagę implementacji takich elementów, ale pod koniec wywiadu pada pytanie o możliwości modowania gry i wygląda to tak, jakby szef Bethesdy po raz kolejny liczył na to, że społeczność sama zaaplikuje do jego produkcji to, co chciałaby w niej mieć.
Wydaje mi się, że Starfield będzie prawdziwym rajem dla modderów. To część naszego DNA, pracujemy tak od ponad 20 lat, tworząc gry dla pojedynczego gracza i nasza społeczność dalej zajmuje się moddingiem tych produkcji (…). Ważne jest dla nas nie tylko to, by im to umożliwić, ale by brać w tym procesie czynny udział, ułatwić to, a także sprawić, by mogłoby to być ich ścieżką kariery.
Oferowanie pracy modderom nie jest niczym nowym – warto wspomnieć chociażby przykład twórcy Fallout London. Jednak o ile byliśmy w stanie wybaczyć pewne niedociągnięcia Falloutowi 4, jaki wyszedł 4 lata po Skyrimie, tak od ostatniej singlowej wizyty na pustkowiach, a więc ostatniej singlowej gry Bethesdy, minęło już 8 długich lat. Czy brak popularnej także w poprzednim tytule studia minigry wędkarskiej oraz innych aspektów produkcji, których uzupełnienie będzie leżało w gestii społeczności to dobry pomysł? Czas pokaże.
Starfield ukaże się już 6 września na pecetach oraz Xboksach Series X|S, a także w Game Passie.
Czytaj dalej
Fallout 4: Fani proszą Bethesdę, by przestała łatać grę
ZeniMax Media zastrzegło kod do Dooma jako znak towarowy
Fallout 4 otrzyma lada moment kolejną aktualizację
Starfield: Shattered Space – Dodatek pojawi się tej jesieni. Bethesda chce skrócić czas produkcji gier
I have no mouse and I must click.