Starfield: Twórcy opowiadają o frakcjach i pokazują nowe grafiki
Materiał "Do gwiazd: Z myślą o wędrowcach" ogląda się sympatycznie, ale jednak chcielibyśmy zobaczyć już jakiś gameplay z nowej gry Bethesdy...
Kiedy do premiery oczekiwanej od wielu lat produkcji pozostało jakieś osiem miesięcy, tymczasem jej producenci wciąż nie pokazali nawet dłuższego fragmentu rozgrywki, to mamy pełne prawo czuć się odrobinę zaniepokojeni. Ale nic na to nie możemy poradzić - pozostaje nam odpalić po raz tysięczny ten sam zwiastun... albo obejrzeć nowe, krótkie wideo z wypowiedziami twórców.
W drugim odcinku cyklu "Do Gwiazd" nie mogło oczywiście zabraknąć reżysera Starfielda, Todda Howarda, ale na spytki wzięto także dyrektora artystycznego, Emila Pagliarulo, głównego projektanta zadań, Williama Shena, a także głównego grafika, Istvana Pely'ego. Howard, jak można było się spodziewać, wypowiadał kolejne krągłe słowa o tym, jak to kreowanie rozgrywki przez samego gracza jest dla Bethesdy najważniejsze czy też ilu z nas oczekuje powrotu elementów ze starych, hardcore'owych RPG-ów w nowym stylu.
Najciekawsze wydawały się jednak wypowiedzi Williama Shena dotyczące obecnych w grze frakcji:
Zawsze tworzymy kilka różnych grup reprezentujących główne frakcje w grze. W tej będziemy mieli do czynienia ze Zjednoczonymi Koloniami, które są kosmiczną, wyidealizowaną republiką przyszłości. Będziemy mieć także Kolektyw Wolnych Gwiazd, który jest fantazją o kosmicznym westernie. To ludzie zmagający się z pograniczem. Jest też Ryujin Industries, reprezentujące korporacyjne życie. Moim zdaniem mają najlepszy początek ze wszystkich frakcji.
Wspomniano także o Karmazynowej Flocie - grupie piratów, do których można zarówno dołączyć, jak i donosić na jej działania innym frakcjom. Innym ciekawym aspektem rozgrywki poruszonym w materiale byli towarzysze (pokazano nawet pewnego robota). Twórcy zgodnie zapewnili, że będą oni aktywnie reagować na poczynania gracza, co dodatkowo pogłębi immersję. W materiale pojawiają się także ładne szkice i grafiki, ale fragmentów rozgrywki niestety brak.
Pełną rozmowę obejrzycie poniżej:
Czytaj dalej
Były projektant Bethesdy wyjaśnił, czemu Skyrim nie dostał więcej dodatków. „Nie dałoby się zrobić kolejnego DLC bez zepsucia gry”
Bethesda zamyka The Elder Scrolls: Legends. Gracze organizują turniej pożegnalny
Założyciel Arkane o odejściu ze studia: „Bethesda chciała robić inne gry niż my”
Indiana Jones and the Great Circle na długim pokazie rozgrywki. Odwiedzimy Gizę i Rzym
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.
