rek
08.03.2023
Często komentowane 15 Komentarze

Premiera Starfielda przełożona. Dobra wiadomość: jest dokładna data

Premiera Starfielda przełożona. Dobra wiadomość: jest dokładna data
Chyba wszyscy się spodziewali, że Starfielda w najbliższych miesiącach nie zobaczymy. I słusznie. Tragedii jednak nie ma, Todd Howard nie każe nam czekać do przyszłego roku.

Nie w okolicach maja-czerwca, jak sugerowały wcześniejsze doniesienia, a 6 września 2023 Starfield zabierze nas na wycieczkę w kosmos. Tak zapewnia nieśmiertelny Todd Howard i dodaje, że gra „jest olbrzymia”.

https://www.youtube.com/watch?v=raWbElTCea8

Co jednak w tym kosmosie będziemy dokładnie robili? Grę zapowiedziano dawno, a szczegółów znamy mało. Cóż, na tzw. deep dive przyjdzie nam jeszcze poczekać. Bethesda zaprasza nas na pogłębioną prezentację gry 11 czerwca, czyli chwilę przed tegorocznymi targami E3. Na razie możemy tylko zaprosić do tekstu, w którym wynotowaliśmy wszystko, co wiadomo o Starfieldze.

Nie wiem jak wy, ale ja na „głęboki skok” zdecydowanie czekam. Kosmiczny Skyrim niby brzmi dobrze, ale wolałbym zobaczyć soczyste, półgodzinne wideo, na którym twórcy pokażą w akcji najlepsze patenty z gry.

Starfield

15 odpowiedzi do “Premiera Starfielda przełożona. Dobra wiadomość: jest dokładna data”

  1. Mnie dotychczasowe prezentacje rozrywki otrzeźwiły ze sporych oczekiwań, więc nie spodziewam się niczego więcej niż Skyrima w kosmosie, ale nie jest to najgorsza rzecz na świecie.
    Nadal jednak obstawiam, że to jeszcze nie koniec przekładania premiery.

    • Prawdopodobnie tak, czyli będzie tam przeciętna, mało istotna i nienapędzająca fabuła, nijakie postacie, kilka bardzo dobrych i rozbudowanych side questow obok masy słabych. Jednak eksploracja świata i klimat, będzie na tyle ciekawy, że i tak przepadnie się na ponad 100h, nie będzie można się oderwać zarywając nocki i będziemy czuć podnietę, gdy po dniu pracy/szkoły będziemy odpalać ikonkę na pulpicie 🙂

    • I po czasie miejmy nadzieję na zalew modów upiększających rozgrywkę/dodających nowe historie.

    • I niewątpliwie co najmniej jeden mod dodający fizykę genitaliów postaci.

    • Żeby tylko to. W Skyrimie poszli o wiele dalej dodając nawet interakcje między postaciami. Nie wiem tylko czy pojawiły się w związku z tym jakieś questy fabularne 😛

  2. „Klaszuje” mi z premierą trzeciej części Wrót Baldura. Skyrim w kosmosie będzie musieć poczekać w kolejce.

    • W rzeczy samej. Oczywiście to wciąż gra Bethesdy, ale i gra „za dolara”, więc Microsoft będzie się chwalić „30 milionami graczy” w pierwszym tygodniu, ale będę szalenie zaskoczony, jeśli Starfield choć zbliży się jakością do magnum opus Lariana.

    • @Shaddon: Co za jad… XD Chcesz powiedzieć, że oferowanie gry większej ilości osób jest złe? Granie na Game Passie jest tak bardzo złe, że aż przyjemność z gry ulatuje w magiczny sposób? I żeby nie było, też nie byłem początkowo przekonany do abonamentu za gry, ale ile ograłem gier, których bym raczej nie kupił. Wydawcy i twórcy (często indie) dostają kasę za umieszczenie gry w abonamencie, a jeśli gra serio mi się podoba to ją kupuję na własność. Tak, to takie proste.
      A wracając do meritum… To, że obie gry są RPG nie oznacza, że da się je porównać. Izometryczny, klasyczny erpeg fantasy ma raczej inny target, niż kosmiczny FPP RPG z podróżami międzygalaktycznymi.

  3. Jaram się jak komputer po zainstalowaniu stu modów do Skyrima (i przy okazji wątpię, że to ostateczna data premiery).

  4. parapeciak11 9 marca 2023 o 09:52

    Jak jest taka ogromna to coś czuje że będzie też ogromnie zbagowana na premierę. Właściwie to jest win-win. Jak gra będzie dobra to będzie można pograć a jak będzie zła to będzie można się pośmiać ze screenów i filmów z bugami.

  5. Poza czasem jaki poświęca na dopracowanie tytułu, myślę, że można też spokojnie założyć, że wolą sobie też nie robić dodatkowej konkurencji bo w ciągu najbliższych miesięcy wychodzi parę dobrych tytułów. Nowa Zelda, Diablo IV. Coś by się jeszcze znalazło poza tymi dwoma🤔

  6. Kurczę, generalnie jestem fanem gier Bethesdy (no może nie tych najnowszych), ale wszystkie materiały na temat Starfielda są dla mnie strasznie nijakie. Kompletnie nie czekam na tę grę. W żaden sposób mnie nią nie zainteresowali.
    Oczywiście gra jeszcze nie wyszła i mogę się mylić, ale w sumie nie bardzo mnie to obchodzi, bo nic na temat tej gry mnie nie interesuje.

    • CzlowiekKukurydza 11 marca 2023 o 13:54

      Dla mnie też. Znienawidzone przeze mnie budowanie z Fallouta 4, bronie palne których pewnie będzie 10 – 15 modeli, a reszta to wariacje, latanie między planetami z których pewnie każda będzie taka sama. Chciałbym, żeby ta gra/marka się udała, ale jakoś nie dałem się przekonać. Czekam na TESVI.

    • @GolecWTF: Miałem bardzo podobnie, bo już od zapowiedzi mi nie podchodziło (to pewnie przez przesyt gier sci-fi open-space quasi-RPG w ogromnym kosmosie), choć zagram z kilku powodów, m.in. ciekawi mnie klimat, faktyczna otwartość kosmosu i customizacja statku. ALE wiem do czego pijesz, bo ta gra nie wyróżnia się niczym poza byciem „Skyrimem w kosmosie”, a No Man’s Sky (8 *ekhem* Cymberpunk 2077 też *ekhem*) uświadomił nam, że lepiej patrzeć na takie projekty z dystansem.

  7. Niech to wreszcie wyjdzie, żeby Bethesda w końcu zabrała się za Elder Scrolls VI, a nie zajmowała się pierdołami.

Dodaj komentarz