Steam z kolejnym rekordem jednoczesnej liczby graczy. Prawie pobito inny wynik
Valve ma powody do radości.
Steam nie może narzekać na aktywność użytkowników. W grudniu zeszłego roku doczekaliśmy się pobicia rekordu jednocześnie zalogowanych użytkowników, który wyniósł 39 205 447 graczy. Oznacza to, że magiczna bariera 40 milionów nie wydaje się wcale taka niemożliwa. Oczywiście mocno przyczynił się do tego sukces Black Myth: Wukong, natomiast przy okazji jego premiery osiągnięty wynik był o 2 miliony mniejszy niż to, co stało się 5 stycznia.
Dwa dni temu przekroczono poprzednią barierę o prawie 140 tysięcy. Nowy rekord wynosi od teraz 39 342 021. Jeżeli chodzi o liczbę osób znajdujących się naraz w grze, to ten rekord wciąż „należy” do sierpnia zeszłego roku. Wówczas przy okazji Wukonga łącznie na platformie Valve zagrywało się 12 534 703 użytkowników, chociaż 28 grudnia było blisko przebicia tego wyniku – wówczas padło 12 517 653.
Jak to przekłada się na wyniki gier z ostatnich 24 godzin? Najczęściej ogrywanym tytułem jest oczywiście Counter-Strike 2 z prawie półtora milionami graczy naraz, później Dota 2 (644 244), PUBG: Battlegrounds (746 484), a pierwszą piątkę zamykają Marvel Rivals (415 651) oraz wczesny dostęp Path of Exile 2 (286 444). Przypomnijmy, że ten ostatni jest jeszcze we wczesnym dostępie, więc jest to niebywały sukces Grinding Gear Games.
W zeszłym roku na platformie Valve pojawiła się również ogromna liczba gier, bo aż 18 825 tytułów. Jest to o 4 tysiące więcej niż w 2023 roku i chociaż wszystko brzmi dobrze, to Valve mierzy się obecnie z antymonopolowym pozwem (który przerodził się z pozew zbiorowy). Wszystko zapoczątkował Wolfire Games, a cała sprawa dotyczy wymuszenia od Steama odszkodowania dla developerów, od których ma być pobierana zawyżona prowizja, jednocześnie tłumiąca konkurencję.
Do twórców Overgrowth dołączyli inni developerzy. Swój wniosek do sądu złożyło również m.in. studio Dark Catt, a w przypadku wygrania tej sprawy trudno jest nawet liczyć ile łącznie wynosiłoby pełne zadośćuczynienie, a przecież do tego polscy gracze walczą o swoją sprawę w akcji #PolishOurPrices…