Stellar Blade z kontrowersyjnym graffiti. Sony interweniuje
Stellar Blade nie przestaje generować kolejnych kontrowersji. Tym razem problem powstał na skutek zbiegu niefortunnych okoliczności.
Pomimo że nie mamy do czynienia z hitem na miarę gry roku, to Stellar Blade zostało pozytywnie odebrane przez recenzentów i na ten moment jest jednym z pozytywniejszych zaskoczeń 2024. Podobne zdanie na temat gry ma Łukasz Morawski, którego recenzję możecie przeczytać na naszej stronie. Nie zmienia to jednak faktu, że Shift Up ma niesamowitą umiejętność do generowania wokół siebie kontrowersji.
Tym razem padło na sytuację, która wydaje się, że nie była intencjonalnym działaniem. Afera wiąże się z graffiti w jednej z lokacji. Na ścianie widnieje wielki napis „HARD” tuż obok szyldu oznaczającego sklep Roxanne. Większość z was prawdopodobnie zna często wykorzystywane na zachodzie obraźliwe określenie osoby czarnoskórej – dołożenie do niego twardej końcówki „R” tworzy nam rasistowskie słowo. „Hard R”, które pojawiło się z połączenia dwóch obiektów w grze, jest właśnie innym określeniem tego wyrażenia.
Graffiti było widoczne w wersjach recenzenckich Stellar Blade’a. Na sytuację bardzo szybko zareagowało Sony, które wydało specjalne oświadczenie.
Ułożenie dwóch grafik obok siebie w Stellar Bladzie skutkowało w powstaniu nieintencjonalnego obraźliwego określenia. Shift Up nie miało na celu stworzenia ofensywnych projektów graficznych i zostaną one usunięte w ramach premierowej aktualizacji.
Wszystko wygląda na to, że sytuacja wyszła całkiem przypadkowo, jednak w niektórych kręgach starano się dołożyć do tego celowe negatywne intencje. Większość graczy nie dała się jednak przekonać tej narracji i stoją po stronie twórców, którzy zresztą przygotowali już poprawioną wersję ściany.
Czytaj dalej
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.