około 8 godzin temuLektura na 3 minuty
Wideo

Subnautica 2 oficjalnie w przyszłym roku. Pierwszy gameplay na otarcie łez

Po co opóźniać grę gotową na wczesny dostęp? Żeby nie wypłacić premii developerom.

Studio Unknown Worlds i ich obecny właściciel, Krafton, zapewniają od dłuższego czasu fanom gier survivalowych emocjonalną karuzelę. Najpierw mamy wizję gry ewidentnie spłyconej jeszcze względem samodzielnego dodatku do oryginalnej Subnautiki, potem zapewnienia, że jednak tak nie będzie. Następnie ujawnienie tego, że tytuł ewidentnie stawia na kooperację, po czym informacja o spędzeniu we wczesnym dostępie kilku lat i kształtowaniu produkcji zgodnie z życzeniami graczy. Ostatnio zrobiło się zbyt dobrze, bo zbliżała się data premiery, z kolei dzienniki developerów napawały delikatnym optymizmem. Wszystko się rozsypało, kiedy z firmy wyrzucono jej założycieli, zastępując ich Stevem Papoutsisem, czyli obecnym szefem studia Striking Distance, twórców The Callisto Protocol. Co się wydarzyło?

Krafton w swoim lakonicznym oświadczeniu poskąpił nam informacji o powodach wyrzucenia developerów, a to tutaj pies jest utopiony. 4 lata temu Krafton przejął Unknown Worlds i według dokumentów zweryfikowanych przez Bloomberga, podpisano wówczas umowę, w której treści znalazł się zapis o bonusie 250 milionów dolarów warunkowo wypłaconym studiu pod warunkiem osiągnięcia określonych przychodów do końca 2025 roku. Szefowie firmy nie dość, że mieli ambicję, by ten bonus zgarnąć, to jeszcze chcieli podzielić się nim z około setką swoich pracowników. Tym samym obok rzeczy pewnych, czyli śmierci i podatków, postawiłbym korporacyjną „oszczędność”, która nie mogła do tego dopuścić – to właśnie konflikt na tym polu doprowadził do wymiany szefostwa. Co na to Papoutsis? Nic. Pytany o opinię twierdzi, że nie zna szczegółów umowy pomiędzy Kraftonem a Unknown Worlds.

Wydanie Subnautiki 2 we wczesnym dostępie jeszcze w tym roku oznaczałoby możliwość osiągnięcia założonych celów, choć na pewno by tego nie gwarantowało. Pozbycie się krnąbrnego szefostwa i opóźnienie premiery oznacza, że firma w żaden sposób nie będzie w stanie spełnić warunków umowy, toteż 250 milionów zostanie w kieszeni południowokoreańskiego giganta. Nie zgadlibyście, ale właśnie poinformowano, że Subnautica 2 ukaże się jednak w 2026.


Gameplay Subnautiki 2

Niejako na otarcie łez dostaliśmy nowy zwiastun, tym razem z fragmentami gameplayu. W materiale jest sporo nostalgii i elementów znanych z pierwowzoru, jednak też dużo nowości, a całość ponownie kręci się przede wszystkim wokół rozgrywki w kooperacji. Zobaczymy fragmenty nowej planety i kilku jej intrygujących mieszkańców – bystre oko wypatrzy nawet kilka ciekawych smaczków.

Chociaż wideo wygląda dobrze, sekcja komentarzy pęka w szwach od oskarżeń o kradzież. Czy właśnie taka łatka przylgnie do Kraftona po tym, jak pozbawił developerów pieniędzy, które sam im zaoferował? Tego jeszcze nie wiemy, ale mam szczerą nadzieję, że gracze po raz kolejny okażą się pamiętliwi i podziękują korporacji przy okazji głosowania portfelami. Sprawa na pewno nie ustanowi żadnego branżowego precedensu ani tym bardziej nie doprowadzi do happy endu, nawet jeśli ktoś wytoczyłby Kraftonowi proces. Pozostają tylko proste zasady moralne i pytanie: skoro korporacja nie ma oporów przed oszukiwaniem developerów, to co powstrzyma ich przed oszukiwaniem graczy?


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1962

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze