Summer Game Fest: Chcecie pokazać na imprezie swoją grę? Przygotujcie się na spory wydatek

Tak to już niestety wadliwie zaprojektowano, że większość rzeczy na tym łez padole nie jest darmowa, chociaż płaci się niekoniecznie twardą walutą. W przypadku Summer Game Festu, który od lat wypierał E3 (a ostatecznie je dobił) nie ma mowy o barterze, bo prowadzący i zarazem organizator wydarzenia, Geoff Keighley, akceptuje tylko gotówkę. Wreszcie dowiedzieliśmy się, że mowa o imponujących kwotach, na jakie przeciętni developerzy raczej nie mogą sobie pozwolić – jedna minuta zwiastuna to koszt 250 tysięcy dolarów, czyli ponad 980 tysięcy złotych. Na szczęście, jeśli interesuje was pokazanie zwiastuna trwającego półtorej minuty, trzeba będzie wysupłać już nieco mniej, bo tylko 350 tysięcy.

Za takie pieniądze spokojnie można zrobić niezłą grę, czego przykładem jest polskie The Farm 51 – ostatnia produkcja studia, Chernobylite, powstała po sukcesie kampanii na Kickstarterze, gdzie udało się uzbierać nieco ponad 200 tysięcy dolarów.

Śp. E3, jak również inne imprezy growe „starej generacji”, działały dzięki staraniom różnych organizacji. W przypadku E3 było to IDSA, potem ESA, zrzeszające kilkadziesiąt podmiotów. Keighley jest tylko jeden i nie wiemy o nim zbyt wiele, a sam zainteresowany niechętnie dzieli się tymi informacjami, jak zaznaczono w artykule Adama Morgana, opublikowanego na łamach Esquire.com, z którego pochodzą informacje o cenach na Summer Game Feście.

Keighley zaczynał jako bloger, potem stał się dziennikarzem branżowym, a obecnie jednoosobową armią, zarabiającą krocie, ale służącą także developerom – podobno pomimo zaporowych cen, promowanie własnych produkcji na wydarzeniach organizowanych przez Geoffa przynosi oczekiwane rezultaty.

Na koniec przypomnę, że podczas ostatniego The Game Awards, które podobno ma te same stawki, developerzy byli pospieszani i niemalże wypychani ze sceny. W zasadzie nic dziwnego, skoro czas to (aż taki) pieniądz...

Summer Game Fest 2024 rusza już dzisiaj o 23:00.