Historyczny rekord „Super Mario Bros. Film”. Zarobił najwięcej ze wszystkich ekranizacji gier

„Super Mario Bros. Film” już teraz można uznać za jeden z największych hitów tego roku. Z animowaną adaptacją znanej serii wiązano bardzo duże nadzieje po dobrych zwiastunach. Premiera odbyła się w około połowie krajów świata 5 kwietnia 2023. Czy udało się sprostać oczekiwaniom? I tak, i nie. Zagraniczni recenzenci donoszą, że z jednej strony nie należy spodziewać się kunsztu znanego z adaptacji Lego czy filmów Pixara, z drugiej zaś wykonanie oraz fanserwis stoją na wysokim poziomie. To dobra, przewidywalna i prosta zabawa na 1,5 godziny. Oraz... dochodowa.

Studio Illumination ponownie dowiodło, że króluje w dziedzinie rzemieślniczej produkcji zyskownych animacji. Film, który kosztował około 100 milionów dolarów – to dwa razy mniej niż większość współczesnych filmów Pixara – przebił już teraz, 10 dni po premierze, barierę 500 milionów dolarów dochodów z biletów. Tym samym pozostawia w tyle życiowe wyniki:

• „Ralpha Demolki” – 496,5 miliona dolarów;
• Pierwszego „Sonica” – 306,8 miliona dolarów;
• Drugiego „Sonica” – 405,4 miliona dolarów;
• „World of Warcraft: Początku” – 439 miliona dolarów.

Za około połowę tej kwoty odpowiadają widzowie z USA, reszta zaś to m.in. Chiny. Dopiero 28 kwietnia dowiemy się, jak na wyniki wpłynie  japońska premiera, która jest... przedostatnia na świecie.

A na końcu jesteśmy my. „Super Mario Bros. Film” ukaże się oficjalnie w polskich kinach 26 maja. Kilka dni temu odbyła się jednorazowa runda specjalnych pokazów, po których pozostaje nam tylko czekać.