rek

Superkontroler do PlayStation z bardzo wysoką ceną. Edge zje prawie pół „minimalnej”

Superkontroler do PlayStation z bardzo wysoką ceną. Edge zje prawie pół „minimalnej”
Dzięki Sony i ty możesz stać się Edgelordem.

W sierpniu Sony zapowiedziało swoją wersję Pro Controllera – ulepszony DualSense o nazwie Edge. Właśnie poznaliśmy jego cenę i datę premiery. Nie jest dobrze; nawet dla mieszkańców krajów z wysoką siłą nabywczą waluty.

DualSense Edge trafi na rynek 26 stycznia 2023 roku. Pre-ordery można składać z kolei już od 25 października. Superkontroler wyceniono na zaporowe 239,99 euro, czyli… około 1150 złotych! Wypuszczono także zwiastun, który ponownie pokazuje ujawnione wcześniej możliwości:

https://youtu.be/UvmmWeov68s

Czy warto zaszaleć? DualSense Edge ma posiadać więcej funkcji niż konkurencyjne „kontrolery pro” do Nintendo Switcha i Xboksa. Kupcy otrzymują do dyspozycji nie tylko lepiej wyprofilowany kształt czy mapping, ale również dodatkowe cztery przyciski na „pleckach”, wymienny mechanizm gałek, ręcznie regulowany skok spustów czy też port USB z uchwytami do zadań specjalnych, mającymi uniemożliwić wypadnięcie kabla.

https://twitter.com/PlayStation/status/1582356303468445698

Przypomnijmy, że od pewnego czasu na PlayStation 5 działa nowy program lojalnościowy Stars.

6 odpowiedzi do “Superkontroler do PlayStation z bardzo wysoką ceną. Edge zje prawie pół „minimalnej””

  1. Jakbym nie miał co robić z pieniędzmi to bym kupił.


  2. Co to za chora cena, kompletnie ich popieprzyło tam.

    • Ja jednak poczekałbym na oficjalną polską cenę, bo przy aktualnej totalnej słabości złotego przelicznik w każdym przypadku będzie skrajnie niekorzystny.

  3. Sam pomysł wymiennych analogów jest dobry. Nie trzeba bawić się w lutowanie. Jednak za taką cenę podziękuję bo jak się człowiek postara to ma dwa kontrolery Elite 2 za te pieniądze.

    • Tyle, że kupowanie Elite to już kompletne wyrzucanie pieniędzy w błoto – myślałem, że awaryjność tych kontrolerów jest mitem, póki nie kupiłem własnego. Miałem w ręku różne pady, łącznie z tanimi „bazarówkami”, ale żeby po dosłownie tygodniu przycisk przestał „odbijać”? Z czymś takim spotkałem się ostatni czas za czasów Pegasusa. Microsoft powinien się wstydzić.

  4. „Kupcy otrzymują do dyspozycji (…) dodatkowe cztery przyciski na „pleckach””

    Ja tu [0:26] widzę tylko dwa🤨

Dodaj komentarz