Sztuczna inteligencja w Jurassic World Evolution 3? Graczy zirytowały portrety wygenerowane przez AI
Twórcy Jurassic World Evolution 3 ugięli się pod naciskiem graczy zarzucających im korzystanie ze sztucznej inteligencji.
Fanów „Parku Jurajskiego” czeka intensywna druga połowa roku. Niecałe dwa tygodnie dzielą nas od premiery kinowej „Odrodzenia”, a w październiku ukaże się trzecia odsłona Jurassic World Evolution – gry, w której możemy poczuć się jak John Hammond, zarządzając swoim własnym „zoo z dinozaurami”.
Twórcy JWE 3, brytyjskie studio Frontier, pokazali pierwszy zwiastun tej produkcji w ramach Summer Game Festu, gdzie dowiedzieliśmy się również, że „trójka” nie będzie radykalnie odbiegać od poprzednich części, ale wprowadzi nowości, na które fani czekali od lat – system rozmnażania prehistorycznych zwierząt, zaawansowane możliwości modelowania terenu, rozbudowane tworzenie budynków oraz szereg dodatkowych atrakcji dla gości, takich jak – przywodzące na myśl Jurassic Park: Operation Genesis – loty balonem. Gracze wreszcie otrzymają również opcję dzielenia się swoimi projektami dzięki implementacji Frontier Workshop.
Kto grał w poprzednie inkarnacje Jurassic World Evolution, zapewne wie, że wraz z rozrostem naszego parku zarządzanie nim stawało się uciążliwe – zwłaszcza w trybie wyzwań. Developerzy zdają sobie z tego sprawę i także w tej materii wychodzą naprzeciw potrzebom fanów – monitorowanie zdrowia i ucieczek dinozaurów będzie prostsze dzięki rozszerzonym systemom alarmowym i kamerom bezpieczeństwa. Wszystko to prezentuje się naprawdę dobrze, ale i w tej beczce miodu znajdzie się miejsce na przysłowiową łyżkę dziegciu.
Jak podają developerzy, w grze zadebiutuje ponad 80 gatunków prehistorycznych zwierząt, co jednoznacznie sugeruje, że będzie ich zdecydowanie mniej niż w Jurassic World Evolution 2 z zakupionymi wszystkimi dodatkami. Trudno obecnie ocenić, czy Frontier zdecyduje się drugi raz sprzedawać DLC z tymi samymi dinozaurami co wcześniej, ale na pewno fajniej byłoby na start mieć dostęp do wszystkich 122 gadów znanych z „dwójki”, by później ewentualnie dokupować rozszerzenia z zupełnie nową zawartością.
Kontrowersji jest więcej – Frontier przyznał, że zatrudniani w parku naukowcy będą symbolizowani przez portrety wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Niby nic wielkiego, bo widzimy je jedynie na ekranie zarządzania kadrą, ale wystarczyło to by wkurzyć graczy. Co ciekawe, firma już wcześniej posługiwała się AI przy tworzeniu twarzy wirtualnych pracowników, ale wówczas nie obowiązywało prawo nakazujące zamieszczania stosownej wzmianki (o korzystaniu z SI) w opisie gry. Ostatecznie developerzy ugięli się pod naciskiem fanów i zapewnili, że po usłyszeniu głosów krytyki względem Jurassic World Evolution 3 zrezygnowali ze wsparcia AI.
Usunęliśmy portrety naukowców wygenerowane przez SI sugerując się uwagami społeczności. Nasz zespół nadal sumiennie pracuje nad grą i z niecierpliwością czeka na premierę.
Mimo kontrowersji związanych z wykorzystaniem AI i niepewności co do modelu dystrybucji dodatkowych (ale starych) dinozaurów, Jurassic World Evolution 3 wciąż budzi duże zainteresowanie wśród fanów. Obietnice usprawnień w zarządzaniu parkiem, nowe mechanizmy i powrót do sprawdzonej formuły sugerują, że Frontier ma szansę dostarczyć produkcję spełniającą oczekiwania społeczności. Ostateczny werdykt poznamy jednak dopiero po premierze.
Jurassic World Evolution 3 ukaże się 21 października na pecetach, PlayStation 5 i Xboksach Series X/S.
Czytaj dalej
Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.