Tekken 8: Bijatyka powraca w życiowej formie [RECENZJE]
Tekken 8 jest drugą najlepiej ocenianą odsłoną serii, zbliżając się wynikiem do „trójki”.
Oceny głównych odsłon Tekkena z reguły oscylowały w okolicach 8/10. Dotychczas tylko trzecia odsłona mocniej przebiła ten wynik (96/100 na Metactiticu), zaś „piątka” prawie zdobyła okrągłe 90 punktów (88/100 na Metacriticu). Tegoroczny Tekken 8 przebił wynik tej drugiej, zdobywając 90/100 u krytyków na Metacriticu i OpenCriticu (i na CD-Action od rajmunda). Wpadka z trybem dostępności najwyraźniej nie popsuła popularności produkcji. Skąd zatem ten zachwyt?
Doceniany jest przede wszystkim system walki oraz nowe systemy w nim zawarte, między innymi Heat (możliwość użycia potężnego ataku, gdy niebieski pasek jest pełny oraz dodatkowy zestaw ciosów w momencie, gdy ten się opróżnia). Tekken 8 jest chwalony także za grafikę i trzy singlowe tryby rozgrywki: fabularny, Wycieczkę po salonach gier i epizody postaci.
Na to pierwsze szczególną uwagę zwraca Chris Scullion z VGC, który uważa nowy system za świetne urozmaicenie walki, która jest przez to bardziej nastawiona na atak. Ósmemu Tekkenowi dał 10/10.
System Heat dodaje genialną strategię ryzyko/zysk do gry i zmusza do mniej defensywnej walki. […] Fakt, że możesz uruchomić Heat w każdej rundzie, oznacza, że nie ma po co chomikować go, co zwiększa szanse na interesujące walki.
Sullion grywał już we wcześniejsze odsłony i polubił także „ósemkę”. Nowym graczom, takim jak Mike Minotti z GamesBeat, najwyraźniej też może przypaść do gustu. Jako takowy docenił to, jak łatwo przyszło mu wejść w świat Tekkena i przyznał grze ocenę 9/10.
Mimo że Tekken jest dla mnie nowością, nie miałem problemu z opanowaniem go. [System sterowania – dop. red.] jest bardzo intuicyjny i prosty. Na podstawowym poziomie możesz uderzać w różne przyciski na postaci, którą chcesz wypróbować i coś z tego wykonać.
Ronny’emu Barrierowi z IGN-u za to przypadła do gustu historia, która przywiodła mu na myśl anime. Tekken 8 w jego oczach to gra na 9/10.
Historia w dużej mierze sprawiała mi przyjemność. Są w niej świetnie momenty w stylu anime, choć nie wszystkie mają możliwość zabłyśnięcia […]. [Fabuła – dop. red] jest dostatecznie łatwa do zrozumienia dla nowych graczy, gdzie relacje pomiędzy postaciami są przedstawione dość jasno od początku, a tryb Galerii wprowadza kilka klipów wideo podsumowujących poprzednie odsłony.
Jason Hon ze Screen Rantu zwrócił uwagę na dużą możliwość zmiany wyglądu wojowników oraz docenił ciekawą mechanikę pojawiania się naszych postaci u innych graczy. Te, jak i inne kwestie wpłynęły na postawienie przez niego wysokiej oceny równiej 9/10.
Każda grywalna postać oraz ich sterowanie są szeroko modyfikowalne. […] Niektóre postacie mogą być zmienione do tego stopnia, że nie da się ich rozpoznać w trakcie walki online lub z duchem postaci innego gracza. Nasze zmodyfikowane postacie mogą nawet nauczyć się naszego stylu, zostać pobrane przez serwery Tekkena 8 i służyć za duchy jako wyzwanie w różnych trybach lub pomóc graczom w treningach w trybie Super Ghost Battle.
Oprawa graficzna wywarła duże wrażenie na Ravim Sinhi z GamingBolta i przyczyniła się do wystawienia najnowszemu Tekkenowi 9/10.
Jeśli chodzi o wygląd, [Tekken 8 – dop. red.] jest po prostu powalający, wiarygodność wyglądu postaci i otoczenia wraz ze specjalnymi efektami oraz destrukcją zaś są godne podziwu. Możesz także docenić animacje oraz mimikę, wzmacniające siłę uderzenia każdego ciosu.
Inne redakcje oceniły Tekkena 8 w następujący sposób:
- GamesRadar+ – 10/10;
- PPE.pl – 9,5/10;
- SpazioGames – 92/100;
- Eurogamer Polska – 9/10;
- GamesBeat – 9/10;
- Push Square – 9/10;
- Komputer Świat – 9/10;
- GRYOnline.pl – 9/10;
- NME – 8/10;
- Press Start Australia – 8/10.
Czytaj dalej
Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.