rek

Tesla w tarapatach: akcje gwałtownie tanieją

Tesla w tarapatach: akcje gwałtownie tanieją
Grzegorz "Krigor" Karaś
To nie jest dobry czas dla Tesli. Firma Elona Muska mierzy się właśnie z gwałtownym spadkiem kursu akcji. Na domiar złego spadają również ceny aut.

Przeszło rok temu, 5 listopada 2021 roku, akcje Tesli wyceniane były na ponad 407 dolarów. Po tak dobrych notowaniach nie ma już jednak śladu.

Grudniowe spadki

Jeszcze na początku grudnia akcje Tesli kosztowały niecałe 195 dolarów. Nie licząc niewielkich odbić po drodze, cały schyłek 2022 roku okazał się jednak zabójczy dla firmy Elona Muska. Obecnie walory Tesli wycenione są na nieco ponad 109 dolarów, co oznacza spadek o ponad 40% w ciągu ostatnich czterech tygodni. Jest to piąty najgorszy wynik giełdowy wśród spółek S&P 500 – indeksu giełdowego w którego skład wchodzi pół tysiąca przedsiębiorstw o największej kapitalizacji. Równocześnie oznacza to, że giełdowa wartość spółki spadła do poziomu 352 miliardów dolarów – czyli wynosi aż o 880 miliardów dolarów mniej niż w listopadzie 2021.

Akcje Tesli w ciągu ostatnich czterech tygodni straciły ponad 40% wartości.

Jak podaje Forbes, jednym z powodów ostatnich zniżek jest informacja o tym, że firma planuje ograniczyć produkcję w fabryce w Szanghaju. Formalnie jest to związane z obchodami chińskiego nowego roku, jednak najprawdopodobniej chodzi również o infekcje Covid-19, które rozlewają się po Chinach po poluzowaniu przez tamtejsze władze obostrzeń epidemicznych. Tak czy inaczej, zapowiedź wstrzymania produkcji po 19 stycznia zauważalnie wpłynęła na nastroje inwestorów, pogłębiając i tak już wyraźne spadki.

Taniej za Teslę

Co ciekawe, spadają również ceny samochodów. Tesla ostatnimi czasy udziela 7,5 tys. dolarów rabatów na dwa najpopularniejsze modele, co jest dwukrotnie wyższą kwotą niż obniżki z początku grudnia.

Spadły także ceny używanych samochodów. Jak podaje Reuters, w stosunku do szczytu z czerwca, przeciętna kwota za Teslę z drugiej ręki obniżyła się aż o 17%. Interesującym jest fakt, że spora część – według analityków aż jedna trzecia – tych samochodów pochodzi od… fliperów, którzy kupowali je, by sprzedać samochody z zyskiem. Było to związane z olbrzymimi kolejkami i długim czasem oczekiwania na nowe samochody Elona Muska – wygląda jednak na to, że podobnie jak w przypadku RTX-ów 4080 spekulanci przegięli i teraz po prostu ratują zainwestowane w samochody fundusze.

https://twitter.com/Tesla/status/1606601574956007424

Firma nie komentuje sytuacji. Przyczyna jest prosta: dział odpowiedzialny za komunikację został w zasadzie zamknięty w 2020 roku. Zamiast tego na Twitterze przedsiębiorstwa możemy podziwiać ładne obrazki. O, np. takie jak powyżej.

17 odpowiedzi do “Tesla w tarapatach: akcje gwałtownie tanieją”

  1. Aż by się tu chciało wrzucić gifa z Clarksonem. „Oh no. Anyway…”

  2. A ile gier wydała tesla że nas ma to obchodzić?

    • To po co czytasz? Nagłówek chyba dość jasno mowi, o czym jest tekst, wystarczy nie klikać.

    • Mogłeś coś pobajerować że na tesli też da się gry odpalać więc to prawie konsola. A tak serio to mam wrażenie że ostatnio wykazujecie jakieś niezdrowe zainteresowanie jelonem i jego tworami.

    • Patrząc po liczbie komentarzy, klika się lepiej niż newsy o grach, więc trafia w target.

  3. Jak rozumiem „fliper”, to coś jak „scalper” w dziale konsolowym?

Dodaj komentarz