TGS 2010: Enslaved: Odyssey to the West – Monkey, zabójca robotów [WIDEO]
Firma Namco Bandai przy okazji trwajacych targów Tokyo Game Show opublikowała nowy filmik z rozgrywki oraz świeże screeny z Enslaved: Oddyssey to the West. Gameplay prezentuje Monkeya, który w czasie walki nie zna litości dla biednych robotów.
Gameplay z Enslaved: Oddyssey to the West:
W GALERII znajdziecie nowe obrazki z gry. §
Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “TGS 2010: Enslaved: Odyssey to the West – Monkey, zabójca robotów [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Firma Namco Bandai przy okazji trwajacych targów Tokyo Game Show opublikowała nowy filmik z rozgrywki oraz świeże screeny z Enslaved: Oddyssey to the West. Gameplay prezentuje Monkeya, który w czasie walki nie zna litości dla biednych roobtów.
Po zagraniu w demo nabrałem chęci na zagranie w ten tytuł. Fajne animacje, genialna praca kamery, dynamiczna walka. Biorąc pod uwagę, że pierwsze informacje były przez hardkorowców traktowane jako żart i gra była od początku skreślana, to miło popatrzeć, że szykuje nam się porządny kawałek rzemiosła 🙂
Takich finiszeró to by się Kratos nie powstydził. Tyle że na potworach.
Dlaczego zawsze najlepsze gry akcji są wydawane na konsole??
Nabrałem chęci. Myślę że to mój must have:)
A na pc nie:(
@kiro12 Taki już wasz los
I mój los 🙁
Kiro12|Bo zarabiają.
Kiro12 tak jak powiedział Mimizu na pc jest wielka szansa że sam tytuł zostałby olany i zamiast kupiony zostałby po prostu ściągniety.A na ps3,x360 jest owiele większa szansa że ludzie go kupią(nie każdy kraj ma taką mentalność jak polacy -ukraść ile sie da-..przynajmiej wiekszosć polaków).Po ostatnich gameplayach przekonałem sie nawet do tej gierki i jest mozliwosc ze ją kupie.Czas zagrać w demo.
no chyba nawet sam superman by sie spocil w sparingu z nim heh
Nie ma co biadolić tylko trzeba sobie kupić konsolke, 800 zeta to nie jest tak dużo. Ja też byłem zagorzałym PC-towcem, ale jak zauważyłem w ile tytułów nie będę mógł zagrać to zmieniłem zdanie i kupiłem xboxa. Nie żałuje bo fajnie się gra (gorzej z FPS-ami). Dodam tylko że na upgrade PC i tak musiałbym wydać tyle samo kasy albo i więcej ile dałem za konsolkę.
Wygląda to na grę w stylu „podejdź do przeciwnika, naciśnij jeden przycisk i animacja zrobi resztę”…
Niech zrobią tak jak np. z Gears Of War długo na konsoli a potem na PC przerzucić.