The Elder Scrolls 16 z premierą w 2026...? Prawnik Microsoftu chyba coś pomylił
Na sali sądowej podczas sprawy Federalnej Komisji Handlu z Microsoftem jest grubo. Kolejne The Elder Scrolls 16 (nie)zapowiedziane na 2026 rok.
Napisałbym, że na The Elder Scrolls VI czekamy tak samo jak na GTA VI. Ale o tym drugim wiemy znacznie więcej, w tym chociażby to, że prace już trwają. A w przypadku następcy Skyrima? Mimo że zapowiedziano go w 2018 roku, tak w połowie 2021 wciąż był w fazie projektowania. Od tamtej pory nie słyszymy za wiele. Chociaż kilka dni temu Phil Spencer stwierdził, że według niego zobaczymy grę najwcześniej w 2028. I wiecie co? Jemu bardziej wierzę.
Po raz kolejny wracamy do sprawy Federalnej Komisji Handlu (FTC) przeciwko Microsoftowi. Nie będę oczywiście opisywać przebiegu całego przesłuchania, a po prostu skupię się na tym, o czym doniósł na Twitterze Tom Warren. Otóż prawnik Microsoftu przypadkiem ujawnił, że The Elder Scrolls 16 (!) ma mieć premierę w 2026 roku. Za około 3 lata. To dość ciekawe, zważywszy, że „szóstka” ma się ukazać 2 lata później. Oczywiście piszę tutaj pół-żartem, bo prawnik szybko się poprawił, że to właśnie o szóstą część serii mu chodziło.
Zatem to TES VI miałoby się ukazać w 2026 roku. Czy jest na to jakaś szansa? W teorii, jakaś na pewno. Podczas sprawy FTC kontra Microsoft światło dzienne ujrzało wiele szczegółów dotyczących gier. Jednakże pragnę zauważyć, że słowa Phila Spencera o premierze „szóstki” w 2028 pochodzą z tej samej sali sądowej. Skąd więc nagle ta rozbieżność w datach? Możemy się tylko domyślać, ale prawdopodobnie z tego samego faktu, przez który prawnik najpierw zapowiedział The Elder Scrolls 16. Osobiście na tak nieodległą premierę żadnej z tych gier bym się nie nastawiał.
A tu tylko taki żarcik.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.