24
The Outer Worlds: Ponad 20 min nowego gameplayu RPG od twórców Fallouta New Vegas
Wszyscy zawiedzeni Falloutem 76 (a także „czwórką” i generalnie życiem gracza) wyczekują z utęsknieniem premiery najnowszej produkcji Obsidianu. W końcu to właśnie to studio dało światu New Vegas – przez wielu uważanego za jedyną sensowną trójwymiarową odsłonę serii. Jednak nie tylko miłośnicy postapokalipsy interesują się tym tytułem – twórcy The Outer Worlds są przecież branżowymi specjalistami od erpegów i mają chociażby na koncie obie części Pillars of Eternity czy South Park: Kijek Prawdy. Niestety, do premiery musimy jeszcze poczekać; jest jednak nadzieja, że uda nam się to dzięki kolejnym zwiastunom i gameplayom publikowanym przez developerów.
Stąd podczas niedawnego PAX East zobaczyliśmy spory fragment rozgrywki dziejący się w Byzantium City, na konferencji Microsoftu na E3 krótki zwiastun gry, a teraz w sieci znalazło się wideo z pokazu dla prasy zorganizowanego podczas targów w Los Angeles (gameplay zaczyna się w 4:29).
Faktycznie widać tutaj sporo z New Vegas, co wszystkich jego fanów na pewno ucieszy. Czy zadowoli to także pozostałych, przekonamy się 25 października – wtedy to The Outer Worlds wyląduje na naszych pecetach, PS4 oraz Xboksach One.
Czytaj dalej
24 odpowiedzi do “The Outer Worlds: Ponad 20 min nowego gameplayu RPG od twórców Fallouta New Vegas”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
A w bonusie: długi wywiad z developerami.
Naprawdę ludzie tak się jarają tą grą? To chyba tylko przez wzgląd na studio, które to robi… Jak dla mnie to ta gra ani nie wygląda, ani nie brzmi, a i gameplay (poza dialogami) wygląda naprawdę kiepsko.|Dialogi od strony nagraniowej to już wgl jakaś porażka :/ Budżet na to nie przekroczył chyba kwoty potrzebnej na 2 kg czereśni.
Mi się od zapowiedzi już mało podobało. Ale RPG może być z tego niezły, system strzelania musi być jednak bardzo dobry bo reszta średnio wygląda na razie.
No cóz,liczę na dialogi, i na fabułę. Bo całą reszta jest typowa dla takiego silnika..bieda. Ale New vegas też było fatalne pod wieloma względami, a eksplorowało się świetnie. Nawet grafika mi w tym nie przeszkadzała .
Zdecydowanie pozycja obowiązkowa!
Rozumiem że gra twórców New Vegas, ale mogłaby nie wyglądać tak samo
Wygląda jak New Vegas, ale problem polega na tym, że w ekipie nie ma już osoby odpowiedzialnej za ciekawą opowieść w New Vegas, czyli Chrisa Avellone’a.
@lastmanstanding @Scorpix również się obawiam, że brak MCA nie wyjdzie tej grze na dobre… fajnie by było jakby gameplayowo było to coś w stylu Alpha Protocol (świetna gra, niestety z masą bugów, wydana z pół roku za szybko) ale może być różnie. Trochę się martwie bo Obisidian pod pewnymi względami zdaje się iść po śladach Troiki, tylko niestety bez tej magii…
Ahh, kolejna gra z pomagierami nie robiącymi obrażeń w walce. Mam nadzieję, że da radę ich jakoś 'zgubić’.
@N400 Pierwsze Pillarsy nawiązywały do Baldurów i innych Icewind dalów, jeżeli nudzi Cię taki klimat to tu będziesz się lepiej bawił, bo akcji jest więcej. Pillarsy były bardziej dla oldschoolwóców
drętwo to wygląda
Wszyscy narzekają na brak CA, który ma oczywiście genialne pomysły i umie tchnąć magię w gry nad którymi pracuje. Ale główne osoby odpowiedzialne za the Outer Worlds to ludzie, którzy nam dali Vampire the Masquerade: Bloodlines i Arcanum. Jeśli dalej są w formie, to o stronę fabularną można być spokojnym. Nurtującym pytaniem pozostaje, czy oni wciąż potrafią robić dobre gry. Z tuzów tej branży czasem pozostają jedynie zgrane nazwiska.
Na kształt Fallout New Vegas największy wpływ miał Josh Sawyer. Tak jak napisał Xellar, Tim Cain & Leonard Boyarsky to ludzie, którzy stworzyli Fallouta 1, Arcanum, ToEE i VtM:B. Ich światy są przeważnie niekonwencjonalne. Art style przypomina Fallouta czy Bioshocka? Obie produkcje cechuje estetyka retro sci-fi, a to właśnie film Zakazana Planeta zainspirował Boyarsky’ego by uczynić Fallouta retro sci-fi, a tym razem otwarcie wzorują się na pulp sci-fi sprzed kilku dekad.
Gracze nastawieni na interaktywny film, dialogi nie dające kontroli nad bohaterem i handholding/railroading w otwartym świecie dostaną Cyberpunka 2077. Gracze nastawieni na roleplay w rozgałęzionych dialogach, player agency, wiele dróg do osiągnięcia upatrzonego przez siebie celu oraz rozwiązywanie problemów na liczne sposoby zależne od możliwości rozwijanego bohatera i podejmowanych decyzji dostaną Outer Worlds.
@Silvaren Komentarz idealnie w punkt. Osobiście bardzo czekam na tę grę, poza tym fajnie, że wychodzi jeszcze w tym roku, bo w przyszłym na wiosnę czeka nas klęska urodzaju, a tak to miło się spędzi jesienne wieczory 🙂
No wiosną to Dying Light 2, Cybeprunk 2077, Wasteland 3, Vampire the Masquerade: Bloodlines 2 i pewnie coś jeszcze mniej lub bardziej erpegowego.
@ Silvaren 'Gracze nastawieni na roleplay w rozgałęzionych dialogach, player agency, wiele dróg do osiągnięcia upatrzonego przez siebie celu oraz rozwiązywanie problemów na liczne sposoby zależne od możliwości rozwijanego bohatera i podejmowanych decyzji dostaną drugą Andromedę’. Obym się mylił.
Byłem zawiedziony Falloutem 76, Falloutem 4, a nawet równie kretyńskim Falloutem 3 i na Outer Worlds wcale nie czekam. A to dlatego, że byłem równie zawiedziony festiwalem nudy i pretensjonalności w obu częściach Pillars of Eternity.
@CzłowiekKukurydza Outer Worlds i Andromeda to dwie całkowicie odmienne gry, projektowane u podstaw według odmiennych założeń. Jedyne co je łączy to gatunek cRPG i setting space opery.|@arianrod Ale wiesz, że nuda jest odczuciem całkowicie subiektywnym? Dla mnie np. „festiwalem nudy” był Wiedźmin 3, Dragon Age: Origins i Bioshosck. Każdy ma inny gust a fabuła jest czysto subiektywna w odbiorze. Gameplay wymienionych przeze mnie gier też jest w najlepszym wypadku przeciętny.
@arianrod a co takie pretensjonalnego było w Pillarsach?
@Silvaren|”Ale wiesz, że nuda jest odczuciem całkowicie subiektywnym?” :))) Tak, wiem. Dlatego mój komentarz jest podpisany moim nickiem, a nie jako „obiektywna ocena, z którą każdy powinien się zgadzać”.|A sam zgadzam się z tobą, co do DA:O i nie zgadzam, co do BioShocka – ale tak jak wspomniałeś, są to jedynie nasze subiektywne oceny i nic z nich nie wynika. A co do WIII, to należę do tych 0,2% polskich graczy, którzy nie grali w tę grę, więc nie będę się wypowiadał 🙂
@Darku22|A kręcąca się wokół dusz fabuła, która chciała być drugim Tormentem, a skończyła jako nieoficjalny fanfik do Baldur’s Gate, wzbogacony przemyśleniami ze „Wstępu do filozofii i religioznawstwa dla opornych”.
@Silvaren Bioshock to shooter, więc licząc na RPG faktycznie można się wynudzić. Wiesiek 3 mógł być grany od 'stylu gier Bethesdy’ ze zwiedzaniem wszystkich możliwych dziur i zbieraniem ton niepotrzebnego syfu do skoncentrowania się na wątku głównym z prawie całkowitym pominięciem innych 'aktywności’, więc trochę ciężko mi uwierzyć, że dla Ciebie w tych widełkach mieści się tylko 'festiwal nudy’.
2Silvaren Dla mnie The Outer Worlds będzie zapewne takim Mass Effectem gdzie musowe jest posiadanie trzech towarzyszy, nie trzeba mieć charyzmy czy wspólnego celu, dwóch leszczy zapewne dostaniemy w gratisie do apteczki i startowej klamki na koniec tutoriala. Zapewne też przez pierwsze dwa patche imersja (jeśli takowa będzie) będzie ciągle rozwalana przez dwójkę naszych 'szwędaczy’ glitchujących się to tu to tam. W walce będą zapewne tylko dekoracją która raz na jakiś czas odpali jakiegoś specjala.