The Sims 4: Dodatek ze zwierzętami domowymi do odebrania za darmo
Ale jest pewien haczyk, także wstrzymajcie konie, zanim odpalicie sklep EA czy Steama.
Simsów nie trzeba nikomu przedstawiać. Wspaniała produkcja, w której można testować granice ludzkiej przyzwoitości. Wirtualny eksperyment społeczny, przy którym bledną wszelkie etyczne normy. Zamykanie Simów w piwnicy, zostawianie ich w basenie bez możliwości wyjścia… Może nie taka była intencja twórców, ale gracze i tak robią swoje.
Gra słynie również z astronomicznej liczby dodatków, uzupełniających świat o nowe budynki, ubrania, elementy wyposażenia domowego czy zwierzęta. Najnowszy z nich, o podtytule Do Wynajęcia, doda możliwość wcielenia się we właściciela nieruchomości. Jednak teraz nie o tym. Electronic Arts postanowiło uraczyć nas darmowym DLC, na którego odebranie mamy naprawdę mnóstwo czasu.
Rzeczony dodatek to My First Pet Stuff, który dodaje do gry nowych pupili w postaci jeża, świnki morskiej czy szczura. Oprócz tego dzięki niemu będziemy w stanie przyozdobić nasze mieszkanie zwierzęcymi motywami w postaci np. fotela ze wzorem w kocie łapki. Dodatkowo DLC pozwoli nam przyodziewać nasze zwierzęta w kolorowe ubranka maści wszelkiej.
Jest jednak pewien haczyk. Oczywiście musimy posiadać podstawową wersję gry, jednak aby dodatek zadziałał, potrzebujemy także innego DLC, a mianowicie Psów i Kotów. W zasadzie więc jest to dodatek do dodatku. Prawdziwa dodatkocepcja na miarę Electronic Arts.
My First Pet Stuff możecie odebrać do 9 stycznia 2024 roku w sklepie EA oraz na Steamie.
Czytaj dalej
Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Typ, który w Awangardzie Krakowskiej dostrzegł cyberpunkowego ducha, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.