The Sims 5: Inspiracją dla trybu multiplayer jest Animal Crossing

Kolejna, piąta już odsłona The Sims powstaje od dłuższego czasu, ponieważ już pod koniec ubiegłego roku odbyła się pierwsza tura testów tej produkcji. O grze nie wiemy jeszcze zbyt wiele, jednak pewne jest, że The Sims 5 nie zastąpi „czwórki”, która dalej będzie otrzymywać wsparcie – stanie się raczej alternatywą dla chętnych. Oczywiście z czasem EA na pewno spróbuje przerzucić fanów wirtualnej symulacji życia do nowszej odsłony, ale mówimy raczej o płynnej i powolnej zmianie.
We wczorajszym podcaście w Radio Times pojawiła się Lyndsay Pearson, czyli wiceprezes ds. kreacji marki The Sims. Opowiadała dużo o tym, jak zaczynała z pozycji zwykłej graczki, a po podjęciu pracy przy serii pokonywała kolejne szczeble drabiny, natomiast zapytana o nowości w „piątce” odpowiedziała wprost:
Z całą pewnością chcemy wprowadzić do gry tryb multiplayer. Nie na zasadzie wrzucania gracza w wielki świat pełen nieznajomych, a raczej propozycji zabawy dla ciebie i twoich przyjaciół.
Następnie Pearson wspomina o tym, że socjalizacja graczy może przebiegać na wiele różnych sposobów i multiplayer ma więcej niż jedno oblicze. W kontekście Simsów inspiracja developerów jest oczywista:
Cały czas rozmawiamy o Animal Crossing, bo to dobry przykład; możesz mieć swoją małą przestrzeń, ale możesz także kogoś do niej zaprosić. Przez lata obserwowaliśmy, jak ludzie wymyślali kreatywne sposoby do wspólnej zabawy – nawet takie, których Animal Crossing nie obsługuje, np. prowadzenie talk-show za pośrednictwem gry.
To świetne źródło inspiracji, bo hit Nintendo pomógł firmie pobić kilka rekordów i zbliżona formuła wydaje się dobrym kierunkiem rozwoju Simsów. To jednak nie koniec, ponieważ Maxis zerka także w kierunku innego hitu ostatnich lat:
Przyglądamy się także innym tytułom, realizującym tryb wieloosobowy w ciekawy sposób, jak chociażby Amon Us, gdzie mamy do czynienia z pewną tajemnicą, o której trzeba rozmawiać, by ją rozwiązać.
Seria The Sims ma swój unikalny styl, który nie trafia do każdego, ale liczni fani produkcji z pewnością doceniliby tryby gry inspirowane Animal Crossing oraz Among Us – pozostaje tylko kwestia tego, jak wyglądałby simowa wersja takiej rozgrywki. Może coś na kształt tego, co zamierza zaprezentować Like a Dragon: Infinite Wealth?
Na koniec przypominam, że The Sims miało już wcale nie tak krótką randkę z trybem multi. Wydane w 2002 roku The Sims Online było MMO opartym na silniku „jedynki”, ale nigdy nie osiągnęło tak dużej popularności, jak klasyczne wersje gry. W 2008 przemianowano grę na EA Land, a kilka miesięcy później zamknięto serwery. Do dwóch razy sztuka?