16.11.2023, 16:30Lektura na 3 minuty

The Sims 5: Inspiracją dla trybu multiplayer jest Animal Crossing

Ujawniona właśnie lista inspiracji trybu wieloosobowego w The Sims 5 nie jest zbyt długa, ale twórcy patrzą we właściwą stronę.


Samuel Goldman

Kolejna, piąta już odsłona The Sims powstaje od dłuższego czasu, ponieważ już pod koniec ubiegłego roku odbyła się pierwsza tura testów tej produkcji. O grze nie wiemy jeszcze zbyt wiele, jednak pewne jest, że The Sims 5 nie zastąpi „czwórki”, która dalej będzie otrzymywać wsparcie – stanie się raczej alternatywą dla chętnych. Oczywiście z czasem EA na pewno spróbuje przerzucić fanów wirtualnej symulacji życia do nowszej odsłony, ale mówimy raczej o płynnej i powolnej zmianie.

We wczorajszym podcaście w Radio Times pojawiła się Lyndsay Pearson, czyli wiceprezes ds. kreacji marki The Sims. Opowiadała dużo o tym, jak zaczynała z pozycji zwykłej graczki, a po podjęciu pracy przy serii pokonywała kolejne szczeble drabiny, natomiast zapytana o nowości w „piątce” odpowiedziała wprost:


Z całą pewnością chcemy wprowadzić do gry tryb multiplayer. Nie na zasadzie wrzucania gracza w wielki świat pełen nieznajomych, a raczej propozycji zabawy dla ciebie i twoich przyjaciół.


Lyndsay Pearson, wiceprezes ds. kreacji marki The Sims

Następnie Pearson wspomina o tym, że socjalizacja graczy może przebiegać na wiele różnych sposobów i multiplayer ma więcej niż jedno oblicze. W kontekście Simsów inspiracja developerów jest oczywista:


Cały czas rozmawiamy o Animal Crossing, bo to dobry przykład; możesz mieć swoją małą przestrzeń, ale możesz także kogoś do niej zaprosić. Przez lata obserwowaliśmy, jak ludzie wymyślali kreatywne sposoby do wspólnej zabawy – nawet takie, których Animal Crossing nie obsługuje, np. prowadzenie talk-show za pośrednictwem gry.


Lyndsay Pearson, wiceprezes ds. kreacji marki The Sims

To świetne źródło inspiracji, bo hit Nintendo pomógł firmie pobić kilka rekordów i zbliżona formuła wydaje się dobrym kierunkiem rozwoju Simsów. To jednak nie koniec, ponieważ Maxis zerka także w kierunku innego hitu ostatnich lat:


Przyglądamy się także innym tytułom, realizującym tryb wieloosobowy w ciekawy sposób, jak chociażby Amon Us, gdzie mamy do czynienia z pewną tajemnicą, o której trzeba rozmawiać, by ją rozwiązać.


Lyndsay Pearson, wiceprezes ds. kreacji marki The Sims

Seria The Sims ma swój unikalny styl, który nie trafia do każdego, ale liczni fani produkcji z pewnością doceniliby tryby gry inspirowane Animal Crossing oraz Among Us – pozostaje tylko kwestia tego, jak wyglądałby simowa wersja takiej rozgrywki. Może coś na kształt tego, co zamierza zaprezentować Like a Dragon: Infinite Wealth?

Na koniec przypominam, że The Sims miało już wcale nie tak krótką randkę z trybem multi. Wydane w 2002 roku The Sims Online było MMO opartym na silniku „jedynki”, ale nigdy nie osiągnęło tak dużej popularności, jak klasyczne wersje gry. W 2008 przemianowano grę na EA Land, a kilka miesięcy później zamknięto serwery. Do dwóch razy sztuka?


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1502

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze