Timberborn: Lumberpunkowy city builder ma teraz robobobry i 750 tys. graczy

Z okazji pierwszej rocznicy wydania Timberborn i ponad 750 tys. sprzedanych egzemplarzy (bobry podbiły także serce b-side’a) Mechanistry wydało ogromną aktualizację z zawartością do gry. Patch pozwala graczom postapokaliptycznego city buildera zatrudniać roboty-bobry / robobobry / bobromaty i terraformować ziemię. Zawartość wprowadza również obrażenia w grze, baterie grawitacyjne i wiele więcej.

Kończąc pierwszy rok dynamicznego rozwoju gry, twórcy wypuścili aktualizację poświęconą nowej podstawowej funkcji: Golemom. Te robotyczne bobry są wyjątkowo wydajnymi pracownikami z cechami unikalnymi dla frakcji ich gryzoniowych panów. Można nimi całkowicie zastąpić żywą kolonię, ale te duże umiejętności są kosztowne, bo wymagają konwersacji.

Aktualizacja implementuje także endgame’ową umiejętność terraformowania. Gracz może wydobywać ziemię i przekształcać ją w nowe bloki terenu za pomocą ogromnych platform obsługiwanych przez Golemy. W połączeniu z charakterystycznymi dla Timberborna tamami, dynamitem, fizyką wody i systemem architektury pionowej, pozwala to na pełne przekształcenie map w grze i przepływu wody.

Wśród dodanych 18 nowych budynków znalazły się także baterie grawitacyjne i szlifierki zębów.

Jak podkreśla główny projektant Timberborn, Bartłomiej Dawidów, jest to ukłon studia w stronę stale rozwijającej się SI i dystopijnych społeczeństw przyszłości.

W aktualizacji 2 oddajemy w ręce graczy kilka z najbardziej pożądanych funkcji – terraformowanie i magazynowanie energii – jednocześnie rozszerzając zestaw narzędzi naszych hiperinteligentnych bobrów. Golemy dodają grze sandboksowego charakteru, a nowe negatywne efekty pogłębiają rozgrywkę i są zgodne z postapokaliptycznym otoczeniem.