rek

Masz Netfliksa? Dostajesz TNMT: Shredder’s Revenge za darmo

Masz Netfliksa? Dostajesz TNMT: Shredder’s Revenge za darmo
Jeśli chcecie pograć w Teenage Mutant Ninja Turtles: Shredder's Revenge "w gratisie", to mamy dobre wieści. Możecie to zrobić na mobilce.

Teenage Mutant Ninja Turtles: Shredder’s Revenge można pobrać z poziomu Google Play na urządzeniu z Androidem lub z App Store’a na sprzęcie z systemem iOS. To warunek numer jeden. Drugi natomiast jest taki, że musicie być użytkownikiem Netfliksa. A potem już nic nie stoi na przeszkodzie, przygoda czeka.

Wiecie zapewne, że z gier na Netfliksie korzysta mniej, niż jeden procent użytkowników platformy. Nie mam pojęcia, czy Shredder’s Revenge to w jakiś sposób zmieni, ale jeśli już ktoś ma opłacony abonament, to szansę zawsze dać można. Co najgorszego może się stać? Przepadniecie na resztę dnia.

https://twitter.com/netflix/status/1612930458807054336

Teenage Mutant Ninja Turtles: Shredder’s Revenge to jedna z najlepiej ocenianych gier roku 2022. Najnowsze „Żółwie” przypadły do gustu także Siekerze, który wlepił grze soczyste 9/10. Pochwalił ją za niemal wszystko, także za muzykę. Próbka soundtracku czeka poniżej: 

https://www.youtube.com/watch?v=4AeHzp11cwU&ab_channel=Raekwon-Topic

Nowe stare „Żółwie Ninja” pojawiły się w niejednym podsumowaniu, a dosłownie wczoraj miały premierę na urządzeniach mobilnych. Poszerzają one i tak już sporą listę sprzętów, na których tenże tytuł jest dostępny, z poprzednią generacją konsol włącznie. Bardzo inkluzywnie.

4 odpowiedzi do “Masz Netfliksa? Dostajesz TNMT: Shredder’s Revenge za darmo”

  1. Tylko na mobilki? Nic dziwnego że korzysta mniej niż 1%

  2. Nie za „darmo” tylko w ramach abonamntu

  3. Te Netflixowe gry to jakieś dziwne są. Dałem im szanse. I z jednej strony się ucieszyłem, że są odpowiedniki wielu popularnych gierek (F2P) i nie ma reklam. No ale to są odpowiedniki. Jakoś szybko się nudzą. A i tak najbardziej zdziwiłem się że klon Candy Crasha czy innego homescapa, ma nieco ponad 300 lvli i każe czekać na update 😀
    Choć z drugiej strony takie immortality to może bym i kiedyś na telefonie ograł. Znowu żółwi na telefonie sobie nie wyobrażam. Na konsoli często nie wiem co się dzieje (a co dopiero na telefonie), no i samemu to się jednak ciężko gra.

  4. Dziękuję. Dowiedziałem się, że na netflixie są gry, nawet parę całkiem niezłych. Polecam „Spiritfarer” i „Into The Breach”.

Dodaj komentarz