rek
04.03.2010
Często komentowane 166 Komentarze

To było do przewidzenia: antypirackie zabezpieczenia Ubisoftu złamane

To było do przewidzenia: antypirackie zabezpieczenia Ubisoftu złamane
Nowe zabezpieczenia Ubisoftu miały ostatecznie rozwiązać "kwestię piracką". Ale wygląda na to, że jak zwykle najwięcej stracą na nich uczciwi gracze. Okazuje się bowiem, że nowy system, wymagający stałego połączenia z internetem, został prawdopodobnie złamany…

Jedną z pierwszych gier korzystających z nowych zabezpieczeń (prócz Assassin’s Creed II) jest Silent Hunter V. W dzień po premierze tej produkcji w sieci pojawiły się „legalne inaczej” wersje dzieła Ubisoftu.

Piraci, którzy złamali nowe zabezpieczenia zalecają: „zainstaluj grę i skopiuj cracka – to proste!”. Co ważne, udało się ponoć ominąć weryfikację przez internet, dzięki czemu, by cieszyć się zabawą w kampanii single w ogóle nie trzeba być podłączonym do sieci.

Oczywiście nie popieramy piractwa, m.in. dlatego, że to właśnie ono jest powodem, dla którego wydawcy traktują graczy PC-towych tak, jak traktują, ale przykład ten – jeśli prawdziwy – pokazuje dobitnie, że inwestycja w nowe programy zabezpieczające, szczególnie takie, które uprzykrzają życie zwykłym graczom (oraz żołnierzom armii USA) może okazać się bezcelowa. To brutalna prawda, ale piraci zawsze będą o krok przed producentami – szukać trzeba innych metod zwiększania sprzedaży gier na PC oraz rentowności tego procesu.

Tymczasem Ubisoft oznajmił, że powyższe rewelacje to fałszywe plotki. Jeden z przedstawicieli firmy skontaktował się z portalem VG247 i stwierdził, że choć początkowo może się wydawać, że „spiracona” gra jest kompletna i uruchamia się normalnie, to w trakcie rozgrywki osoby, które pobrały grę w taki sposób, odkryją, że jest ona niekompletna. Tę samą informację firma podała na swoim Twitterze.

166 odpowiedzi do “To było do przewidzenia: antypirackie zabezpieczenia Ubisoftu złamane”

  1. a ubi jeszcze kit wciska, że niepełne

  2. Gry z internetu najczęściej ściągają Ci co mają dużo kasy.

  3. Poprostu JKwiecień, nie żenuj; jak za darmo? Zastanów sie nad tym, co gadasz, a nie zasłyszaną w internecie formułkę odklepujesz.

  4. „Jakby gry były tańsze…” , „jakby gry rozdawali za darmo…”. Ludzie, obudźcie się w końcu! Jak firma pompuje 50 mln zielonych w produkcję gry, to nie będzie jej sprzedawać za 2 dychy a już tym bardziej nie za darmo! Jakoś na super kompy potrafiące uciągnąć Crysisa „wszystko na full i w 1080p” ludzie kasę mają, ale te 50-60 zł (bo tyle kosztuje gra 2-3 miesiące po premierze) to już nie. Taka już mentalność ludzi (niektórych) niestety. Po co coś kupować jam można to mieć za darmo.

  5. czyli będzie tak samo jak z „demem” sims3

  6. Tressela – coś podobnego było chyba w Batmanie. Gra była niby scrackowana i działała, ale się nie dało latać czy coś tam. Potem oczywiście piraci to naprawili…

  7. @Tressela|Konkretów nie ma, ponieważ gra gra najprawdopodobniej została spiracona tak, że jest w 100% grywalna i niczego w niej nie brakuje. Ubi stara się robić dobrą minę do złej gry. W ten sposób z piratami nie wygrają, a marnują jedynie pieniądze na kosztowne zabezpieczenia. A może to pracownicy firm, produkujących te systemy znajdują w nich luki, tak by naciągnąć developerów na nowsze ich wersje 😛 .

  8. MadeInPoland 4 marca 2010 o 17:33

    Czasami można pobrać grę z internetu i nie potrzeba do tego ,,dużo kasy„

  9. geralt1392 – 50zł 3 miesiące po premierze? Wątpię. Nawet PoP, który był wydany ponad rok temu kosztuje ok 70zł. Podobnie inne gry.

  10. MadeInPoland 4 marca 2010 o 17:35

    A według mnie legale i tak są leprze, bo nie trzeba czekać aż gra się ściągnie

  11. Xavio – Wiadomo , o co chodzi, więc po co się szczegułów czepiać?

  12. @MadeInPoland|Nie mówię, że aby pobrać grę potrzeba dużo kasy. Chodziło mi o coś innego.

  13. Po to, żeby nie pisać bzdur. Gry po 2-3 miesiącach wcale nie kosztują 50-60zł. Nie wierzysz to sprawdź. Maksymalnie 20zł taniej są… A w większości przypadków cena ta sama/podobna.

  14. MadeInPoland 4 marca 2010 o 17:38

    piractwo najlepiej tępić jak szkodniki

  15. MadeInPoland 4 marca 2010 o 17:38

    Wiem pobierać z internetu żeby zaoszczędzić

  16. A czy mówie, że nie wierzę? Wiem w jakim tempie gry tanieją.|Co do piratów, to po prostu nie myślią, więc sobie nie wymyślą(nie żeby była taka potrzeba) powodu, dla którego gry kosztują więcej niż… 20zł(aajajajja!!!11!1!omegufu)!!!!!!!11211213232@@@!~~~~~!!!|Lepiej na nowe jeansy zaoszczędzić, czy piwo.

  17. Hm to jak z Sims 2 Można było użyć cracka aby odpalić grę ale nie można było stosować narzędzi budowy…

  18. Szczerze mówiąc…nawet jeśli miałbym oryginalną grę, to wolałbym grać z tym głupim crackiem… Każdy dystrybutor mówi o tym, jakie to jego zabezpieczenia niezawodne… szkoda tylko, że przeszkadzają one tylko i wyłącznie legalnym użytkownikom. |Ja akurat w sumie mam dostęp do netu bez przerwy…ale przecież załóżmy taką sytuację: Finalny boss w grze, męczymy się z nim 20 minut by dostać pod koniec info, że nasze połączenie zostało zerwane… i od nowa.. IDIOTYZM UBI !

  19. GeneralMateusz 4 marca 2010 o 17:53

    „stwierdził, że choć początkowo może się wydawać, że „spiracona” gra jest kompletna i uruchamia się normalnie, to w trakcie rozgrywki osoby, które pobrały grę w taki sposób, odkryją, że jest ona niekompletna.”|O nie! Pewnie zabrali z garderoby Ezio trochę ciuszków, albo, o zgrozo!, w pirackiej wersji nie ma DLC! |Dopóki twórcy wynajdują nowe zabezpieczenia, dopóty piraci je łamią. Jakby to powiedzieć – potrzeba jest matką wynalazków. Może warto spróbować eksperymentu i nie zabezpieczać gier?

  20. @GeneralMateusz – taki eksperyment Ubi zastosowało z PoP.. Gra się świetnie sprzedała…

  21. Nie lubię piractwa ale się ciesze ze piraci złamali zabezpieczenia |ja zrobię tak ze kupie oryginał i ściągnę cracka bo mam kiepski net|A pyzatym udowodniło to ze zabezpieczenia są bez sensu a tylko wkurzają gracz Wcale się nie zdziwię jeśli przez zabezpieczenia będzie więcej kupionych piratów niż oryginałów (P.S ja i tak od 2 miesięcy mam zamówionego oryginała na Gramie

  22. Chciałoby się powiedzieć, że to wszystko wina internetu, ale to tak jak próbować stwierdzić czy nóż jest bardziej pożyteczny czy niebezpieczny – decyzję podejmuje zawsze jednostka. Poza tym co zrobić jeśli głupi ludzie wolą sobie wyciąć samochód z tektury niż jeździć prawdziwym.

  23. Nie popieram piractwa, ale także gdybym kupił oryginała z takim zabezpieczeniem to wolałbym używać cracka… Zawsze było tak, że każde zabezpieczenie było łamane i pewnie się to nie zmieni.Producenci powinni pójść po rozum do głowy i zamiast wydawać kasę na opracowywanie coraz to wymyślnych zabezpieczeń, zmniejszyć ceny wydawanych gier. Zrobić coś jak tanie serie muzyczne, gdzie praktycznie jest sama płyta i okładka jak od „pirata” ale 2 razy tańsze.

  24. „kupionych piratów” taaa… to to już jest w ogóle debilstwo na maksa, żeby KUPOWAĆ PIRATY. ale widocznie ludzie muszą to robić, skoro gdy chodzi się po niektórych targowiskach, co chwile się słyszy „programy, gry, może filmy?”

  25. cd… Komu zależeć będzie na ładnym opakowaniu to i tak zapłaci 2 razy więcej, a komu nie to przynajmniej kupi oryginał. A tak to utrudniają życie osobom, które płacą za oryginały… a osoby grających całe życie na piratach mają tylko kolejna wymówkę, by nie kupować oryginałów…

  26. No to fajnie i my (uczciwi gracze) będziemy cierpieć 🙁 Chociaż może to dać do zrozumienia korporacjom, że wydawanie pieniędzy na głupie zabezpieczenia antypirackie nie mają sensu.

  27. Przynajmniej coś z tym próbują robić, nie gapią się z boku na to, co się dzieje na rynku PC. A więc nie są ignorantami jak niektórzy, bo są jeszcze prawowici obywatele kupujący gry na PC. Co prawda co człowiek stworzy, to człowiek również rozłoży ale… Piractwo to bardzo poważny pasożyt. Oby jednak na coś się przydały te zabezpieczenia. Jak nie to… zadali kolejny cios legalnym użytkownikom. Smutne.

  28. LOL a oni myśleli że co?? Jak dla mnie to ubi skaszanił sprawę i będzie miał murowanie niską sprzedaż przez zabezpieczenia i przestanie wydawać gry na pc…

  29. hahahahaa no i dobrze!!:P

  30. Szczerze. Gdyby zacząć wpisywać takich piratów, do rejestru dłużników, to może wtedy zaczęli by się bać piracić gry. Z tym rejestrem chodzi oto, że jak nie zapłacisz iluś tam podatków, to jesteś wpisywany na listę zadłużonych, i potem tylko sprawa w sądzie. A kupno gry jest tak jakby podatkiem dla producenta i wydawcy. My płacimy, oni kasę mają proste ? Proste.

  31. Co jeśli wrzucę cracka do oryginalnej gry?|Nadal jestem piratem ?

  32. wojtusssekk 4 marca 2010 o 19:13

    Ja wam nic nie sugeruje ale na torentach na pewno nie znajdziecie czeskiego AC2 na pc 🙂 Tak serio mówiąc widziałem na torentach już do pobrania (pewnie to jakaś ściema ale …). Co do zabezpieczeń to to było do przewidzenia! Wszystkie gry, podkreślam wszystkie gry zostaną scrackowane :)Ten co wymyślił te cracki to geniusz! Sam nie pochwalam piractwa ale chodzi mi o to aby udowodnić wydawcą gier, że crack wszystko załatwia…

  33. @Blik A jak sądzisz? Poza tym, co jest ważniejsze: etykietka doklejana przez społeczeństwo czy spokój sumienia? Jeśli podobnie jak ja uważasz, że to drugiej, samo ściągnięcie cracka nie jest przestępstwem. O ile masz oryginał.

  34. HeY mam takie pytanie czy obojętnie w jakim sklepie zakupie grę, to dostanę dwa DLC ?? czy to trzeba zakupić jakąs specjalną edycję??Najlepiej gdyby ktoś podał linka w jakim sklepie morzna zakupić gre z tynu DLC .

  35. Z piractwem zakończyłem swoją „przygodę” po kupnie CS’a. Gram w to już niemal 3 lata i nie czuje potrzeby ruszania innej gry.|Jednak jako „nawrócony” muszę napisać tyle, że w świecie piratów są osoby baardzo doświadczone. Niektórzy siedzą w tym zajęciu już nawet 20 lat! Specjaliści typu Razor, czy inny RELOADED na pewno złamią nawet najnowsze zabezpieczenia, bo siedzą w tym spory kawałek swojego życia. Np typek kryjący się właśnie pod nickiem Razor1911, z tego co pamiętam siedzi w tym „biznesie” od 1987…

  36. Mam to samo pytanje co Blik ja zamówiłem White Edition za 139 zł i na tym ucierpie bo mam neta z wolnym łączem,limitem 500 mb który często traci zasięg dlatego jeśli się wkurze to do orginału ściągne cracka niestety.Do Nicopl w AC II na PC masz dwa DLC ja kupiłem na http://www.wirtus.pl była reklama w starym CDA z hitmanem kontrakty i z recenzją crisisa.

  37. Grethor|Czasami to nie jedna osoba a grupka ludzi.Tressela|W tym biznesie chodzi podobno i pieniądze,płace za produkt?Place.Chyba to co z nim zrobię to moja sprawa?A pamiętam jedną grę z Cd-Action bodajże PSI-Ops z zabezpieczeniem star force ,której nie udało się uruchomić nawet po scrackowaniu xD

  38. Gdyby tych którzy dzisiaj piracą gry posadzić za biurkami w firmach od zabezpieczeń to piractwo znikło by na dobrych kilka lat aż do wyrośnięcia nowego pokolenia hakerów. Tyle ode mnie UFF! ;D

  39. …ale także niesamowici włamywacze. Jeżeli ktoś wrzuca na neta grę to albo ma znajomości i kopiuje sobie jeden egzemplarz z magazynu sklepowego gdzie gry docierają przed premierą albo „hakuje” z serwerów wydawcy. Jak już wspomniałem to programiści i dla nich każde nowe zabezpieczenie to swego rodzaju „wyzwanie”, szansa do sprawdzenia się. To wydarzenie utwierdza mnie w przekonaniu że prawdziwi spece od zabezpieczeń objawiają swój geniusz w domowych zaciszach a nie studiach Ubi czy innych wydawców…CDN

  40. Żal. Ludzie AC II po rosyjsku jest już do ściągnięcia od 1 marca. Z skąd wiem? Chodzę do technikum gdzie połowa piraci wiec nie mogę „nie wiedzieć”.|Nie wiem czy to tutaj czy na gram.pl ale gdzieś ktoś pisał że podziwia piratów za to że są w stanie wydać w dzień premiery grubą kasę na oryginał.|Myślicie że oni kupują oryginał żeby go przerobić i wrzucić na neta? To z skąd niby mieli AC2 skoro premiera była dzisiaj w Polsce (1 na świecie) ?|Ci „hakerzy” jak ich nazywacie to nie tylko najlepsi programiści…C

  41. czyli jednak te doniesienia o tym ze jest już na torentach był prawdziwe |Gratuluje gratulje zabezpieczenia . Jak zwykle uderza w orginałowców a nie tam gdzie ma

  42. Te zabezpieczenia wcale nie są takie straszne, jak mówiono. Mimo że neta mam wadliwego przez 6 godzin gry połączenie ani razu nie zostało przerwane.|Ucieszył mnie też fakt że od razu z serwera Ubi ściągnęła się jakaś łatka (tak patch w dniu premiery) która sprawia że gdy stracimy połączenie a potem je wznowimy, gra będzie kontynuowana od tego samego momentu, a nie od punktu kontrolnego. Grę kupiłem we wrocławskim MM za 99zł.

  43. Tak samo bylo podobno z NWN2… ci co sciagneli pirata to sobie grali do pewnego momentu (podobno pozniej nie szlo wykonac waznego dla fabuly questa no i gra dalej nie byla mozliwa). Ja tam nie wiem, bo mam oryginala ale tak slyszalem.. ciekawe. Ja bym chcial zeby znalezli w koncu porzadne rozwiazanie na piractwo, bo gry bylyby tansze… chyba… Bo to co sie teraz dzieje to skandal. Nowe, premierowy wydania rozni juz tylko kilkadziesiat zlotych od tych na konsole. A kiedys cena byla 2x nizsza..

  44. A dajcie spokoj chlopaki…kto chce ten zakupi…a kto chce spiracic bedzie sie tlumaczyl. Jak napisal @Cragir „Na tej stronie cracki traktowane są jako łamanie licencji gry czyli de facto przestępstwo” proste. Co do gier to wszystko tanieje, ja kupilem prince of persia 3czesci w jednym pudelku za 10euro wiec nie opowiadajcie glupot…wszystko tanieje. Jak sie chce to sie znajdzie.

  45. Zabezpieczenia ACII NIE ZOSTALY ZLAMANE! Jesli ktos gdzies widzial crack, to jest to fake, ew. wybrakowany crack (nie ma np. save’ow). Zabezpieczenia Silent Hunter 5 byly o wiele mniej skomplikowane, dlatego poszlo tak latwo.

  46. Gra pobiera w czasie gry paczki do gry stale w tle potrzebne do grania przez całą grę. Tych paczek jest podobno 12000 losowych dla 250 różnych rozgrywek

  47. Zabezpieczenia ACII NIE ZOSTALY ZLAMANE!

  48. Hmmm… Nawet jeśli zabezpieczenia AC 2 nie zostały złamane to tylko kwestia czasu. W NWN2 może i takie cos było jak w batmanie AA, ale to tez kwestia nowego cracka i gramy dalej. Już nie udawajcie wszyscy takich świętych że nigdy nie piraciliście. Piractwo jest złe i trzeba je tepić. Świetny sposób na piractwo to dobre multi…Każdy kto chce komfortowo grac w sieci i poznał już smak tego to kupi orginała. Uwierzcie że najgorsi piraci kupują gre jeśli spędzi przy niej kilkadziesiąt godzin…

  49. Steam to świetny sposób na piractwo i nieśmiertelne gry Valve!! Przede wszystkim CS:Source i Team Fortress 2. W TF2 jest taki fenomen że jest ciągle uaktualniane i te dodatkowe bronie które trzeba zdobyć. Ogólnie polecam TF2 jak najbardziej. Coś pięknego. Sposobem na piractwo jest pokazanie graczowi co może dostać mając orginał jak to właśnie robi Valve

  50. AC2 nie zostało spiracone? Jaja sobie chyba robisz bo na własne oczy widziałem wersje RUS na PC.

Dodaj komentarz