Twierdza: Gameplay na Unreal Engine 5 dopiero w przyszłym roku
Równo trzy miesiące temu twórcy z Firefly Studios pochwalili się, że w ramach prac nad nową grą z serii Twierdza porzucają dotychczasowy silnik Vision i przenoszą się na najnowszy Unreal Engine 5. Dowiedzieliśmy się wówczas, że w związku z tym na tytuł przyjdzie nam co prawda poczekać nieco dłużej, ale możemy liczyć na powrót do korzeni i widok izometryczny, co ucieszyło wielu fanów.
W najnowszym wideo od Firefly Studios jest mowa o nowej, bezpłatnej aktualizacji do Twierdzy: Władców Wojny, która wprowadzi m.in. nowe misje i mapy do multiplayera. Nas jednak najbardziej interesują szczegóły zupełnie nowej Twierdzy, która wciąż nie ma tytułu, więc określa się ją roboczym mianem Stronghold Unreal (od 3:28):
Twórcy potwierdzają swoją chęć do transparentności prac nad nową odsłoną (co potwierdza zresztą powyższe wideo) i bliskiej współpracy z graczami. Na pokaz gameplayu będziemy musieli jednak jeszcze trochę poczekać. Firefly zapowiada go dopiero na początek przyszłego roku. Możemy spodziewać się m.in. dokładnego omówienia, jak wykorzystanie Unreal Engine’u 5 wpłynie na mechaniki nowej Twierdzy.
W międzyczasie pozostaje nam pobrać wspomniany update do Władców Wojny. Szczegóły wprowadzonych w nim nowości znajdziecie TUTAJ.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
3 odpowiedzi do “Twierdza: Gameplay na Unreal Engine 5 dopiero w przyszłym roku”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Niech tylko Firefly make economy great again. Jej uproszczona wersja z Władców Wojny odrzuciła mnie od gry. Czekam z niecierpliwością na coś opartego o pierwszą twierdzę, do której wracam do dziś. I mój ziomek skryba: „Ludzie cię kochają, sir!”.
Ja mam straszny problem z tą serią. Jedynkę kocham jak brata, Krzyżowca też, ale trochę mniej, ale do każdej kolejnej części za nic nie mogłem się przekonać (oprócz Twierdz 3, bo tu oczywista sprawa, że to czystej wody crap). Warlords sympatyczne, ale jakich bym zaklęć nie używał, to magia nie chce wrócić :|. I wiem, że żadne UE5 w tym nie pomoże
Ja patrząc na gameplaye nowszych twierdz i widząc jak bardzo różne są od jedynki, nie mogę się nawet przekonać, żeby w nie zagrać. 😐