Twierdza: Krzyżowiec – Edycja Ostateczna u progu premiery. Twórcy udostępnili plany rozwoju gry
Nowe aktualizacje zwiększą liczbę przeciwników w Twierdzy: Krzyżowiec – Edycji Ostatecznej, a także udostępnią narzędzia do tworzenia własnych misji.
Odświeżona wersja Twierdzy: Krzyżowiec już od pierwszych zwiastunów cieszyła się popularnością, którą obrazuje choćby liczba pobrań jej dwóch czasowo udostępnionych dem wynosząca prawie 200 tysięcy (nie wspominając o listach życzeń 230 tys. osób, na których gra zagościła). Pod wrażeniem był również Barnaba Siegel, który miał okazję przetestować klasycznego RTS-a. Jako że od premiery dzielą nas już zaledwie dni, to twórcy zdecydowali się odkryć karty w kwestii rozwoju Twierdzy: Krzyżowiec – Edycji Ostatecznej w kolejnych miesiącach.
Roadmapa gry uwzględnia dwie główne kategorie nowej treści: darmowa (w ramach standardowych aktualizacji) i płatna. W tej pierwszej kwestii jesienią czeka na nas nowa kampania ekonomiczna składająca się z pięciu misji skupionych wokół zaburzonych wodnych szlaków handlowych nad Nilem, a wraz z nią – nowego władcę, z którym będziemy rywalizować. Zimą zaś zadebiutuje seria 10 misji dla trybu kooperacyjnego, a przede wszystkim – możliwość modyfikowania zamków, władców, jak i wspomnianych kampanii. W tym celu powstaną specjalne narzędzia pozwalające również na stworzenie władców i ich twierdz od podstaw na potrzeby własnoręcznie zaprojektowanych misji.
Jeśli zaś chodzi o płatne DLC, to każde z nich (udostępnione po jednym jesienią i zimą) wprowadzi po dwóch nowych władców do pojedynkowania się (w tym jednego dalekiego krewnego lubianej przez fanów Twierdzy: Krzyżowiec postaci), a także szereg kolejnych misji. Wliczając zatem nowych władców z dodatków oraz tego z darmowej aktualizacji, ich liczba do końca roku wzrośnie z 20 do 25.

Twierdza: Krzyżowiec – Edycja Ostateczna zadebiutuje 15 lipca wyłącznie na Steamie i będzie kosztować mniej więcej 80 zł (o ile twórcy nie postanowią posłuchać się rekomendacji Steama i znowu drożej będzie tylko w Szwajcarii).
Czytaj dalej
Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.