Twórcy Frostpunka 1886 pokazują materiał zza kulis produkcji. Poznaliśmy więcej szczegółów na temat remake’u Frostpunka
11 bit studios zgodnie z przyjętą przez siebie wielotorową strategią rozwoju produkcji gier, ujawnioną w połowie tego roku, dużo uwagi poświęca Frostpunkowi, jego najpopularniejszej marce. Stąd choćby wydany w zeszłym roku sequel, a także zapowiedziany w kwietniu remake pierwszej części serii, czyli Frostpunk 1886. Dotąd w przypadku tego ostatniego nie zobaczyliśmy wiele, niemniej studio krok po kroku odkrywa coraz więcej kart.
Frostpunk 1886 będzie przede wszystkim sprawdzianem dla samych twórców, którzy postanowili przerzucić się z autorskiego silnika Liquid Engine na Unreal Engine 5. To sprawia, że po grze możemy się spodziewać podrasowanej szaty graficznej względem pierwowzoru, co stało się głównym tematem najnowszego materiału zaprezentowanego przy okazji 11 bit studios Digital Showcase 2025, pokazu nadchodzących gier produkowanych lub wydawanych przez 11 bit studios.
Maciej Sułecki, reżyser Frostpunka 1886, zaprezentował pracę zza kulis zespołu odpowiedzialnego za remake i pokazał m.in. grafików dopieszczających obecne już w grze elementy otoczenia, a także postaci niezależne. W kwestii tych drugich 11 bit studios zdecydowało się na zainwestowanie w sesję motion capture, aby móc odświeżyć animacje obywateli skutego lodem Imperium Brytyjskiego. Ponadto zabrano się również za system oświetlenia czy zwiększanie rozdzielczości tekstur budynków przez nas stawianych.
Warto przy tym przypomnieć, że Frostpunk 1886 nie będzie wyłącznie aktualizacją oprawy graficznej, a 11 bit studios zamierza również pogrzebać przy mechanizmach rozgrywki, co zapowiadało w materiale towarzyszącym ogłoszeniu projektu. Twórcy mają jednak jeszcze sporo czasu na to, by poświęcić temu zagadnieniu osobny materiał – premiera tytułu planowana jest na 2027 rok.
