1
około 8 godzin temuLektura na 3 minuty

Twórcy gry Until Dawn nie zostali wyróżnieni w napisach filmu. Powstała w tej sprawie petycja

Sony nierówno traktuje swoich pracowników.


Agnieszka Michalska

Kilka dni temu premierę miała ekranizacja gry Until Dawn. I cóż, nie może się ona pochwalić takimi wynikami jak „Minecraft. Film” – produkcja w reżyserii Davida F. Sandberga zbiera mieszane oceny, a na Rotten Tomatoes nie brakuje opinii, że ma ona niewiele wspólnego z dziełem studia Supermassive Games.

I to się zgadza ze słowami reżysera, który niedawno w rozmowie z redakcją Games Radar przyznał, że gdyby spróbowali odtworzyć grę jeden do jednego, to film straciłby swoją tożsamość i nie zadziałałby jako samodzielne dzieło. Podkreślił, że ich celem było stworzenie historii, która odda klimat i ducha Until Dawn, ale jednocześnie zaoferuje coś nowego – zarówno dla fanów gry, jak i widzów, którzy nie mieli z nią wcześniej styczności.

Teraz okazuje się, że nie tylko postawiono na liczne zmiany, ale… kompletnie zapomniano o twórcach oryginalnej gry. Ich nazwiska nie znalazły się nawet w napisach końcowych, a ekranizacja podpisana została po prostu jako „film oparty na grze Sony”. To nie spodobało się Kim MacAskill, byłej dyrektor ds. narracji Sony Interactive Entertainment i PlayStation, która napisała o nierównym traktowaniu twórców przez wspomnianą firmę: 


Jako była dyrektorka ds. narracji Sony Interactive Entertainment i PlayStation, której stanowczo powiedziano, że własność intelektualna, którą osobiście stworzyłam, NIGDY nie zostanie mi przypisana, ponieważ byłam na etacie i otrzymywałam wynagrodzenie (bez tantiem, bez kontroli, bez własności, bez uznania), z trudem pojmuję różnicę między faworyzowaniem Neila Druckmanna [twórcy The Last of Us] a traktowaniem innych w waszej firmie. 


Na LinkedIn nawołuje ona do podpisania petycji, aby nazwiska całego zespołu zostały wyróżnione pod koniec filmu:


Właśnie wyszłam z seansu »Until Dawn«, gdzie reżyser filmowy, scenarzyści itp. byli wymienieni, ale zamiast wspomnieć o czołowych twórcach, którzy stworzyli tę KULTOWĄ grę, z której jesteście najwyraźniej dumni, po prostu przedstawiliście ją jako »opartą na grze Sony«. Nie spodziewam się, że zdobędzie to dziesiątki tysięcy podpisów, ale dla uczciwości twórców Until Dawn stworzyłam petycję, którą zamierzam wysłać do Sony z prośbą o aktualizację napisów końcowych w najnowszym filmie, aby mogli w końcu zostać uhonorowani. Podpiszcie i udostępnicie, jeśli możecie. Ma to wpływ na wszystkich twórców gier.


MacAskill stwierdziła, że członkowie zespołu Until Dawn spędzili „lata, łamiąc sobie głowy, by stworzyć coś niesamowitego”, a zatem zasługują, by ich nazwiska wymieniono we filmie. Dla przypomnienia reżyserami gry byli Will Byles i Nik Bowen, a producentem Pete Samuels. Natomiast scenariusz napisali Larry Fessenden i Graham Reznick. 

Ci ostatni panowie w rozmowie z The Hollywood Reporter stwierdzili, że w ogóle nie byli zaskoczeni nieobecnością swoich nazwisk w napisach końcowych filmu:


Niczego nie zakładałem, ale myślałem, że ktoś pofatygował się, aby wrzucić nasze nazwiska, nawet w napisach końcowych. Ale w show-biznesie nie ma miejsca na uprzejmości.


Jesteśmy ciekawi waszego zdania na ten temat. Podpiszecie petycję?


Czytaj dalej

Redaktor
Agnieszka Michalska

Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com

Profil
Wpisów478

Obserwujących5

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze