Twórcy What Remains of Edith Finch robią nową grę o biologii inspirowaną „Spirited Away”. Otwarto rekrutację na trzy stanowiska
Szef Giant Sparrow zdecydował się na taki kierunek z… niechęci do przyrodniczych filmów dokumentalnych.
Szeroko doceniany indyk, jakim było What Remains of Edith Finch, zrobił swego czasu furorę. W grze wcielamy się w Edith, która bada przeszłość swojej rodziny. O studiu Giant Sparrow było od tamtego czasu dość cicho, aż do teraz. Ian Dallas, założyciel firmy, podzielił się z magazynem New York Times planami na przyszłe produkcje.
Roboczy tytuł gry to Heron i ma czerpać inspiracje ze „Spirited Away” studia Ghibli czy dokumentów przyrodniczych, w których narratorem jest słynny Brytyjczyk – David Attenborough. Motywacja twórcy ma wynikać przede wszystkim z rozczarowania wspomnianymi reportażami, gdzie, według Iana Dallasa, są one zbyt ogólne, powierzchowne i z przesadnym montażem między różnymi stworzeniami i miejscami.
Działają częściowo dlatego, że są jak rozpraszacz dla niemowlęcia.
Na oficjalnej stronie studia również możemy odnaleźć aktualizację z grafiką koncepcyjną. Przy okazji na X-ie Giant Sparrow ogłosiło rozpoczęcie rekrutacji na kilka stanowisk, w tym senior designera czy artystę koncepcyjnego. Jeżeli chcielibyście spróbować swoich sił, to linki do zgłoszeń zostawiamy poniżej.
Niestety, nie znamy więcej szczegółów na temat powstającej produkcji, ale, jak obiecuje Giant Sparrow na oficjalnej stronie, mamy śledzić ich profil na X-ie (dawniej Twitterze) w oczekiwaniu na aktualizację.
What Remains of Edith Finch spotkało się z bardzo dobrym odbiorem wśród krytyków (88 metascore’a) oraz graczy (84 metascore’a). Giant Sparrow było chwalone szczególnie za warstwę narracyjną i do dzisiaj ma 95% pozytywnych opinii na Steamie z ponad 30 tysięcy głosów. Wydawcą gry była Annapurna Interactive, która mierzy się ostatnio z niemałym kryzysem po tym, gdy wszyscy pracownicy złożyli wypowiedzenia w wyniku sporu z założycielką.
Czytaj dalej
Rodowity bałuciarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach czyta sporo pulpy. Kontakt: filip.chrzuszcz@cdaction.pl