Tydzień z Civilization V: Wybieramy największego przywódcę! Dziś: Montezuma
Kolejny z przywódców w naszym tygodniu z grą Civilization V. Przez siedem kolejnych dni prezentujemy wodzów siedmiu z osiemnastu cywilizacji dostępnych w grze. Od przyszłego poniedziałku będziemy wybierać największego z nich. A także - rozdamy parę nagród.
Mieliśmy już (nie dosłownie) carycę Katarzynę (TUTAJ), Oktawiana Augusta (TUTAJ), Gandhiego (TUTAJ), i Jerzego Waszyngtona (TUTAJ), czas na kolejnego przywódcę. I kolejną podróż po kuli ziemskiej. Dziś - Montezuma.
Montezuma, a dokładniej Montezuma I (miał następcę, swojego wnuka, który przyjął jego imię, i dodał sobie do niego dwójkę).
W historii zapisał się jako śmiały wódz, który znacząco poszerzył obszar panowania Azteków (tzw. Mexicas). Jego imię można przetłumaczyć, na "Marszczy brwi, jak przystało na lorda" (wbrew pozorom to komplement), w swoich czasach znany był również, jako Ilhuicamina, co znaczy "strzelający grotem w stronę niebios" - oba świadczą o tym, że był ambitnym wodzem, z pochodzenia, krwi i kości.
Był doskonałym dyplomatą, który zbudował siłę tzw. Trójprzymierza, jakie jego Tenochtitlan zawarł z sąsiadującymi Texococo i Tlacopan. Choć rządzone przez Montezumę królestwo nie było wcale największym w przymierzu, dzięki niemu Tenochtitlan wysunął się w aliansie na pierwszy plan, zyskując najwięcej z podbojów, jakie dokonywali wojownicy werbowani głównie w zaprzyjaźnionym Texococo.
Jego zasługi to nie tylko błyskotliwe manewry dyplomatyczne, ale również rozwój gospodarczy i techniczny imperium Azteków. Po powodziach i klęsce głodu, jakie nawiedziły Dolinę Meksyku w 1452 roku doprowadził do wybudowania potężnego kompleksu tam i akweduktów, co było jednym z największych osiągnięć inżynieryjnych tamtych czasów. Przyczynił się również do spisania i zunifikowania azteckiej religii.
Montezuma był - jak piszą historycy - skromnym władcą. Nie otaczał się przesadnym bogactwem i mieszkał w prostej komnacie swojego pałacu, zaledwie "z kilkoma żonami" do towarzystwa...
W grze Civilization V Montezuma przewodzi Aztekom. Każda zniszczona przez tę nację wroga jednostka zwiększa liczbę punktów kultury całego imperium.
Specjalna, unikalna dla Azteków jednostka to Jaguar; piechurzy, którzy doskonale walczą w dżungli (pech, jeśli losowy system generowania mapy umieści Azteków w okolicy, w której akurat nie ma terenów zalesionych), a każda pokonana przez nich jednostka "leczy" ich energię.
Specjalny budynek Azteków to tzw. pływające ogrody. Zwiększają one o 15% produkcję żywności w całym imperium, a każde pole z jeziorem daje dodatkowe 2 punkty tego dobra.
Sylwetka kolejnego przywódcy - już jutro. A nasza recenzja Civilization V - TUTAJ.
---
Tygodniowi z grą Civilization V towarzyszy również konkurs, którego kolejne elementy również będziemy odkrywać po kawałeczku, każdego dnia. Wiecie już, że do wygrania będą gry (pięć) i elektroniczne gadżety (też pięć), a gry są firmowane nazwiskiem Sida Meiera. Producentem elektronicznych gadżetów jest firma Patriot.
Senior CD-Action, związany z magazynem od ponad 20 lat, przez długi czas redaktor naczelny online’owego serwisu. Choć przeszedł na ciemną (jasną?) stronę mocy i aktualnie zajmuje się prowadzeniem marki Dying Light jako Dying Light Franchise Director, wciąż jest z nami obecny i czuwa (ci co mają wiedzieć – wiedzą)!