337
Tydzień z Civilization V: Wybieramy największego przywódcę! Głosujemy!
Nasze typy na największego przywódcę w dziejach świata już znacie.
Przedstawiliśmy sylwetki carycy Katarzyny (TUTAJ), Oktawiana Augusta (TUTAJ), Gandhiego (TUTAJ), Jerzego Waszyngtona (TUTAJ), Montezumy (TUTAJ), Bismarcka (TUTAJ) i Napoleona I (TUTAJ).
Wybraliśmy siedmiu z osiemnastu wodzów dostępnych w grze Civilization V. Teraz wy musicie wybrać tego naj naj, przy okazji zyskując szansę wygrania jednej z nagród. Do rozdania mamy pięć gier Sid Meier’s Civilization IV Complete Edition oraz pendrive’y Patriot 4GB.
By wziąć udział w konkursie należy uzasadnić – w komentarzu poniżej – który z wymienionych przywódców jest waszym zdaniem największy, i którym byście grali w Civilization V. Nie ma dobrych i złych odpowiedzi, są tylko najciekawsze – i te właśnie nagrodzimy. Głosy zbieramy do poniedziałku, 4 października, do godz. 10.00.
W ten sposób jednak nie wyłonimy największego przywódcy, więc dodatkowo mamy ankietę, w której należy wskazać waszego wodza (mogą to robić również ci, którzy w konkursie nie chcą brać udziału). Ankieta: TUTAJ.
Powodzenia – i dla was i dla wielkich postaci z historii!
Czytaj dalej
337 odpowiedzi do “Tydzień z Civilization V: Wybieramy największego przywódcę! Głosujemy!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Więc jak wcześniej napisałem,Napoleon jest wielką postacią która dużo przeżyła wydaje mi się że on powinien zostać Najlepszym dowódcą ( i Wojonikiem) tej gry.Dzięki napoleonowi jesteśmy wolni.Tak jak w naszym Hymnie. ,,Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę,|Będziem Polakami.|Dał nam przykład Bonaparte,|Jak zwyciężać mamy.
Wielka postać nie tylko w naszym kraju
Zaraz zaraz my oceniamy przwyódcę czy postać historyczną. Napoleon był wielkim „małym” człowiekiem, miał niezły zmysł taktyczny i potrafił skupić wokół siebie wielu ludzi(w większości niekompetentnych i niezbyt lojalnych ale zawsze coś ^^). Caryca Katarzyna jest znowórz wielką patriotką, nie była ona dobra czy zła, robiła po prostu wszystko dla dobra kraju(mówię też m.in. o rozbiorach). To dlatego Historia nadała jej przydomek „Katarzyna Wielka”. To właśnie ona jest największym przywódcą (z podanych) !!!
Montinek-Boże jedyny, cóż za rymy…;) .
@Mumia – wyjaśnisz może po co drugi raz napisałeś to samo?
@Slayerskar|Nie wymaga to chyba żadnego omówienia,|że czasem gracz w poetę się zmienia ;D
Kącik poetów do głosu dochodzi|Bo pendrive 4 giga nikomu nie zaszkodzi|;P
patrząc na sondę widzę ciekawy wynik.|1. Napoleon. w sumie nie ma się co dziwić- wielki generał, ale w końcu przegrał i nic się nie zmieniło 😛 |2. Gandhi i Oktawian – pacyfiści. Tłumaczyć nie trzeba ;P|3. Pozostali – w sumie postacie mniej ważne. |Niby stolica USA jest nazwana nazwiskiem Waszyngtona ale on jest raczej mało ważny dla nas.|Katarzyna i Otto to Rosjanka i Niemiec więc pojawia się patriotyczna fobia (wiadomo- zaborcy)|A co do Monte to sam nie wiem skąd on tu. Ja go potraktowałem jako ciekawostkę
Gandhi, Otto i Oktawian szli w zaparte że wygrają|tak naprawdę od Napoleona w tyłek dostaną.|Montezuma szczerze plecie|że w tej grze może co najwyżej wyrzucać śmiecie|;D
Quarpiu: stolicą USA był nowy jork chyba, że ja o czymś nie wiem (czytaj: dzisiaj się zmieniło).
MONTEZUMA! Dlaczego? Wyobraźcie sobie, jesteście w świecie civilization, idziecie ciemnym lasem. Nagle słyszycie szepty, łamane gałęzie i z krzaków wyskakuje..właśnie MONTEZUMA. Koleś w masce, któremu z gardła wydobywa się jedynie „hrrrmmrrrrr..”. Nagle z drzew zaczynają spadać jego żołnierze- Aztekowie w jakichś dziwnych maskach, którzy myślą tylko o tym by Cię zjeść. Może i Napoleon czy Bismarck są lepsi placu boju, ale bądźmy szczerzy MONTEZUMA (uhuhuh) niszczy wrogów już przed walką- biorą nogi za pas:]
Moim zdaniem najlepszym przywódcą jest MONTEZUMA i właśnie dlatego chciałbym nim grać .Jego imię oznacza „Marszczy brwi”co jest mi bardzo bliskie ponieważ od kiedy pamiętam rówieśnicy nabijali się z moich brwi.|Montezuma jest walecznym Aztekiem,był błyskotliwy (dokładnie tak jak ja)Idealny władca powinien uczyć się od Montezumy np.taki Komorowski o wiele ładniej prezentowałby się w pióropuszu oraz zawładnął by Rosją będąc takim walecznym jak Legendarny Wódz.I oto właśnie dlatego,że ta postać jest najlepsza.
Ehh…no to tak dla ścisłości:|@aaadrian – coś mi mówi, że Ty i mateeeeo to ta sama osoba|@Otton – jak stolicą USA jest Nowy Jork to stolicą Polski jest Bangladesz.|I chyba się już nie odzywam bo to zaczyna pod spam podchodzić. ;p
@Otton: Dla twojej wiadomości Waszyngton było od zawsze stolicą USA…. |Niewyobrażalnie mała wiedza….
Moim zdaniem napoleon byl zdecydowanie najznamienitszym z wyzej wymienionych przywodcow i mimo wielu kontrowersji odegral olbrzymia role w historii Europy. Przez 52 lata podbil prawie cala Europe, zostal cesarzem Francji i dzieki swietnym reformom i genialnej mysli strategicznej stworzyl z niej potege na swiatowa skale. Poczatkiem wielkiej kariery Napoleona bylo obiecie dowodztwa nad armia francuska we Wloszech w 1796r. Potem wraz z silna armia francuska ruszyl na podboj Egiptu. Odnosil tam wiele zwyciestw.
Dalsze zwyciestwa uniemozliwil jadnak wybuch epidemii. Dzieki swojemu genialnemu dowodzieniu szybko awansowal na wysokie stopnie wojskowe, |po czym zajal sie sprawami politycznymi. w 1799r przejal calkowita wladze we Francj jako pierwszy konsul, a w 1804 roku koronowal sie na cesarza |Francji. Pod rządami Napoleona: wprowadzono nową konstytucję, pozwolono powrócić emigrantom politycznym, podpisano konkordat.
Po osiagnieciu wladzy Napoleon zabral sie do podbojow miltarnych. W 1805r flota Napoleona odniosla jednak kleske w walce z Anglia pod Trafalgarem. spowodowalo to zniechecenie |Napoleona do dalszej wojny . Nastepnie poslubil córkę cesarza austriackiego Marię Luizę.W 1812r natomiast wielka armia pod władzą Napoleona ruszyła na Rosję gdzie poniosła wielką klęskę.
Podsumowujac swoja wypowiedz chcialbym dodac, ze osobiście uważam, że jest to bez wątpienia jedna z najważniejszych postaci w swiatowej historii, a cień jego malych potkniec przykrywa blask wszystkich wielkich osiagniec.
Najlepszym przywódcą z całej tej siódemki jest moim zdaniem Napoleon. Cenię go nie tylko za jego geniusz taktyczny i strategiczny (którego nie sposób mu odmówić), ale przede wszystkim za to co po sobie pozostawił- przywrócił nadzieje Polaków na wolną ojczyznę („dał nam przykład Bonaparte jak zwyciężać mamy”) oraz szereg genialnych reform, a szczególnie najważniejszą: Kodeks Cywilny z 1804 roku, dzięki któremu w wielu krajach Europy nie powrócono do feudalizmu. No i jeszcze dokopał Niemcom- to też jest ważne
Co do reszty to przywódcą wartym uwagi jest jeszcze Oktawian August, taki Juliusz Cezar, któremu udało zostać się Cesarzem 😉 . Katarzyna była cieńka, dawała oszukiwać się własnym urzędasom (jak gdzieś jeżdziła po kraju to podstawiali jej „normalne” domy i bogatych mieszkańców, zamiast prawdziwych biednych wiosek i biedaków). Gandhi był pacyfistom, do tego strajkował on tak, że nic nie robili po prostu, to co jak moim poddanym się nie spodoba jakaś moja decyzja to przestaną robić? A takiego wała 🙂
Największy przywódca, hmm… czyli Napoleon (w dosłownym rozumieniu) chyba odpada. Caryca Katarzyna – pełno jest wypowiedzi na temat jej bliskich „związków” z Polską.Przeciwieństwa: Bismarck (vide:”Krwią i żelazem”) i Gandhi („Oko za oko uczyni tylko cały świat ślepym. „) byli wielcy dla przeciwnych stron „barykady”, ale to nie o to tu chodzi.Kolej na „syna boskiego” Oktawiana i „ojca narodu amerykańskiego” Waszyngtona, których przebija Montezuma – Dlaczego? Ponieważ boję się jego zemsty gdyby nie wygrał 🙂
Bismarckiem bym nie grał bo nie lubił Polaków (to on zaostrzył germanizacje). Montezuma to jakiś biedny przywódca dzikusów z dżungli, pokonała go znacznie mniejsza liczba konkwistadorów w jego własnym kraju (nie zdążył spie**** przed siatką na swoim własnym podwórku- kto oglądał „Chłopaki nie płaczą” ten wie co co to za cytat 😉 ). Niby Jerzy Waszyngton też jest postacią godną uwagi, ale nie przepadam za Amerykanami więc też odpada (sorry trzeba było znieść wizy dla Polaków i przyjechać na pogrzeb ;P)
Montezuma. Kompiele w gorącej czekoladzie z płatkami róż czy wiele pięknych kobiet do jego dyspozycji to był jego świat. Myślący władca Azteków. Ostatni szczęśliwiec który pławił się w złocie przed przybyciem konkwistadorów z Hiszpanii. Rządził niepodzielnie w Am. Południowej do czasu aż Hiszpanie się nawinęli. Wzięty do niewoli już nie był taki cwany. Z całego złota okradziony i w niewoli zamknięty. Teraz tylko pusta cela mu została i zajadanie się papugami. Żył w luksusach lecz słono za to zapłacił.
Miałem się nie odzywać, no ale to sprawa wagi historycznej 😉 |Otóż panowie niżej mylą Montezumę I i II. W grze kierujemy tym pierwszym, natomiast Hiszpanie napadli na tego drugiego. Biedak myślał, że Cortés jest wcieleniem boga.
Zdecydowanie Napoleon. Człowiek legenda, najbardziej rozpoznawalny generał na świecie i jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) strategów w historii. Szanuję go nie tylko jako genialnego stratega (chyba nikt nie ma w to wątpliwości?) co za naprawdę niezwykłego człowieka. Napoleon miał swoje wady i zalety. Z wad można wymienić m. In. brak cierpliwości (co jest dziwne jak na generała, chociaż z drugiej strony może podejmowanie szybkich decyzji było jego kluczem do sukcesu), autorytaryzm, brak powściągliwoś
brak powściągliwości dla własnej rodziny. A zalety? Potrafił myśleć przestrzennie, co podobnież stanowiło też o jego sukcesach oraz miał niezwykłą pamięć, ponoć pamiętał imię i nazwisko wszystkich swoich podkomendnych! Podobno też był jednym z niewielu władców których można było otwarcie krytykować, Napoleon wiedział z pewnością, jak ważne jest żeby słuchać opinii innych ludzi, zamiast polegać tylko na swojej. Myślę, że ludzie posiadające podobne zalety, są też bardzo dobrzy właśnie w gry strategiczne.
Umiejętność podejmowania szybkich decyzji czy umiejętność myślenia o paru rzeczach jednocześnie i dobra pamięć świadczy o sukcesie wielu najlepszych graczy w takich grach jak starcraft, szachy i inne strategie. W civilization jest troszkę łatwiej bo jest podział na tury, dlatego mamy czas lepiej obmyślić nasze przyszłe działania nim wprowadzimy je w życie. Właśnie dzięki osobie Napoleona jakiś czas temu z chęcią nabyłem Napoleon: Total War.
– Szanowni panowie, droga pani – rozpoczął mężczyzna w peruczce. My, Naród…|- Jurek, daj spokój! – przerwał mu niewielkiego wzrostu Francuz. – Nie możesz tak jakoś wprost?|- I oto właśnie chodzi, wprost! – dołączył zakatarzony Niemiec. – Mów wprost. Oto właśnie dał nam przykład Bonaparte, jak przemawiać mamy. Wystarczy przejść do sedna, drogi Jerzyku, do sedna. A ty sobie tu jakieś figle i zabawy urządzasz. Przecież nie jesteśmy na koloniach. Do rzeczy. ->
-> – Skoro jesteśmy już przy zabawach – wtrącił ubrany w togę Oktawian. – Może zagramy w kości? Mój ojciec zawsze powtarzał…|- Wiesz co, August? Ty weź lepiej te swoje kości od tatusia i najzwyczajniej w świecie veni, vidi, wyjdź – przerwał Montezuma.|- Trzeba umierać! – zagroził Rzymianin.|- Jak ci zaraz urządzę zemstę to sie czaszki potoczą! – nie pozostawał dłużny adwersarz słownych utarczek.|- Koledzy, koledzy, koledzy. Spokojnie. Tylko spokój może nas uratować… ->
-> – wkroczył pomiędzy dwóch mężczyzn przyjaźnie wyglądający staruszek.|- A kim ty niby jesteś? – zapytał cesarz Rzymu.|- Ja? Jestem Maha…|- Przecież to Ben Kingsley, ten angielski aktor! – nie ukrywał swojej wiedzy Waszyngton.|- Anglik?! – zakrzyknął Napoleon. Bij Anglika!|- Aaapsik! – kichnął Bismarck. Znowu ten przeklęty katar z obu dziurek. Czuję się, jakby mi jakiś pancernik po głowie przepłynął.|- Tego nam jeszcze potrzeba – powiedziała wyraźnie niezadowolona Katarzyna. ->
-> – Wszystkich pozarażasz i będziemy tu mieli całą rzeszę gruźlików.|- Stop moi państwo. Zebraliśmy się tutaj, żeby podjąć ważką decyzję – zakończył spory Jerzy. Musimy wybrać największego przywódcę. Pamiętajcie tylko, że to wybór de-mo-kra-tycz-ny. Oddajcie mi proszę karteczki z waszymi głosami.|- I jak? I kto? – dopytywał się roszczący sobie prawo do tego tytułu Napoleon.|- Z przyjemnością ogłaszam, że zaszczyt ten spotkał w dniu dzisiejszym… – budował nerwową atmosferę Waszyngton ->
-> – naszą Kaśkę! Gratuluję Kasiu, otrzymałaś aż sześć głosów.|- Ojej. Szczerze mnie zaskoczyliście. Dlaczego ja? – zapytała onieśmielona caryca.|- Prawdę powiedziawszy – zaczął z lubieżnym uśmiechem Gandhi – razem z chłopakami liczyliśmy, że jak wygrasz to co nieco rozbierzesz… 😀
Brawo theconverse 😀 zwycięzca, bez dwóch zdań
Odpowiedź jest prosta – Jerzy Waszyngton. Jeżeli jest on uznawany za „ojca” narodu amerykańskiego, a USA są najpotężniejszym państwem i jedynym supermocarstwem, to ktoś kto zbudował fundamenty tego państwa zasługuje na miano największego. „Po owocach ich poznacie”. Owoce działalności Waszyngtona są największe, najsłodsze i każde inne drzewko chciałoby takie płodzić. Osobista dygresja – gościu jest z lutego, tak jak ja 🙂
I mój wywód został doceniony ;p|Jak ja kocham CDA-pozdrowionka dla redakcji mojego kochanego pisma o grach 😀 |3 lata zbieram CDA, od września 2007 (bez numeru z października), ale niestety obawiam się, że muszę skończyć, bo już nie jestem na studiach przez rodzinkę :> |Ale… na szczęście od czego Czytelnia komputerowa w Wojewódzkiej Bibliotece w Krakowie i możliwość wypożyczenia CDA 😀 (podziękowania dla WBP w Krakowie)
Brawo the converse, moje gratulacje ;p|Ino ja bym zakończyła: „jak wygrasz to się nieco rozbierzesz…” ;p|No ale jesteśmy po fakcie i ja też coś dostanę… 😀 |Jak powiem w dzień rodzeństwu to nie uwierzą ;p
Ja od zawsze grałem Oktawianem Augustem. Moim zdaniem najważniejsze jest aby na samym początku gry zdobyć przewagę nad innymi a potem jest z górki 😀 Mimo że potem nie ma specjalnych jednostek wystarczają mi legioniści i balisty. Najlepiej zacząć podbijać miasta ,kiedy ma się specjalne jednostki.Moim zdaniem najlepszy jest Rzym a potem Jerzy Waszyngton i Grecy.