Ubisoft „w pełni wspiera Epic i jego model dystrybucji gier innych developerów”

Nie tak dawno wiceprezes Ubisoftu, Chris Early, w rozmowie z New York Timesem określił model biznesowy Valve mianem „nierealnego”. O tym, że francuski wydawca ma problemy ze Steamem, wiemy już od dawna. Dzięki pojawieniu się na rynku Epic Games Store firma zyskała potężnego sojusznika, z którym ochoczo podjęła współpracę.
Postawa spółki niektórych irytuje i rodzi wiele pytań. Rzecznik prasowy Ubisoftu wytłumaczył Gamespotowi, dlaczego Francuzi postanowili nie wydawać wcześniej The Division 2, a teraz Ghost Recon Breakpoint na platformie Gabe’a Newella.
Nie wypuszczania produkcji na Steamie i skupienie się na Epic Games Store oraz sklepie Ubisoftu było czysto biznesową decyzją. Ubisoft w pełni wspiera Epic i ich model dystrybucji gier innych developerów, który jest długoterminowy, korzystny zarówno dla dużych wydawców oraz tych niezależnych, jak i całej branży gier wideo. Mamy nadzieję, że nasze partnerstwo pomoże umocnić i rozwinąć ten model.
No dobra, nie jesteśmy tym przesadnie zaskoczeni. Zrozumiałe, że producenci czy wydawcy wolą otrzymywać 88% przychodów od oferowanych przez Steama i resztę branży 70%. Trzeba jednak przyznać, że Ubisoft od samego początku aktywnie wypowiada się po stronie Epic Games Store, niekoniecznie przejmując się złością przeciwników nowego sklepu.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
16 odpowiedzi do “Ubisoft „w pełni wspiera Epic i jego model dystrybucji gier innych developerów””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
US+EGS=WNM
Że chodzi tylko o biznes, to wszyscy wiemy….tylko dlaczego Tim Sweeney jeszcze nie wie? 😉
Bym się zmartwił, gdyby nie fakt że już od dawna nie wydali niczego ciekawego i wartego ogrania. Dalej czekam na nowego Raymana Ubi.
I bardzo dobrze, przynajmniej crapy Ubisoftu nie zaśmiecają Steama.
Ja i tak dalej jestem w szoku, że te praktyki Epic Gays Store są legalne; mam tu na myśli sytuację gdzie gra (nie do końca pamiętam jaka) była reklamowana, że wyjdzie na steam, a w ostatnim momencie egs się tam wepchało, to jest co najmniej niezgodność produktu z opisem.
@Twardykolo Wow, kolo odkrył, że reklamy kłamią! Teraz jeszcze dowiedz się, że woda jest mokra a grawitacje realna i możesz spróbować żyć samodzielnie…@Deadwing Ta, za to znajdziesz tam wszystkie pozostałe crapy 😉
Zabawne, bo ja pobrałem jednego crapiszcza z ich portfolio na Steam, mianowicie For Honor rozdawali za darmo, i wiecie jaka heca? żeby to uruchomić musisz i tak mieć Uplay 🙂 żenada, nie gram w ich nudne sandboxy i dobrze że nie będę musiał na nie patrzeć na steamie 🙂
@zadymek no to teraz poczekamy aż Ty odkryjesz, że czasami kłamstwo ma krótkie nogi. Dla przykładu masz ostatnio o AMD, które musi wypłacić 12,1 mld USD odszkodowania za fałszywą reklamę Bulldozerów (35 USD na jedną osobę, która zakupiła – ale tylko w USA).
@konio52 irytująca sprawa. Odpalam AC Origin przez steam – czekam aż włączy i zaktualizuje się ubi i dopiero ładuje się gra. Odpalenie przez ubi wymaga znowu steama. Po co? Nie wiem.
@zadymek Wszystko okej tylko…woda nie jest mokra. Woda to woda 😀 A co do Ubi i ich gier, ogrywam je pobieżnie co kilka „odcinków” powiedzmy. Wtedy ilość nowości jest faktycznie znacząca i mam jakąś namiastkę grania w nowy tytuł, a nie kolejną kopię poprzedniego. Ich polityka jest dziwaczna w sumie od zawsze, dlatego nie zdziwiło mnie bratanie się z Epiciem. Jedyny zarzut jaki w sumie mam do tego sklepu, to to, że nie dają mi możliwości wyboru. Tyle.
@silvver |1. Nie musi, tylko dogadało się w tej sprawie. IIRC nie było procesu kryminalnego.|2. Samo AMD sugeruje, że poszło na układ z przyczyn wizerunkowych i nie przyznaje się do błędu.|BTW Istotny detal: „czasami”. Świata to nie zmienia, że „czasami” ktoś komuś posypie groszem.|IOW Sprawiedliwość tylko w bajkach.
Czy Ubisoft tak samo w pełni wspiera brak podstawowych funkcji jak koszyk w tym wybrakowanym sklepie?
Dobra taktyka. Ludzie nie przepadają za EGS, więc będą kupować ich gry na UPlay.
Dostali kasę, więc nie mogą mówić źle o współpracy…
Stare chińskie przysłowie (w tłumaczeniu i lekkim ugładzeniu) mówi, że: „Curva, curivie łba nie urwie…” Tu sprawdza się to idealnie… W końcu Ubi od dawna znane jest z dość perrektalnego podejścia do graczy… A Epic to Epic… Internetowo gamingowa imitacja somalijskich piratów. Jedni warci drugich, i tylko EA z ich „złotym balasem” do kompletu brakuje
@silvver 12.1 milionów, a nie miliardów