UE pozwoli serwisom społecznościowym na przetrzymywanie danych użytkowników w USA
Komisja Europejska wydała oświadczenie dotyczące swobodnego przepływu danych pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Starym Kontynentem.
Jak możemy przeczytać na stronie Komisji Europejskiej, uznała ona, że Stany Zjednoczone są w stanie zapewnić ochronę powierzonych im danych porównywalną z tą oferowaną przez Unię Europejską. W związku z tym postanowiono zezwolić na transfer informacji personalnych z Europy przez amerykańskie przedsiębiorstwa, nie wymagając przy tym podjęcia od nich żadnych szczególnych kroków ani wprowadzania dodatkowych zabezpieczeń.
Z Europy do Ameryki Północnej
Nie oznacza to jednak, że przedstawiciele UE postanowili bezgranicznie zaufać Amerykanom. Dane obywateli państw członkowskich Unii Europejskich mają pozostawać poza zasięgiem amerykańskich służb specjalnych, ustanowiono także Trybunał Kontroli Ochrony Danych. Jeśli dojdzie on do wniosku, że konkretne dane zostały pozyskane w sposób niezgodny z prawem, może wydać on nakaz ich usunięcia. Nowe ograniczenia w zakresie dostępu rządu USA do informacji nt. europejskich użytkowników są kolejnym z zobowiązań, które będą musiały spełnić amerykańskie firmy chcące importować dane z UE.
Aby mogły one dołączyć do Ram Prywatności Danych na linii Unia Europejska – Stany Zjednoczone, będą musiały zobligować się do usuwania nieużywanych danych osobistych oraz dbania o bezpieczeństwo informacji udostępnianych stronom trzecim. Jeśli obywatel Unii Europejskiej w jakikolwiek sposób ucierpi na skutek nieodpowiedniego obchodzenia się z jego danymi przez przedsiębiorstwo z Ameryki Północnej, będzie mógł bezpłatnie dochodzić sprawiedliwości za pośrednictwem panelu arbitrażowego.
Zarówno przedstawiciele Unii Europejskiej, jak i amerykańskich korporacji, są zadowoleni z wprowadzonych zmian w przepisach.
Odpowiednia ochrona naszych danych osobowych jest podstawowym prawem każdego z nas, a jej znaczenie w naszym codziennym życiu stale rośnie. Dzisiejsza decyzja jest wynikiem intensywnej współpracy z naszymi partnerami w USA, którzy wspólnie pracują nad tym, aby dane Europejczyków podróżowały bezpiecznie, gdziekolwiek się znajdują. Nowa decyzja w sprawie adekwatności zapewni pewność prawną dla przedsiębiorstw i pomoże w dalszej konsolidacji UE jako silnego gracza na rynkach transatlantyckich, pozostając bezkompromisowym w kwestii poszanowania podstawowego prawa Europejczyków do ochrony ich danych.
Podobnego zdania jest Nick Clegg – były wicepremier Wielkiej Brytanii, który aktualnie piastuje dyrektorskie stanowisko w należącym do Marka Zuckerberga koncernie Meta odpowiedzialnym za takie serwisy społecznościowe jak Facebook, Instragram oraz świętujące pierwsze sukcesy Threads. Swoją opinią podzielił się na Twitterze.
Funkcjonowanie procederu transferu danych będzie podlegało okresowym przeglądom, mającym za zadanie jego ocenę i wyciągnięcie płynących z niego wniosków. Pierwszy taki przegląd ma odbyć się w ciągu roku od wejścia w życie niniejszej.
Czytaj dalej
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.