Unia Europejska przyspiesza audyt X-a w obawie, że Facebook i Instagram zdążą pójść w jego ślady

Wedle informacji, do których dokopali się redaktorzy Bloomberga, europejscy regulatorzy wzmożyli swoje starania, aby jak najszybciej zakończyć toczące się w sprawie X-a postępowanie. Ich celem jest ocenienie, czy wprowadzony przez serwis pod wodzą Elona Muska system zapobiegania szerzenia nielegalnych lub szkodliwych treści jest zgodny z obowiązującymi na Starym Kontynencie przepisami.
X pod lupą
Podkręcenie obrotów prac mających poskutkować prześwietleniem następcy Twittera prawdopodobnie było wynikiem niedawnych wieści o tym, że serwisy Mety, czyli Facebook, Instagram i Threads, odchodzą od fact-checkingu prowadzonego przez wewnętrzne i zewnętrzne zespoły na rzecz znanych z X-a notek społeczności.
Co więcej, europejscy politycy są zaniepokojeni rosnącą ingerencją Muska w politykę i promocję skrajnych partii oraz reprezentowanych przez nie postaw. Jako przykład przytoczono niemiecką Alternatywę dla Niemiec (niem. Alternative für Deutschland, AfD) oraz jej współprzewodniczącą Alice Weidel, promowaną w mediach społecznościowych przez miliardera.
Zarówno wiceprzewodnicząca wykonawcza Komisji Europejskiej ds. suwerenności technologicznej, bezpieczeństwa i demokracji Henna Virkkunen, jak i europejski komisarz ds. sprawiedliwości Michael McGrath, nalegają, aby możliwie najszybciej domknąć rozpoczęte w 2023 roku postępowanie dotyczące X-a. Początkowo dotyczyło ono szerzącej się po portalu dezinformacji związanej z atakami terrorystycznymi Hamasu, jednakże z biegiem czasu zostało rozszerzone o kolejne elementy, jak sprawdzenie skuteczności wspomnianych notek społeczności w walce z fałszywymi treściami, a także tego, jak płatne niebieskie znaczki wpływają na postrzeganie materiałów zamieszczanych przez posiadających je profile.
W tym miejscu warto przypomnieć, że Unia Europejska swego czasu głowiła się nad tym, czy w przypadku potwierdzenia naruszeń przepisów przez X-a grzywnę z tego tytułu nałożyć na sam serwis, czy też na jego właściciela. Portal Muska zaś może pochwalić się powrotem części reklamodawców, którzy opuścili go krótko po przejęciu. X zapewne zyska jeszcze bardziej na znaczenie ze względu na rosnącą pozycję miliardera w amerykańskim rządzie oraz objęcie przez niego stanowiska szefa Departamentu Efektywności Rządu Stanów Zjednoczonych.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Unia Europejska przyspiesza audyt X-a w obawie, że Facebook i Instagram zdążą pójść w jego ślady”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Europejskim cenzorom widać nie jest na rękę wolność słowa. Jak trzeba ograniczyć swobodę ludzi to śpieszą się bardzo. Hipokryci.
Edit:
O już widzę, że lewaczki pode mną zaczynają kłamać i zmyślać tworząc swoją alternatywną rzeczywistość, cóż typowe dla lewaczków, zawsze kłamią, zmyślają i odwracają kota ogonem, taka ich natura. Tylko że to, że Musk będzie robił wywiad z nazistką i fakt, że rośnie jej popularność to owoc waszego skrajnego, radykalnego zielono-tęczowego aktywizmu, przepełnionego miłością do nielegalnych imigrantów i stosowanej przez was na każdym kroku cenzury więc brawo, możecie być z siebie dumni, wspaniałe osiągnięcie!;) Nic nie dzieje się bez przyczyny. A działania uni na pewno nie doleją oliwy do ogniaXD
(i tak, wiem, że ta nazistka to lesba, więc to jedna z waszych, co w sumie tylko pokazuje, jak bardzo zachodnie lewactwo przegięło pałe, skoro nawet reprezentanci tęczy mają was dosyć) A to „ciscośtam”, to nie wiem, nie interesują mnie wasze zmyślone słowa, i ich zmyślone definicje, dla mnie nie mają żadnego znaczenia.
Wolność słowa jest najwyraźniej wtedy kiedy możesz jawnie negować Holocaust ale jak nazwiesz kogoś osobą cispłciową to od razu dostaniesz ukryciem posta.
Nadchodzą piękne czasy. Na reszcie będzie można bez skrępowania szerzyć moją ukochaną emocję – nienawiść ♥