Valve może szykować Steam Decka z obsługą aplikacji z Androida
Ekspansja imperium Gabe’a Newella jest również spodziewana na Linuksach.
O sile Steam Decka na rynku może mówić przede wszystkim to, że twórcy nie ignorują jego istnienia (jak to miało miejsce np. w przypadku PS Vity) i aktywnie usprawniają swoje nowe, ale i też wieloletnie produkcje, aby były jak najlepiej skrojone pod przenośnego peceta od Valve. To rzutuje również na popularność samych gier. No Man’s Sky ponownie wystrzeliło właśnie po wprowadzeniu kompatybilności ze Steam Deckiem. Valve ma jednak ambitniejsze plany.
Dzięki platformie SteamDB można było dowiedzieć się o niedawnych testach, jakie Valve przeprowadzało w oparciu o architekturę ARM64. Mianowicie chodzi o potencjalne wsparcie Steama dla Linuksa oraz Androida. W pierwszym wypadku testowano kompatybilność platformy z popularnym programem Proton, który zapewnia bezproblemowe działanie Linuksa oraz Windowsa. W przypadku Androida wykorzystano równie popularny opensource’owy system Waydroid.
W obu przypadkach testowano rzecz jasna działanie gier w tak przygotowanym środowisku. Na liście znajdują się między innymi Left 4 Dead, Frostpunk, czy Shadow of Mordor, ale znalazło się także miejsce dla produkcji VR-owych. Testy, jakie przeprowadzane były ostatnio przez Valve, mogą sugerować nowe urządzenie przenośne, którego siłą może być wsparcie dla innych systemów operacyjnych.
Czytaj dalej
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.