Vampire: The Masquerade – Swansong zapowiada się na dobrą grę narracyjną [RECENZJE]
Produkcja studia Big Bad Wolf nie dostała jeszcze żadnej negatywnej oceny.
Jeśli śledzicie najbardziej interesujące premiery każdego miesiąca, albo przynajmniej czytacie te nasze, to zapewne wiecie, że dziś światło dzienne ujrzy Vampire: The Masquerade – Swansong. Kilka dni temu mogliśmy się ciut bardziej wczuć w rozgrywkę dzięki interaktywnemu wideo od Paradox Interactive, w którym to mogliśmy sami poprowadzić krótką misję i dokonywać wyborów. Dzisiaj natomiast możemy się już przyjrzeć, jak prezentuje się pełna produkcja.
Zanim usiądziemy do gry, myślę, że warto rzucić okiem na recenzje krytyków, które znajdują się już na Metacriticu, łącząc się w średnią ocenę na poziomie 69/100 – w przypadku wersji na PC. To również idealna okazja, aby wspomnieć, że jeśli wciąż nie jesteście zdecydowani na zakup Swansong, to na dniach na cdaction.pl pojawi się recenzja od Ranafe, która z pewnością rozwieje wasze wątpliwości.
Co warto zauważyć, na ten moment na Metacriticu wiszą 24 recenzje, a żadna z nich nie jest negatywna – najniższa otrzymana nota to 50/100, zatem zaczyna się całkiem nieźle. Poniżej przedstawiam wam wybrane przeze mnie recenzje, wszystkie możecie przeczytać W TYM MIEJSCU.
Zacznijmy od samej góry i oceny 90/100 od Wccftech, w której autor nie ma za wiele złego do zarzucenia produkcji.
Dzięki zawiłej i dobrze zrealizowanej scenerii, wciągającej historii, fascynującym postaciom oraz dobrze zaimplementowanej mechanice RPG, Vampire: The Masquerade – Swansong to naprawdę przełomowa gra, której żaden fan produkcji opartych na narracji nie powinien ominąć. Niektóre aspekty mogły i powinny być lepsze, takie jak animacje twarzy, ale nie można zaprzeczyć, że Big Bad Wolf wykonał świetną robotę, tworząc nie tylko jedną z najlepszych gier Vampire: The Masquerade, ale także jedną z najlepszych gier narracyjnych w ostatnich latach.
Jeśli przejdziemy trochę niżej, do oceny 80/100 wystawionej przez Screenrant, to przekonamy się, że tutaj autor również zwraca uwagę na dobrą warstwę narracyjną i wybory, które faktycznie mają znaczenie.
Vampire: The Masquerade – Swansong ma pewne problemy projektowe i techniczne, ale oferuje mroczną i fascynującą historię opowiedzianą w wyjątkowy sposób, w której sytuacje muszą być rozwiązywane za pomocą dedukcji i myślenia, ponieważ każdy wybór stawia gracza dalej na ścieżce do zwycięstwa lub porażki.
Pierwszą średnią oceną, a zarazem całkiem interesującymi przemyśleniami, dzieli się z nami włoski Eurogamer. Autor wystawił ocenę 70/100.
Vampire: The Masquerade – Swansong sprawia, że czujemy się jakbyśmy siedzieli przy prawdziwym erpegu, przy okazji niesie ze sobą wszystkie tajemnice, spiski i atmosferę Świata Ciemności. Niestety grafika studzi entuzjazm, tak jak scenariusz, który bardzo często nie jest szczególnie ekscytujący.
Oczywiście tam, gdzie są zwolennicy, to nawet bez negatywnych recenzji znajdą się też „przeciwnicy”. Jednym z nich okazał się PC Gamer, który wystawił najniższą ocenę na równi z IGN, która wynosi 50/100.
Vampire: The Masquerade – Swansong oferuje imponująco elastyczną fabułę, ale to nie może uratować jej od przeciętnego scenariusza i chaotycznego projektu gry.
Niżej możecie zobaczyć krótką listę innych, wybranych ocen.
- Game Informer – 85/100,
- Gaming Nexus – 80/100,
- God is a Geek – 80/100,
- IGN Italia – 77/100,
- The Gamer – 70/100,
- Digital Trends – 60/100,
- EGM – 60/100,
- Cultured Vultures – 55/100,
- IGN – 50/100.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.