rek

W Stranded: Alien Dawn wcielamy się w prymitywnych kosmicznych rozbitków

Niespecjalnie oryginalny pomysł, ale ubrany w szaty symulatora – Stranded: Alien Dawn może warto będzie dać szansę.

Wielki statek, z którego odłącza się kapsuła, ląduje na obcej planecie i zmusza rozbitków do rozpoczęcia nowego, prymitywnego życia. Star Warsy (bo tak brzmi soundtrack, wręcz plagiatorsko)? Subnautica? Nie, to ,aż” oraz „tylko” Stranded: Alien Dawn, zapowiedziany właśnie na Gamescomie 2022 symulator zarządzania kolonią kosmicznych pechowców. Cóż, nie chcę już tak szastać porównaniami, ale przy dobrych wiatrach może szykuje się ciekawa alternatywa dla trzeciego przejścia Frostpunka. A przy złych… ech, lepiej po prostu obejrzeć zwiastun:

https://youtu.be/FZI8Bx5yQzg

Widząc kolejną grę osadzoną w tym roku w kosmosie nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić do lektury naszej publicystyki na ten temat.

Wszystkie newsy z Gamescomu 2022 znajdziecie TUTAJ.

2 odpowiedzi do “W Stranded: Alien Dawn wcielamy się w prymitywnych kosmicznych rozbitków”

  1. Wszystko ładnie pięknie, ale skąd oni kociołek wytrzasnęli? 😀

Dodaj komentarz