Warhammer 40,000: Space Marine 2 to krwawy i brutalny sukces Sabera [RECENZJE]
Recenzenci są zgodni – najnowsza gra z uniwersum Warhammera 40,000 zasługuje na pieniądze graczy.
Do oficjalnej premiery pozostało jeszcze kilka dni, jednak growe redakcje odpowiednio wcześniej miały okazję sprawdzić na własnej skórze, czy Warhammer 40,000: Space Marine 2 to godny powrót do serii po 13 latach przerwy. Fani uniwersum nie muszą się martwić, ponieważ zgodnie z opiniami recenzentów, mamy do czynienia z dobrym produktem.
Średnia ocen na Metacriticu oscyluje pomiędzy 81 punktami dla Xboksów Series X/S a 83 oczkami dla pecetowej edycji. Z kolei OpenCritic wyświetla wynik 84/100.
Brutalnie krwawa akcja jest tak samo porywająca jak zawsze, ale jest też bardziej przemyślana, co znacznie bardziej satysfakcjonuje. W grze nie dzieje się zbyt wiele poza walką, momentami jest wręcz zbyt liniowa, ale łatwo zapomnieć o tych wadach, gdy szarżujesz w bitwie przeciwko wrogowi liczonemu w setkach, wściekle walcząc na oszałamiającym tle, ożywiającym planszowe edycje w całych ich ponurych okazałościach.
Tak, łatwo można się domyśleć, że największą siłą produkcji będą brutalne oraz krwawe starcia z hordami przeciwników, co podkreślił Richard Wakeling w recenzji Gamespotu. Entuzjazm związany z rozgrywką Warhammera da się zresztą odczuć w wielu innych tekstach. Andrew Brown na łamach GamesRadaru+ nie ukrywał, że w jego mniemaniu, to jedna z najlepszych produkcji tego typu w ostatnich latach.
Jeśli ktoś powie ci, że gra nie potrzebuje zmotoryzowanych mieczy i wysokich na osiem stóp superżołnierzy, którzy mogą rzucać heretykami jak ragdollami, zastanów się dokładnie, na jakie tematy mogą jeszcze ciebie okłamywać. Warhammer 40,000: Space Marine 2 to czysta, absurdalna zabawa i najlepsza strzelanka trzecioosobowa, w jaką grałem od lat.
Wśród największych redakcji najbardziej stonowany był Robin Valentine, który na potrzeby recenzji dla PC Gamera powrócił do pierwszej odsłony z 2011 roku. W jego opinii oryginalny Space Marine lepiej radzi sobie z tempem, a także czytelnością starć, choć podkreśla, że „dwójka” biję na głowę poprzedniczkę pod kątem walorów produkcyjnych, budżetu oraz jakości technicznej.
A jednak w Space Marine 2 są momenty, które moim zdaniem każdy fan Warhammera 40,000 powinien zobaczyć. Jest szorstki i nierówny, ale wciąż działa na większą skalę oraz oferuje znacznie wyższy poziom produkcyjny, niż kiedykolwiek wcześniej mieliśmy okazję ujrzeć w tym uniwersum. Stawia mnie to w dziwnej sytuacji, w której czuję, że zasadniczo nie jest to dobra gra, ale myślę, że nadal będzie wielkim źródłem radości dla docelowych odbiorców.
Poniżej znajdziecie przykładowe oceny wystawione Warhammerowi 40,000: Space Marine 2 zarówno w Polsce, jak i za granicą. Nie omieszkam również zachęcić was do zapoznania się z recenzją UV-a, który pomimo pozytywnych odczuć nie był w stanie spoglądać obojętnie na spore niedoróbki produkcji.
- Gamereactor: 9/10
- GameRant: 8,5/10
- IGN: 8/10
- Eurogamer: 8/10
- GamesRadar+: 8/10
- GRYonline.pl: 8/10
- PCGamer: 6/10
Czytaj dalej
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.