rek

Wiedźmin: Pogromca Potworów wrócił z kolejną aktualizacją

Wiedźmin: Pogromca Potworów wrócił z kolejną aktualizacją
Ostatnie zmiany, jakie zostały wprowadzone do mobilnego Wiedźmina, niezbyt przypadły do gustu graczom, więc twórcy odpowiedzieli i... choć nie do końca wyszło, to jest poprawa.

Jeszcze przed weekendem pisałem, że mobilny Wiedźmin żyje – czyli o powrocie Pogromcy Potworów z ogromem zmian w rozgrywce. Niestety, co okazało się dość szybko, aktualizacja nie przypadła graczom do gustu (delikatnie rzecz ujmując), a wręcz cała ich masa zmieniła ocenę gry z 4 lub 5 na 1 gwiazdkę w Sklepie Play. W rezultacie średnia ocen spadła poniżej pułapu 3/5 – czyli mocnego średniaka. Co i tak wcale nie było jakieś tragiczne, biorąc pod uwagę, że wiele osób pisało, iż gra jest w ogóle niegrywalna, a pokonać ich mogły nawet najsłabsze potwory.

Spokko, czyli studio odpowiedzialne za produkcję, zareagowało szybko i wyłączyło możliwość pobierania gry, jednocześnie informując, że stosowne zmiany nadejdą już niedługo – nastąpiło to dzisiaj. Jeśli zastanawiacie się, co uległo poprawie, to stosunkowo niewiele, porównując to do poprzedniej aktualizacji, lecz zdaniem części społeczności, jest poprawa.

https://twitter.com/TheWitcherMS/status/1531873896911208449

Lista zmian dostępna jest na stronie FAQ Spokko. Cóż, jak już niektórzy zdążyli zauważyć, wiele punktów nie pokrywa się z tym, o czym mówili gracze. Owszem, poprawiony został poziom trudności potworów, przywracając tym samym walki do „grywalnego” stanu, jednak na tym problemy się nie kończyły.

Wciąż wiele osób skarży się nawet na nową walutę. Weźmy jako przykład petardy – wcześniej można było je tworzyć, teraz trzeba je kupić za kryształy. Poprzednia waluta, złoto, znalazła jakieś zastosowanie: będzie za nią można kupić broń i pancerze, które były dostępne przed poprzednią aktualizacją, choć to wciąż raczej niewiele. Faktem jest, że powstał konwerter złota na kryształy, jednak będzie działać jedynie do 6 czerwca do godziny 7:00. Najwięcej głosów sprzeciwu na ten moment dotyczy usuniętego drzewka umiejętności.

Sytuacja nie już tak jednostronna, jak poprzednio. Średnia ocen nieco podskoczyła w górę, gdyż niektórzy podnieśli wystawioną przez siebie liczbę gwiazdek o jedną/dwie, jak to ujęli: „na zachętę”. Mimo wszystko gracze zwracają uwagę, że poprawa jest widoczna i starają się nie tracić nadziei.

2 odpowiedzi do “Wiedźmin: Pogromca Potworów wrócił z kolejną aktualizacją”

  1. „Na zachętę” może zainstaluję to jak będę się z młodym na spacer wybierał.

  2. Po nowemu w tą aktualizację da się grać. Choć nie wiem jak do tego podchodzą nowi. Ja mam dużo zapasów składników alchemicznych i mogę sobie pozwolić, póki co, na zużywanie tego na te trudniejsze monstra. Ale co z osobami poniżej 20lvl? To nie wiem. No ale że gra jest znowu grywalna, to nie zmienia faktu, że nie jest to to, czego oczekiwali gracze. Na początku największym plusem gry były misje fabularne. Nowy sezon miał być co kwartał a tu od początku nic takiego nie weszło. Za to przerobili całą rozgrywkę, o co nikt nie prosił. Póki co jeszcze gram, ale jak długo to nie wiem.

Dodaj komentarz