Wiemy już, jakie osiągnięcia są do zdobycia w Gothic Classic
Na ostatnim THQ Nordic Showcase działo się naprawdę sporo wokół Gothica. Poznaliśmy zakładaną datę premiery Gothic 1 Remake, jak i również zapowiedziano port oryginalnej trylogii na Xbox i Playstation, co wzbudziło w nas dość mieszane odczucia.
Na stronie pierwszego Gothica, oczywiście jego pierwotnej odsłony, można już odszukać osiągnięcia, które będą wymagane do przejścia gry na 100%. Jest ich 51, a czy to dużo, czy mało, zostawiam wam do przemyślenia. Z racji tego, że „acziki” rzadko kiedy różnią się na platformach, te same będzie można najprawdopodobniej zdobyć na PlayStation.
Same osiągnięcia są dość zróżnicowane i część z nich można przegapić, co dla łowców achievementów może się okazać prawdziwą zmorą. W każdym razie pojawią się takie dotyczące głównej fabuły, np. zdobycia wszystkich kamieni ogniskujących, czy pomocy Baalowi Lukorowi na Cmentarzysku Orków, ale nie zabraknie też osiągnięcia za zabicie wszystkich chrząszczy w grze czy odkrycie alternatywnego sposobu na pogadanie z Laresem. Zgaduję, że chodzi o uśpienie zaklęciem snu jego strażnika.
Są też takie, które budzą we mnie obawy, że twórcy nie do końca przemyśleli ten temat, np. wejście do świątyni Śniącego bez zabijania żadnych orków. Chodzi tylko o tych w mieście? Bo zabijanie orków jest na przykład konieczne, by progresować fabułę na Cmentarzysku Orków.
Patrząc na osiągnięcia, nasuwa się jeszcze jeden wniosek, że w celu optymalizacji zdobywania „aczików” grę należy przejść magiem, bo jedno z nich oczekuje zostania magiem wszystkich bogów, czyli najpierw trzeba zostać Magiem Ognia, potem Wody, a na sam koniec Nekromantą.
Osiągnięcia budują też kolejne pytania: czy pojawią się one na Steamie? I co z obiecaną łatką i poprawionym spolszczeniem, o których była mowa podczas prezentacji gry na Nintendo Switcha? W każdym razie miłego polowania, łowcy osiągnięć!
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Wiemy już, jakie osiągnięcia są do zdobycia w Gothic Classic”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Rak który psuje radość z rozgrywki gdyby przeprowadzić szerokie badanie i analizy na dużą skalę.
No już nie przesadzajmy. Osiągnięcia ci mogą grę urozmaicić, pomóc odkryć coś nowego, o czym normalnie nawet nie wiedziałeś, albo wyjść poza swoją strefę komfortu i spróbować grać w innym stylu niż zazwyczaj.
Po prostu nie można być ich niewolnikiem i nie robić ich na siłę, gdy są głupie i marnują czas gracza (typu znajdź 1000 kamyków). Bo granie tylko dla osiągnięć rzeczywiście nie ma sensu.
Ja tam np. mam nadzieję, że uzupełnią wersję na GOG-u o osiągnięcia. Tyle razy już Gothica przechodziłem, że chętnie przyjmę dobrą wymówkę, żeby zrobić to po raz kolejny. I tu właśnie od razu by mi weszło robienie czegoś inaczej niż zwykle, choćby to osiągnięcie „psia zdrada”, bo właściwie nigdy tych zwojów przemiany nie używam. Zawsze je sobie zostawiam „na później” i gra się kończy, zanim zrobię z nich użytek.
Czcze gadanie. Przez osiągnięcia przeszedłem BG3 3 razy i żadnej minuty poświęconej na to nie żałuję.