Współprezes CD Projektu Red odpowiada na plotki o problemach studia. „Przestańmy szukać teorii spiskowych”

Wczoraj na youtube’owym kanale użytkownika ENDYMIONtv pojawił się filmik, w którym autor informował, jakoby polski CD Projekt Red zmagał się z problemami wynikającymi z opuszczenia studia przez utalentowanych pracowników i weteranów branży. ENDYMIONtv poszedł nawet dalej i wysunął wniosek, że przejście twórców Wiedźmina 3 na Unreal Engine wynika z braku umiejętności świeżych rekrutów w posługiwaniu się RED Engine’em. 

Autor twierdzi również, że CD Projekt Red jest w „chaosie” i „korzysta głównie z outsource’owych kontraktorów, bo w studiu nie ma obecnie wystarczająco dużo utalentowanych pracowników”. Wszystkie podane wyżej argumenty mają pochodzić z nieokreślonego źródła, z którym ENDYMIONtv podobno bezpośrednio się kontaktował. Przeczyłoby temu m.in. otwarcie nowego oddziału w Bostonie czy opublikowane niedawno oferty pracy, dotyczące czwartej odsłony Wiedźmina. Zresztą, jeżeli chodzi o kwestie utalentowanych jednostek, to do ekipy na początku tego roku dołączyli twórcy Control czy weterani z BioWare’u. 

Na te plotki postanowił odpowiedzieć Michał Nowakowski, współprezes CD Projektu Red, w obszernym poście w serwisie X (dawniej Twitterze), bezpośrednio odpowiadającym na publikację ENDYMIONtv. 

Interwencja współprezesa Michała Nowakowskiego wynikała zapewne z poniesienia się niepotwierdzonych informacji i komentujących, którzy już żegnali się z CD Projektem Red.