401
Zawartość CD-Action 06/2020
Delikatnie się nam schudło (112 stron), ale za to cena pozostaje bez zmian – 10,99 zł. Podobnie jak miało to miejsce z poprzednim numerem, również CDA 06/2020 będzie dostępne w wersji papierowej, jak i cyfrowej. E-wydanie nie będzie zawierać kodów na gry, cena obu wydań wynosić będzie tyle samo. Sprzedawcy internetowi zazwyczaj obniżają jednak ceny wydań cyfrowych (CDA 05/2020 najtaniej kupicie TUTAJ, za 9,34 zł). Najnowszy numer dostaniecie od wtorku w kioskach, jak również na stronach e-kiosk.pl, egazety.pl i nexto.pl:
Nie przedłużając jednak – oto okładka i zawartość numeru:
W dziale info nie tylko newsy i tabela premier, ale przede wszystkim nasze spojrzenie na to, jak koronawirus zmienił rzeczywistość w branży gier – czy E3, Gamescom i inne targi powrócą w takiej samej formie? Zastanawia się Witold.
ZAPOWIEDZI
Dział rozpoczynamy od dwóch stron DaeLa na temat odnowionej wersji Command & Conquer, by następnie przyjrzeć się wraz z Ninho grze o tajemniczej nazwie. Fuser to nowa produkcja muzyczna ojców Guitar Hero i Rock Band. Tym razem wcielimy się w DJ-a, a to wszystko na podstawie gry… karcianej z wbudowaną obsługą technologii NFC. Więcej na stronach 10-11.
Tematem numeru w zapowiedziach jest jednak pięciostronicowy dwugłos DaeLa i Krigora na temat Mount & Blade II: Bannerlord, czyli najbardziej oczekiwanej wczesnodostępowej premiery pierwszej połowy 2020 roku.
Śladami ukraińskiego chłopa, Mikoły (Highly Likely) wyruszyła natomiast Joanna Pamięta-Borkowska, która bardzo szybko zrozumiała, że „bez pół litra nie da rady”. Powrót do działu zapowiedzi zalicza ponadto znany i lubiany spikain, który na dwóch stronach rozprawia się z Braverly Default II, ale spokojnie, nie jest przesadnie srogi w ocenie switchowego dema gry.
Witold miał natomiast okazję najpierw porozmawiać z developerami, a następnie sprawdzić w early accessie polski, postapokaliptyczny survival Last Oasis, w którym największym zagrożeniem są inni gracze. Enki w swojej zapowiedzi RiftBreaker pisze natomiast już na wstępie: „Nie będę się krygował – od czasu premiery X-Morph Defense Exor to moje ulubione polskie studio”.
To oczywiście nie wszystkie omawiane w tym numerze zapowiedzi, pełną listę znajdziecie na następnej stronie w spisie treści.
RECENZJE
Zapowiedzi kończy, a dział recenzji zaczyna redaktor naczelny. Enki „mierzy się z przeszłością” i ocenia remake Final Fantasy VII. „Wedle wszystkich praw rządzących wszechświatem (…) długo wyczekiwany remake nie miał prawa spełnić wszystkich pokładanych w nich oczekiwań”. Czy spełnił, tego nie zdradzę, przeczytacie już we wtorek.
Grę na miesiące, a potencjalnie na całe lata omawia natomiast spikain. Nie będzie chyba zaskoczeniem, że nadworny fan Nintendo opisuje fenomen Animal Crossing: New Horizons na czterech stronach. Ten sam autor przygląda się „Good Job”, które wiele minusów może i zdaniem spka nie ma, ale gra wywołała u niego „flashbacki z pracy w korporacji”. I feel you, bro.
Ponadto Eugeniusz Siekiera pochylił się nad nietypowym pomysłem Ninja Theory – czy Bleeding Edge ma rację bytu, przekonacie się czytając recenzję na stronie 46. Najdziwniejsza grą w tym numerze jest jednak bezsprzecznie The Procession to Calvary. Nie będę się rozpisywał, to trzeba po prostu zobaczyć:
Mac Abra wziął na warsztat Gears Tactics i zmuszony jestem zdradzić wam wiadomość prywatną, jaką wysłał mi ów, gdy kończył grę:
Byłem spocony jak mysz i ze 30 razy wykrzyknąłem „no, k*%#a, chyba ich po#$@%ło!!!”, bo nie dość, że miałem megabossa atakującego na rozmaite sposoby, to jeszcze cały czas wyłazili kolejni wrogowie. W pewnym momencie naliczyłem ich na planszy 22. A ja miałem czterech ludzi. I megabossa, który robił z nich miazgę atakami obszarowymi, a uciec nie bardzo było gdzie. Jak to wygrałem, to sam do końca nie wiem (…) jeszcze z tura i bym przegrał, bo już wszyscy byli na ostatnich kreskach życia”.
Przyglądamy się również interaktywnemu komiksowi – Liberated ograliśmy na Nintendo Switchu jako pierwsi na świecie. Ten tytuł chce się czytać i grać. Czytania nie zabraknie wam zresztą w całym dziale, w którym znajdziecie aż 22 recenzje!
PUBLICYSTYKA
W publicystyce DaeL przygląda się temu, co w dużej mierze sprawiło, że Doom stał się tytułem kultowym i grają w niego ludzie na całym świecie po dziś dzień. Mowa oczywiście o modach. Jeśli kiedykolwiek natomiast było coś, co chcielibyście wiedzieć o AI, ale wstydziliście się zapytać, to Smuggler ma dla was odpowiedzi w tekście „Duch w maszynie”:
Na dokładkę w ramach „Muzeum techniki” Bartłomiej Kluska przypomina wracającego do łask polaroida. Do tego mamy aż cztery strony Magazynu Kulturalnego, trzy Na Luzie, a na ostatnich stronach nie zabraknie Szpil i Action Redaction.
SPRZĘT
W sprzęcie Krigore zebrał wszystkie przydatne appki na telefon w ramach poradnika, a do tego zrecenzował kartę graficzną PNY GeForce RTX 2070 Super XLR8 i mikrofon Razer Seiren Emote.
To co? Do przeczytania we wtorek?
%pagebreak%
SPIS TREŚCI
INFO
W PRODUKCJI
JUŻ GRALIŚMY
RECENZJE
PUBLICYSTYKA
SPRZĘT
MEGAPORADNIK
TECHNOLOGIE
TESTY
INNE
Blackhole Complete Edition PL
2D • platformowa • komedia SF
Producent: FiolaSoft Studio
Multi: brak
Wymagania: Win 7, Intel Core 2 Duo, 2GB RAM, GPU z 512 MB VRAM
W grze wcielamy się w… specjalistę od parzenia kawy na statku kosmiczny Endera. Brzmi absurdalnie? Ma tak brzmieć, bo Blackhole to komedia science-fiction, rozgrywająca się we wnętrzu czarnej dziury. Po rozbiciu się na przypominającej ciało niebieskie planecie to postać gracza budzi się jako pierwsza.
Na naszych barkach spoczywa naprawa statku, jednak w poszukiwaniach zasobów do tego niezbędnych nie będziemy całkiem osamotnieni – towarzyszyć będzie nam Auriel, sztuczna inteligencja, ironicznie komentująca nasze poczynania. A to wszystko na przestrzeni ponad 90 poziomów, z którymi przyjdzie się nam zmierzyć w tej hardkorowej platformówce. Pamiętajcie, w czarnej dziurze przetrwają tylko najzwinniejsi. Edycja kompletna zawiera m.in. trzy DLC z nowymi etapami i lokacjami, a także cyfrowy artbook i soundtrack do pobrania.
Uwaga, klucz aktywacyjny pełnej wersji gry Blackhole Complete Edition w serwisie Steam znajdziesz w mailu, który otrzymasz po wpisaniu kodu ze zdrapki na stronie kody.cdaction.pl. Kod można zrealizować do 29 czerwca 2020, aktywowaną grę zachowujesz na zawsze.
Faces of War EN
RTS • II Wojna Światowa • taktyka
Producent: Best Way
Multi: do 16 graczy
Wymagania: Win XP/7/8/10, Intel Pentium IV/AMD Athlon 2GHz, 512 MB RAM, GeForce serii 3xx
Faces of War pozwala graczowi uczestniczyć w najważniejszych bitwach II Wojny Światowej, takich jak lądowanie w Normandii czy szturmowanie Berlina w 1945. Na przestrzeni kampanii dla jednego gracza znajdziemy się po każdej stronie barykady – od Aliantów, przez Niemców, na Rosjanach kończąc.
Tym, co wyróżniało Faces of War na tle innych RTS-ów były w dniu premiery dwie rzeczy. Pierwsza to zaawansowane AI, które nie tylko ślepo podąża za kliknięciami gracza, ale samodzielnie podejmuje decyzje, w jaki sposób podejść do wydanych rozkazów, by zadanie wykonać najefektywniej i najbezpieczniej. Do tego dochodzi też zawansowany silnik fizyczny, pozwalający niszczyć dosłownie każdy obiekt na mapie i wykorzystywać to do osiągnięcia przewagi na polu bitwy. Na co czekasz żołnierzu? Karabin w dłoń!
Uwaga, klucz aktywacyjny pełnej wersji gry Faces of War w serwisie Steam znajdziesz w mailu, który otrzymasz po wpisaniu kodu ze zdrapki na stronie kody.cdaction.pl. Kod można zrealizować do 29 czerwca 2020, aktywowaną grę zachowujesz na zawsze.
Czytaj dalej
401 odpowiedzi do “Zawartość CD-Action 06/2020”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Mam pytanie. Czy dowiemy się kim jest Smuggler? W obecnej sytuacji tajemnica może zostać już odsłonięta.
@Cmb Słuchaj, jak wzburza Cię przedstawienie poglądu z którym się nie zgadzasz, to musisz trochę popracować nad sobą. Nawet nie chodzi o to, że zamykasz się na inne punkty widzenia, ale – i mówię to życzliwością – musisz wyluzować, bo się wpędzisz w nerwicę. Przecież całe życie będą Cię przecież otaczać ludzie z zupełnie odmiennym światopoglądem. Poza tym sadzę, że MOCNO przesadzasz w kwestii ilości tych treści. Serio, czytam każdy numer prawie od deski do deski. Więc gwarantuję, że możesz śmiało czytać CDA
@Michal0111 – Wielu uważa, a większość nie i odeszła. Bo trollowanie bawi krótką chwilę, ale później męczy i budzi niesmak. A co najważniejsze jest wyrażeniem braku szacunku. I ten brak szacunku spowodował, że mimo iż pismo zrobiło się ciekawsze w wielu aspektach, to nie potrafiło już zatrzymać spadków.
Tak, CDA przstało czytać 80 tysięcy osób przez AR i Smugglera. Jak kocham Smuggiego, tak chyba przeceniasz jego wpływ na ludzi 😉
@Ninho -1/2- Ale przecież nie tylko AR. A czy na tej stronie internetowej nie dobywa się kontakt z czytelnikami? Nawet nie wiedziałem, że Waszym głównym argumentem w dyskusjach jest – „Jak się nie podoba nie kupuj”. No to ludzie przestali. Drwiny i uszczypliwości już dawno nie sprzedają się medialnie. Dlatego zaprzestano ich w programach telewizyjnych, gdzie jest wysoka interakcja z widzami. Bo zauważono, że spada oglądalność i wpływa negatywnie na inne czynniki. Tak jest na całym świecie.
@Ninho -2/2- Dlaczego miało by być inaczej z prasą? W czasach kiedy Polacy potrafią się AGRESYWNIE kłócić z byle powodu. Kiedy śmiertelnie obrażają „na całe życie” z byle błachostki. Kiedy po sprzeczce „o nic” nie potrafią się na następny dzień pogodzić. To myślisz, że taki ciągły brak szacunku nie miał wpływu? W biznesie swojego klienta trzeba zagłaskać na śmierć. Z mojej strony tyle. Życzę Wspaniałego Następnego Numeru.
Wiele się w piśmie zmieniło przez ostatnie lata. Zmniejszenie wymiarów pisma, zmniejszenie liczby stron, zmniejszenie liczby redaktorów, coraz gorsze pelniaki, gorsza jakość papieru itd. To zaczęło się już około dwa lata temu i widać, że Bauer od tego czasu nie wiele inwestuje w CD Action. Liczę, że znajdziecie jakiegoś wydawcę chętnego do współpracy.
@WezTaNoga Dzięki za rozmowę, życzenia i parę słusznych spostrzeżeń. Smuggler ma taki, a nie inny styl, ale jako redakcja nie tak dawno przeprowadziliśmy badania fokusowe, by dowiedzieć się, czego chcą czytelnicy. To zupełnie nie pasuje do „nie podoba się to nie kupuj”. @ausPolen Dzięki!
Ja przestałem kupować ze względu na jakość tekstów, które spadły drastycznie, do poziomu dla 11 latków. Te wszystkie dodatki typu AR są/były zbędne. Będę chciał sobie poczytać jakieś gimbo kłótnie to wejdę na demoty.
życzę Wam (i nam, czytelnikom) byście jakimś cudem przetrwali. Kiedyś cicho marzyłem, by pisać dla CD-action, które to marzenie dzięki Akademii CD-Action minimalnie spełniliście 🙂 Apropo podejścia Smugglera do czytelników – za dzieciaka starsza siostra nie zainteresowana grami zabierała mi CD-Action tylko po to by czytać Action Redaction, w którym ten Smuggler tak jedzie po ludziach :p Możliwe, że był dla niej antybohaterem, ale za to dostarczał pasjonującej lektury 🙂
@WezTaNoga – nie, na stronie internetowej nie odbywał się nigdy kontakt z czytelnikami, redaktorzy nie wchodzą na stronę i nie komentują dlatego, że dostają pensję czy takie zadanie tylko dlatego, że chcą. Więc jak równasz Smugglera do całej redakcji i na tej podstawie oceniasz CDA to powodzenia… (co do tego jakie jest AR to już przestań skomleć, była to prześmiewcza forma, chyba nie pamiętasz listów do cybermychy czy gamblera z dawnych lat).
Zresztą Twoja rejestracja |REJESTRACJA|28 Kwietnia|czyli dzień po tym jak ogłoszono, że CDA nie będzie dalej wydawane (w domyśle bo oczywiście ogłoszono tylko rozwiązanie umów redaktorom) nagle cudownie się zmaterializowałeś rejestrując się na stronie.
@tomek9007 – gratulacje 🙂 Szkoda tylko, że akademia była tak krótko i ktoś nie chciał płacić za jej prowadzenie, które zapewne było mega czasochłonne (nie będę wskazywał palcem bo wiadomo o kogo, a raczej o jaki twór chodzi).
Widzę, że zdjęto przypiętego newsa o wypowiedzeniach w CDA i oświadczeniu Bauera, pewnie w wyniku „dużej ilośći pozdrowień od fanów magazynu”. A co do Bauera właśnie, ostatecznie likwiduję on 34 tytuły, w dodatku sprzedał interię Solorzowi za 440 mln zł, co jak twierdzą analitycy finansowi jest rozsądną ceną za ten podmiot. Solorz już zapowiedział rozwój serwisu poprzez więcej materiałów wideo.
Swoją drogą, kiedyś zagranicą nas wykupywała, teraz Polacy wykupują majątek zagranicznych podmiotów. Teraz już rozumiem, czemu tak się dużo mówi o repolonizacji polskich marek.
Ja jeszcze 05/2020 nie kupiłem, a tu już następny…
Tak na koniec byłby fajny numer z płytą DVD ze skanami wszystkich numerów. Bo nawet jak się ma wszystkie numery to ciężko się dokopać jak chce się coś sprawdzić. Numery do 2007 już wrzucaliście, ciekawe czy pozostałe wymagałyby skanowania (co przez nakład pracy jest nierealne do zrobienia) czy też są dostępne materiały źródłowe i dałoby się jakoś wygenerować bezpośrednio z nich pdfy?
@Luc84|Też chciałbym taką płytkę, ale nie oszukujmy się, to już nie nastąpi. Teraz gra jest o to, abyśmy w przyszłości mogli przeczytać cokolwiek stworzonego przez obecną Redakcję. Trzymajcie się Panie i Panowie! (Klara, Wania i Kaloryferowy również;)
Ewentualny koniec CDA zmobilizował mnie do odnalezienia odpowiedzi na najważniejsze pytanie(zaraz po tematyce Biblijnej i czy istnieje antymateria?),kim jest Smuggler? Z nerwów dostałem olśnienia! Nie wiem, jak się nazywa, ale od zawsze wiedziałem jak wygląda! To DYSKOBOL Z OKŁADKI! Łysy bo stary, na dodatek nie jest w pozie do rzucana, tylko zgarbiony ze starości i z nakładu win za biedne obgadane w AR duszyczki, a ręka nie trzyma płyty CD, tylko łapie rzuconą przez Kaloryferowego ostatnią pizzę w redakcji
@Abdul4715521 – tak, dowiecie sie w ostatnim CDA.
@Scouser – to nawet nie kwestia pieniedzy byla, a braku czasu. Od razu mowilem i Mackowi i Papkinowi, ze Akademia to robota na pelny etat dla 2-3 ludzi minimum i sie po prostu nie da tego zrobic tymi silami co mielismy. No i akurat tutaj sie nie mylilem. Papkin musialby robic Akademie 7 dni w tygodniu przez 10 godzin a iwtedy pewnie bylyby lagi. No i coz…
Wogóle 2-3 osoby na akademię CDA Action to było za mało, ostatecznie w tym przedsięwzięciu uczestniczyło, jeśli chodzi o oceny prac 5 osób co najmniej, pamiętam, że byli to Papkin, Qn’ik, Cursian, Monk, Smuggler. Inna sprawa, że na ocenę ogólną prac trochę się czekało, wiem co mówię, bo sam brałem udział w tym przedsięwzięciu.
Kupie tylko dla tej recenzji FFVIIR. Fajnie ta okładka wygląda.
Smuggler – doceniam Cię, że masz siłę odpisywać na te wpisy trollów, ja bym ich chyba już dawno zbanował. Redakcjo CD-Action – dziekuję Wam wszystkim za wiele, wiele wspaniałych lat. Jesteście dla mnie jak członek rodziny… Więc jeśli za jakiś czas pójdę do kiosku po nowy numer a pani powie „nie ma”, to coś we mnie pęknie… Jesteście niesamowici.
A pamiętacie jak zostały wydrukowane złe kody na płytach i cała redakcja siedziała 24h/dobę aby Wam je wysłać mailowo? Chylę czoła za to wszystko.
@Puncol Pamiętam tą sprawę, winę ponosiła za to drukarnia, ale tak ekipa wyrabiała nadgodziny, aby ogarnąć tą sytuację. Za to należy się redakcji naprawdę wielki szacunek.
strona 107: ZAPRENUMERUJ CD-ACTION|:(
Właśnie wróciłem z miasta, dawno nie wychodziłem, ale jakże wielkie moje zdziwienie było, gdy okazało się, że kiosk w którym w miarę regularnie kupowałem CD-Action się zawinął :O
Ja od lat kupuję w prywatnym kiosku i dzisiaj też nabyłem tam CDA. Zauważyłem, że magazyn jest podejrzanie lekki, co jest spowodowane jakością papieru. Jest on taki, jak w kobiecych pozycjach Bauera.
Pytanie czy KODY CD ACTION PADLO BO NIE MOZNA SIE ZALOGOWAC??
@goliat bez przesady 😀 jest 12 stron mniej, a waga kuchenna pokazuje zaledwie 9g różnicy między tym, a poprzednim CDA 😛 za to poprawił się kolor czarny :)@obiczek27 dwie godziny temu problemów nie miałem.
Droga redakcjo CD-Aciton. Bardzo mi przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Piszę tutaj pierwszy raz od 4 lat. Wyrosłem, mniej czasu na gry, czytanie, przez takich jak ja to się stało. Łezka się w oku kręci gdy przypomnę sobie jak czytałem wasze czasopismo. Będę was wspominał jako ikonę polskich czasopism o grach. Życzę wam powodzenia. Mam nadzieję, że spełni się dla każdego z was powiedzenie „coś się kończy, coś się zaczyna”
@Sonne – w wieku 30 lub 40 lub 50 lub 60 wyrasta się z gier/czytania? To pytanie serio bo zbliża mi się pewna okrągła data i zaczynam się o siebie martwic i czuć bardzo bardzo staro 🙂 😛 Powiedz, że sobie jaja robisz, że wyrosłeś w wieku 30-31 lat z grania bo poważnie się martwię o siebie…
@Smuggler – dlatego właśnie akademia była kwestią pieniędzy bo by zatrudnić 3 nowe osoby na pełny etat trzeba wydać, a wydawca raczej się pewnie nie kwapił do tego by dodać kilka pensji na Akademię 😉 Też tak sądziłem, że nie da rady tego wszystkiego sprawdzać w tym gronie co mieliście. Byłem trochę zły, że tak długo to trwało wszystko i dlaczego tak zwlekacie ze sprawdzaniem, z robieniem nowych edycji, z tym wszystkim, aż wreszcie dostrzegłem w czym leżał problem i bardziej byłem zły na Waszego pracodawcę
@tommy50 – no ale dalej grasz chyba z z pasji do starych gier? 🙂 Ja tam gram z pasji i zastanawiam się czy można z pasji wyrosnąć… szczególnie w tak młodym wieku jak kolega Sonne 😀 |Co do czasu, na wszystko jest czas, na hobby/pasję powinien się znaleźć no chyba, że to nie było jego hobby. W sumie wyrosnąć mi się źle kojarzy, z czymś takim dziecinnym, że granie jest tylko dla dzieciaków, a dla „poważnych”, którzy wyrośli już nie, takiego myślenia już bym nie poparł 🙂
@rob3rt Tu nie chodzi tylko o wagę i mniejszą ilość stron, ale i jakość samego papieru, który w stosunku do poprzedniego numeru zrównał się z Tiną, Chwilą dla ciebie i tym podobne babskie pisemka. Tyle lat już zbieram CDA, że nawet 9 gramów mniej jest zauważelne dla mojej sporej dłoni.
Jakieś problemy z dostawą do sklepów? W czterech marketach/ogólnospożywczych pustka, wcześniej nie było problemu z dorwaniem tam CDA
Kupiłem ostatnią dostępną w moim kiosku. Idą jak ciepłe bułeczki. Dziwnie się czyta nie widząc wzmianek o tej niewesołej sytuacji 🙁 No ale cóż! Ja jeszcze wierzę że wszystko wróci do normy 🙂
@goliat dokładnie ubyło 21 gamow 😉
Dusza będzie do samego końca, obiecujemy!
Moje wydanie zamówione w Empiku, bo jeszcze wziąłem Komputer Świat i paczkę płytek DVD, więc korzystając z promocji na darmowe premium która była jakiś czas temu, załapałem się na darmową dostawę.
Numer zakupiony. Ciekawa treść + dobre gry (w szczególności „Faces of War”). PS. Nie w każdym kiosku był, ale o dziwo – kupiłem niedaleko siebie (a wcześniej szukałem bardziej w centrum miasta). PS 2. TrZymam kciuki za CDA! Powodzenia!
@Scouser „… Ja tam gram z pasji i zastanawiam się czy można z pasji wyrosnąć…” – Z pasji nie, ale można (mówię po swoim przykładzie) nieco zmienić kategorie gier, w które się gra.|PS. Trzymam kciuki za CDA (może pod nowym wydawcą)!
Skoro CDA ma się za chwilę zamykać to dlaczego na końcu jest reklama prenumeraty na 13 numerów?
wiem ze to w tej chwili pytanie czysto teoretyczne, bo szanse powodzenia nikle, ale w AR wspominacie o honorarium za publicystyke, jaka by to byla kwota za artykul na jedna lub dwie strony?
Oby tylko B. nie przeczytał art. o AI, bo pomyśli jeszcze, że ta AI przygotuje mu CDA nr 07/2020 [309]
Istnieje jakiś sposób żeby CD-Action przetrwało jeśli ziści się czarny scenariusz? Może jakieś inne wydawnictwo? Albo CD Projekt? 🙂 W końcu CD-Action to nasze wspólne dobro narodowe (podobnie jak lasy). Nie godzi się by taki magazyn miał zniknąć. Trzeba coś wymyślić. W sumie to nawet jeśli nazwa by się zmieniła – siła CD-A to nie napis z dyskobolem w tle lecz redaktorzy.
Scouser: nie wyrosłem z grania. Ale gusta zmieniły się o 180 stopni, człowiek staje się bardziej wybredny. A ja pod każdym względem, bo akurat wykonuję zawód grafika komputerowego. Z czytania tym bardziej nie wyrośniesz. Ten wiek to tylko na papierze jest, umysł ciągle młody. No chyba, że masz rodzinę, ciężkie życie, itp.|Przedziwnie się teraz czuję – pamiętam ile czasu spędziłem z CD-Action. Teraz czuję jakbym się spotkał z dawną miłością, po to, żeby się znów pożegnać 😛
@Parappa Może dlatego, że redakcja dowiedziała się o planach wydawnictwa, po tym jak bieżący numer został już zamknięty i poszedł do druku.
Witam.Po aktywacji zdrapki brak kodu na na produkty Logitech.Miał ktoś tak? Czy to wina obecnego stanu redakcji i pisma czy np.coś wypadło w ostatniej chwili?Pełniaki były 🙂