Znamy orientacyjny termin startu kampanii Diablo: The Roleplaying Game. Za projekt odpowiada polskie studio
Diablo: The Roleplaying Game będzie można wesprzeć jeszcze w tym roku.
Blizzard już od dłuższego czasu zmaga się z różnymi problemami natury poza growej, jednak nie można zapominać, jak silne są marki stworzone przez to studio. Jedną z najważniejszych pozostaje oczywiście Diablo i choć premiera Diablo 4 nie była spektakularnym sukcesem (przynajmniej pod względem krytycznym, bo zarobki to inna sprawa), to gra cały czas jest rozwijana i pojawia się w niej nowa zawartość. Niedawne aktualizacje dość istotnie zmniejszyły obrażenia zadawane przez wszystkie klasy, jednak Blizzard postanowił poniekąd odwrócić te zmiany i w najnowszym patchu możemy spodziewać się masowych wzmocnień.
Dwa lata temu, już po premierze Diablo 4, Blizzard ogłosił powstawanie kolejnego projektu spod szyldu piekielnej marki. Miał nim być papierowy erpeg przenoszący graczy do Sanktuarium. Na temat Diablo: The Roleplaying Game nie wiedzieliśmy na razie zbyt wiele, jednak właśnie się to zmieniło. Na Kickstarterze pojawiła się bowiem strona projektu, z której możemy wyczytać nieco więcej na temat nadchodzącego Diablo RPG.
Za produkcję erpega odpowiada polskie Glass Cannon Unplugged z siedzibą we Wrocławiu. Jak możemy wyczytać na stronie kampanii, podręcznik do gry będzie składał się z ponad 300 stron zasad oraz ilustracji wprowadzających graczy w świat Diablo. System będzie oparty na rzutach sześciościennymi kostkami, a oprócz reguł gracze dostaną również kilka scenariuszy do rozegrania, tzw. one-shotów, czyli krótkich, jednowątkowych przygód.
Cechą wyróżniającą ten system ma być wyjątkowo szybka gotowość postaci do walki. Twórcy ogłosili, że już od sesji zero, czyli tej wprowadzającej graczy w klimat rozgrywanej kampanii, postacie będą w stanie szlachtować hordy demonów. Wszystko to, by móc od razu rzucić się w wir walki i pominąć początkową niemoc bohaterów, która jest cechą charakterystyczną choćby Dungeons and Dragons.
Poza książką z zasadami gracze będą mogli zaopatrzyć się w figurki przedstawiające druida, barbarzyńcę, czarodziejkę, łotrzycę i nekromantę. Nie znamy jeszcze daty premiery, jednak wiemy, że zbiórka wystartuje w ostatnim kwartale tego roku.
Czytaj dalej
Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Typ, który w Awangardzie Krakowskiej dostrzegł cyberpunkowego ducha, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.