Rozwój postaci w Marvel’s Spider-Man 2. Oto jak nie popełnić błędu

Poradnik możecie czytać bez większych obaw: spoilerów fabularnych tu nie ma. Pisząc o umiejętnościach czy rodzajach misji pobocznych, pomijam przeważnie nazwy lub opowiadam ogólnikowo o tych sprawach, które sugerowałyby kształt historii przedstawionej w grze. Siłą rzeczy jednak poniżej poczytacie o niektórych umiejętnościach, tym, jak wygląda levelowanie, jak rozwijać bohaterów oraz gdzie szukać najpotrzebniejszych do tego przedmiotów.

Zajrzyjcie też koniecznie do naszej recenzji Marvel's Spider-Man 2.

W Marvel’s Spider-Man 2 sterujemy naprzemiennie Peterem Parkerem i Milesem Moralesem. Mamy co prawda jedno wspólne drzewko dla obu herosów, ale za różnice pomiędzy nimi odpowiadają już ich indywidualne „pakiety” talentów. Jak to wszystko rozwijać?

Wspólny dla bohaterów zestaw umiejętności jest niezwykle przydatny, podnosi bowiem ogólną sprawność ruchową Parkera i Moralesa. Moim zdaniem właśnie tu, szczególnie na początku zabawy, powinniście wbijać przeważającą część punktów, zwłaszcza że to największe drzewko i dotarcie na sam jego spód, do najbardziej wyczesanych pajęczych wygibasów, trochę zajmuje. O ile dwa indywidualne zestawy talentów chłopaków są w zasadzie czysto „bojowe”, o tyle tutaj znajdziemy również umiejętności, które przekładają się na szeroko pojmowaną przyjemność z grania i pozwalają łatwiej odnaleźć się w skórze Spider-Mana w wielkim mieście.

Podwójna eliminacja z liny jest świetna - jak ją możliwie wcześnie odblokujecie, naprawdę ułatwi wam życie, szczególnie na wyższych poziomach trudności.

Wraz z biegiem gry można zacząć dopieszczać już z osobna Milesa i Petera, szczególnie że w pewnym momencie poziom trudności rośnie skokowo i trzeba znaleźć jakąś przeciwwagę. Kształt fabuły sprawia też, nawiasem mówiąc, iż spora część umiejętności Parkera staje się po prostu niedostępna. Nie musicie się jednak obawiać – to tylko przejściowy stan i żadne wcześniej aktywowane pola się nie zmarnują. Oczywiście na czas owej „niedyspozycji” punkty lepiej wklepywać gdzie indziej, np. we wspólne drzewko. Możecie też je chomikować, aby potem hurtem odblokować u Petera całą gałąź talentów – to drugie podejście ma tym większy sens, na im wyższym poziomie trudności gracie. Pierwszy z Pająków po takiej operacji dostaje bowiem wręcz niesamowitego kopa, jeśli chodzi o możliwości.

W zależności od waszego stylu gry i tego, jak dokładnie czyścicie mapę, bliżej końca zabawy możecie mieć albo pustki w drzewkach, albo odblokowane praktycznie wszystko. W tym pierwszym przypadku, kiedy omijacie misje poboczne i doskwiera wam niedobór punktów umiejętności, lepiej skupić się szczególnie na dwóch aspektach – u Moralesa to elektryczność, u Parkera zaś drzewko po lewej stronie ekranu (celowo piszę wymijająco, aby nic nie zaspoilować). A jeśli widzicie, że wspomnianych punktów wam cały czas brakuje, to robotyczne ramiona Petera w mojej opinii można sobie odpuścić.

Mechanika szeroko pojmowanego levelowania w Marvel’s Spider-Man 2 została tak ułożona, że doświadczenia czy potrzebnych do rozwoju naszych postaci surowców mamy tu „na styk”. Wymaksowanie Pająków i przy okazji odblokowanie wszystkiego, co się da, bez zaorania całej mapy i zrobienia niemal kompletu aktywności pobocznych jest więc po prostu niemożliwe. W moim przypadku 60. poziom wbiłem, mając na planie miasta ledwie kilka nieodwiedzonych miejscówek. Po zdobyciu ostatniego kostiumu zostało mi w zapasie ok. 10 najrzadszych żetonów dostępnych w grze i trochę tylko więcej tych gorszych.

Nowe skórki to kwestia kosmetyczna: odblokowujcie sobie te tanie, najlepsze surowce zostawiajcie jednak na upgrade'y sprzętu.

Wspomniany naddatek wynika z faktu, że gra przewiduje pewien margines błędu. Wyzwania Mysteria mają po trzy progi czasowe i żeby „wymaksować” grę, wcale nie trzeba zdobyć wszędzie złota. Koniec końców jednak jeśli nie rzucicie się w wir misji pobocznych, będziecie musieli o wiele baczniej wybierać ścieżkę rozwoju bohaterów. Dodatkowe i teoretycznie nielimitowane punkty doświadczenia można tu nabijać na dwa sposoby: pajęczymi akrobacjami w trakcie przemierzania miasta, co jednak jest żmudne i szkoda na to czasu, a także dzięki alertom z komórki, najprostszym aktywnościom, które jako jedyne w tej czy innej formie cały czas pojawiają się losowo na mapie. Powtarzanie zadań Mysteria po wcześniejszym zdobyciu w nich złota – przynajmniej wedle moich obserwacji pod koniec gry – nie przynosi już ani żetonów, ani XP, choć interfejs sugeruje inaczej.

Na talentach możliwości rozwoju naszych bohaterów w Marvel’s Spider-Man 2 się nie kończą – oprócz tego możemy ulepszać kostium oraz gadżety, a także odblokowywać alternatywny wygląd pajęczych wdzianek. To ostatnie proponuję sobie na początku odpuścić. Dlaczego? Bo w jednym i drugim przypadku wykorzystujemy te same surowce – szczególnie stroje Milesa są pod tym względem wymagające i na sporą część z nich zużyć musimy odczuwalną liczbę najrzadszych żetonów bohaterów.

Udoskonalając kostium, czasem macie upgrade do wyboru. Odblokowują się obydwa, wybieracie jeden - ale potem decyzję można zmienić.

Jeśli zaś chodzi o kostium i gadżety, jak najbardziej się to opłaca. Po pierwsze odblokowane tutaj udoskonalenia dotyczą obydwu Pająków. Po drugie przyrost ogólnej mocy Spider-Manów jest wyraźnie odczuwalny, szczególnie gdy ulepszamy pajęcze wdzianko. To właśnie w przypadku tych upgrade’ów wydłużymy sobie pasek życia, dodamy kolejne moduły energii, którą potem zużywamy na leczenie lub finishery, czy zwiększymy siłę ciosów. Te trzy przykłady wymieniłem nieprzypadkowo – to chyba najprzydatniejsze udoskonalenia. Najpierw jednak odblokujcie sobie wszystkie podstawowe moce kostiumu i gadżety, a potem zajmijcie się ich ulepszeniami. Tutaj drobna uwaga: w każdym pasku upgrade’ów jest jedno pole, które wymaga rzadkich żetonów bohaterów – pamiętajcie o nim, gdyż w pierwszej połowie gry tych tokenów dużo nie znajdziecie i warto sobie rozplanować wydatki zawczasu. W innym wypadku po prostu zablokujecie się na dłużej.

Co do gadżetów: świetnie sprawdza się rykoszetująca sieć, więc nie żałujcie na nią żetonów bohaterów nawet na początku gry, gdyż możliwość rażenia wrogów odbijającymi się od nich pajęczynami jest nieoceniona. Koniec końców odblokujcie wszystkie bajery, rozwijajcie je zaś po prostu wedle tego, jak często ich używacie. Pamiętajcie jednak, że lepiej najpierw udoskonalać kostium, a potem gadżety.

Jak już wspomniałem, najtrudniej w Marvel’s Spider-Man 2 zdobywa się żetony bohaterów. Oprócz nich mamy jeszcze żetony miejskie, a także części do rozwijania sprzętu: pospolite oraz rzadkie. Największy problem będziecie mieć jednak siłą rzeczy z „walutą” wymienioną na początku.

Generalnie najlepsze źródło żetonów bohaterów stanowią aktywności poboczne, szczególnie dwa ich typy, które pojawiają się bliżej końca zabawy i pozwalają dość szybko nadrobić zaległości sprzętowe przed finałem (gra zresztą ostrzega, że wchodzimy na ścieżkę bez powrotu – nie przegapicie więc tego). To przywołane już wyzwania Mysterio, czyli czasówki, gdzie musimy np. pokonać określoną liczbę przeciwników, sparować ileś tam ciosów czy wygrać starcie, nie dając się ani razu trafić. Wbrew pozorom okazują się one dość łatwe i większość można zaliczyć z marszu, by odebrać złoty medal i całkiem sporo nagród. Gorsze wyniki premiowane są w podobny sposób, tyle że tokenów dostajemy mniej. Druga warta uwagi aktywność to oznaczone czerwoną spiralą questy, które odblokowują się jako ostatnie z listy dostępnych – nie będę pisał konkretnie, o co chodzi, ale skojarzycie od razu. Również i w tym przypadku można je zrobić dość szybko, a nagrodami sypią szczodrze.

Moim zdaniem to najbardziej przydatny gadżet w grze, rewelacyjnie sprawdza się w walce z grupą wrogów.

Wcześniej, przy okazji innych aktywności, żetony bohaterów trafiają się w mniejszej liczbie, toteż na niektórych ulepszeniach możecie zatrzymać się na dłużej – moim zdaniem na te najmocniejsze warto jednak cierpliwie zbierać surowce, nie wydając ich po drodze na pierdoły, a w szczególności już na najdroższe kostiumy. Na pocieszenie dodam, że część strojów odblokowuje się po prostu za levelowanie, a część zakupicie za najpospolitsze materiały, więc nawet w przypadku chomikowania wszystkich żetonów bohaterów od czasu do czasu można z przyjemnością odwiedzić pajęczą garderobę.

Na koniec parę luźnych uwag na temat umiejętności w Marvel’s Spider-Man 2. Jeśli tylko będziecie mieć okazję, odblokujcie sobie ciche atakowanie z zaskoczenia dwóch przeciwników jednocześnie – to rewelacyjna zdolność znacząco ułatwiająca „czyszczenie” miejscówek, gdy chcecie lub musicie pozostać niezauważeni. W ten sposób wrogów możemy motać w sieci i podwieszać pod sufitem niemal hurtowo – w dodatku nie jesteśmy przy tym uzależnieni od architektury, bo czynność tę wykonujemy z rozciąganej przez pająków liny.

Na dłuższą metę przydaje się również ulepszenie zdolności lotu ślizgowego. Można bez tego żyć, ale zważywszy na rozmiar miasta, to spore ułatwienie – podobnie zresztą jak możliwość podskoku i rusha, w locie, podczas przemieszczania się. Te ostatnie talenty jednak pojawiają się dość późno.

Talenty Milesa związane z elektrycznością wymiatają: działają na grupę wrogów a jeden może ich nawet przyciągać do Pająka.

Przydatne, zwłaszcza na wyższych poziomach trudności, są zaś wszystkie te zdolności, które uzupełniają nasze ataki o możliwość automatycznego obklejania przeciwników siecią lub skuteczniejszego przyczepiania ich do ścian – zawsze to chwila wytchnienia w grupowej walce. A takowe zdarzają się bardzo często. W pamięć zapadły mi szczególnie bazy ludzi Kravena: jeśli tam nie działacie cicho i nie kłopoczecie się wyłączaniem radiostacji czy stacji ładowania, to koniec końców musicie bić się jednocześnie z całą armią wrogów. Tutaj też przydają się talenty pozwalające lepiej radzić sobie z brutalami – wbijcie je tak szybko, jak tylko możecie.

Nie zapominajcie o ultach: są wyśmienite w przypadku obydwu Pająków, ale lepiej je zostawiać na większe grupy wrogów, gdyż regeneracja tych umiejętności trochę trwa. Ataki specjalne można za to zużywać na bieżąco – w tym przypadku chomikowanie nie ma najmniejszego sensu. Co do finisherów, to używajcie ich, jak czujecie się już bardzo pewnie lub jak po przeprowadzonym udoskonaleniu kostiumu macie więcej segmentów energii. Chodzi o to, żeby jeden moduł zawsze mieć w gotowości i korzystać z niego jak z apteczki – często wam to uratuje skórę, bo niektórzy przeciwnicy biją naprawdę mocno.

Nie zapomnijcie o trybie fotograficznym. Można się nim bawić na wiele sposobów :).