Dark Souls: Boss kontra boss [WIDEO]
Dark Souls słynie z bossów stanowiących wyzwanie nawet dla najbardziej zaprawionych graczy. Pewien YouTuber wpadł na genialny pomysł: napuszcza dwóch przeciwników na siebie, aranżując wyśmienite pojedynki. Zobaczcie sami!
Teoretycznie moglibyśmy wrzucić tu któreś wideo, ale jest ich sporo, a najlepiej będzie, jak sami wybierzecie sobie którąś walkę. Niektóre ogląda się świetnie. Wszystkie znajdziecie TUTAJ.
Czytaj dalej
-
„Czołgi” przejęły Gamescom 2025, czyli relacja z Wargaming Day w Kolonii
-
1Szef Diablo odchodzi. W końcu! I to mimo że Diablo 4… było dobrą grą. W swoim gatunku
-
8Poświęciłem 2 lata i 2000 godzin, aby wygrać Ligę Mistrzów Stalą Brzeg
-
3Czy to mniejsze Kroniki Myrtany? Przybliżamy modyfikację do Gothica – Złote Wrota 2: Serce Bogini

Fajne, szkoda tylko że nie nagrywa od kilkunastu miesięcy 🙁
„wyzwanie nawet dla najbardziej zaprawionych graczy. ” |Możecie przestać głosić te durne herezje? Jedynym bossem który mi sprawił problemy w jedynce był niejaki Artorias z dodatku, a dwójkę przechodziło się jak po maśle … Nie wiem gdzie ten legendarny poziom trudności jest. Owszem, gameplayem jest to jedna z NAJLEPSZYCH gier jakie widziałem, ale still … Żarty z tym poziomem trudności. |Dla dowodu screen z mojego profilu z platyną z DS2.|http:psnprofiles.com/AntharTrue
Chciałoby się więcej 😉 |BTW: Fajnie patrzeć jak Artorias obrywa … 😀
@Kuba1pl|Chwalisz się czy żalisz ?
@Kuba1pl|Może po prostu nie wszyscy są takimi pro graczami jak ty? 😀
moze trochę nie na miejscu porównanie ale w Fifie staram się żeby przeciwnicy mnie atakowali dla tego że wtedy mam więcej przestrzeni, ale i więcej opcji. Tak samo jak w Dark Soulu, im bliżej są rywale tym łatwiej ich pobic, a własciwie to sami siebie mogą pobic(czy boss bosa może zranic.|W fifie mamy więcej przestrzeni, mało tego pozniej możemy miec same sytuacjie sam na sam z bossem bramkarzem.
Ornstein vs Smough, najlepsza walka 🙂
@koma002|Bez przesady. Jak byłem szczeniakiem to gry były bardziej bezlitosne niż obecnie. 3 życia i kaplica. I grę się wtedy przechodziło od początku, a nie od ostatniego etapu. Gry są robione pod graczy, a ci z roku na rok są coraz bardziej wygodni i mniej wymagający jeśli chodzi o poziom trudności. I coraz mniej cierpliwi. Liczą na szybki efekt i szybką rozrywkę. Nie oceniam czy to źle czy dobrze. Nie obchodzi mnie to. Stwierdzam fakt.
Powiedzcie mi jak to się dzieje z tymi bossami, że można je tak na siebie nasłać? Są one blisko siebie, czy może da się ich jakoś teleportować? Ciekawi mnie to 😛 .
@Eldek|Odpowiedź jest prosta – cheat. Widziałem raz nawet filmik, jak koleś w dwie minuty przeszedł grę. Nawet raz nie machnał mieczem – tylko wspisywał komendy. Dobrze w dwójce jest trochę spokojniej. Przynajmniej narazie.
Hmm, ja czasem tak mam. Dochodzę do questu, lub do skryptu który mnie zatrzymuję. I zaczynam i kończę i zaczynam i kończę.. i tak w kółko. I rzucam grę w kąt… Wracam po kilku dniach i nagle… Ta dam:)
Gość ostatni filmik rok temu wrzucił, dzisiaj news. xDDD