Często komentowane 205 Komentarze

[Felieton] Akcje i reakcje

[Felieton] Akcje i reakcje
Avatar photo
Zainspirowany reakcjami czytelników na mój poprzedni felieton (o trylogii Mass Effect) pozwalam sobie w nieco prześmiewczy sposób dokonać ich generalnego podsumowania. Tzn. "jak różni ludzie reagują na teksty w CDA (choć nie tylko tam)". Jeśli rozpoznacie gdzieś swoje wypowiedzi (albo chociaż ich styl), to podobieństwo niekoniecznie musi być tylko dziełem przypadku. :)

Założenie wyjściowe: Powiedzmy, że gra Mass Affect XVII dostała u nas (a konkretniej ode mnie) 8/10. Oto dość typowy feedback w reakcji na jej recenzję.

1. Fan gry
Jak wy mogliście tak skrzywdzić tę znakomitą grę?! Dlaczego TYLKO 8/10? Takie crapy jak Dragon Ache V dostają 9+/10, a tu jakieś żałosne 8?! Nawet szachom daliście kiedyś 9, czy to więc znaczy, że jakieś durne szachy są lepsze niż MA XVII?! LOL!!!!!! Gdzie wy macie oczy? Ten recenzent to zresztą jakiś nieobiektywny idiota, który z gry w ogóle nic nie zrozumiał. Co to ma znaczyć „słaba fabuła”!? A w szachach to niby była lepsza? To, że jej nie pojął dowodzi tylko tego, że nie powinien więcej recenzować AMBITNYCH gier, gdzie nie trzeba tylko strzelać. Niech lepiej se gra w szachy i sie od(stosunkuje) od gry, której w ogóle nie ogarnia! Jestem bardzo zasmucony, że redakcja CDA nie potrafiła uczciwie ocenić najlepszej gry ostatniego dziesięciolecia… 🙁

2. Antyfan gry
Żałosny tekst. Od razu widać, że pisał go jakiś fanboy Mass Affect, podniecający się każdym g*** z jej logiem. 8/10?! Phew! To chyba jakiś ponury żart. Ta gra zasługuje góra na 4. Niby co jest w niej takiego fajnego? Taaa, autor na siłę wciska kit, że mu się coś tam niby podoba, ale widać że bez przekonania to robi, pewnie naczelny mu kazał napisać o tej grze, że jest dobra i się chłopak mocno męczył, żeby coś na siłę pochwalić.

3. Maruda ogólny
Kolejny raz potwierdza się to, co mówiłem – CDA spada na psy, bynajmniej dla mnie. Recenzja tej gry nie rzuciła mnie na nogi. Napisana bez polotu, tak na odwal się. W ogóle to ci nowi autorzy w ogóle nie umywają się do np. Peter Pana, który jak w 1999 napisał recenzję, to do dziś z przyjemnością ją czytam. A teraz?… Błe. I jeszcze zlikwidowali Gamewalkera… 🙁 Kiedyś było lepiej.

4. Faktofil zajadły
Autor się koncentruje na jakichś bzdetach, podaje te swoje bezsensowne przemyślenia, zamiast trzymać się autentycznych faktów. Ja chcę wiedzieć ile jest broni, ile kampanii, ile leveli mogę odblokować itd. A co on sądzi o grze, to niech se w d… wsadzi, kogo to w ogóle interesuje?! Nikt tego nie chce czytać!!! Niech się nauczy pisać porządne i obiektywne recenzje w końcu!

5. Zirytowany analityk
Widać, że autor recenzji w ogóle nie ma pojęcia o czym pisze. Pewnie gry na oczy nie widział, a tekst przepisał z netu. Np. jak on mógł powiedzieć, że wcześniej jak na 345 poziomie doświadczenia bohater nie może odblokować umiejętności „otwieranie konserw”?! Jakby pograł więcej niż kwadrans, toby wiedział, że jeśli w misji „Cow of Smuty”, w 12-tej kampanii, w drużynie będzie miał wysokopoziomowego elfa z umiejętnością stepowania na 23 poziomie, a wcześniej odblokował aczika „zabij 34.000 wrogów pierdnięciem”, to po pokonaniu bossa wypada z niego – co? Tak jest – otwieracz do konserw, dzięki czemu da się odblokować „otwieranie konserw” już gdzieś na 340 poziomie. Wstyd, po prostu wstyd, panowie, nie wiedzieć takiej oczywistości!

6. Rozkminator (*)
Hehe, dlaczego w ogóle was to dziwi? Od dawna wszyscy MĄDRZY ludzie wiedzą, że oceny w CDA nie maja nic wspólnego z rzetelnością i obiektywizmem. Widać w paczce była tylko sama gra, bez wypchanej koperty, to i ocena marna, hehehe. Za darmo nic nie ma, hehe. Widzicie, producenci Tits Raidena zapłacili, to zaraz dali tamtemu g*** 9/10, a ci nie, to ich niszczą. Proste! Robią wałki na bezczelnego, a wy je łykacie, durne POlaczki. Ja na szczęście już przejrzałem na oczy. Nie będę im więcej płacił za to, żeby jakiś żałosny Szmukler, czy jak mu tam, se kupił nową brykę. Smókler – a @#$% ci w #$^!!!!

7. Śmiechacz gimbazjalny
Bueheheheheheheheheheheheheh! 8/10?!!!!! Buehehehehehe, normalnie żal. Śmieszni są te redaktorki z tego rzałosnego pisemka dla dzieciaków z podstawuwki. Kupuję ich tylko po to, rzeby się pośmiać z tych ich psełdorecenzji. I znów mnie nie zawiedli! :)Huehuehue.

8. Anonymus antyglobalista
Po co wy w ogóle kupujecie to pismo? W Necie jest wszystko za darmo. Recenzje na ich poziomie to mój kumpel w czasie długiej przerwy pisze. A gierki se z torrnetów zasysam, bo nie będę płacił tym chciwym producentom za te ich żałosne „dzieła”. CDA suxx!

9. Zadowolony
Recenzja jest jest bardzo dobra i obiektywna, bo ja się z nią zgadzam w 100%.

10. Niezadowolony
Recenzja jest nieobiektywna i do tego nieprofesjonalna, bo dałbym inną ocenę. 🙁

11. Zdumiony
Hej, czy u was też – jak się weźmie pismo pod światło – to nic nie widać na okładce?! Poza tym lubię placki.

12. Antyfan ogólny (**)
Nadają się tylko do podcierania d… i tylko po to ich kupu… znaczy, znajduję na śmietniku. W ogóle ich tekstów nie czytam, bo to przez nich padło moje ukochane pismo w 1999. Mogliby dawać lepsze pełniaki, na przykład najnowszego Assasyna, wtedy ich sprzedaż by wzrosła. A tego Szmuglera powinni już dawno zwolnić za chamstwo! A CDA to gazeta! Hahaha! Szmugler – die, beach!!!

***

Pominąłem oczywiście tych ludzi, którzy po prostu recenzję/tekst przeczytali, bo byli ciekawi co o grze sądzi autor recenzji, rozumiejący że to, że skoro autor dał 8 nie oznacza, że to jest jedyna słuszna ocena i wszyscy muszą się z nią zgadzać. I nie odsądzają autora od czci i wiary za to, że może mieć inne zdanie niż oni. Ale z takich ludzi nie ma jak się śmiać, więc mi do felietonu nie pasują. Lecz bardzo się cieszę, że są i mam nadzieję, że zawsze będą.

PS Aby ułatwić niektórym komentowanie – mogą zamiast swych opinii o tym teście po prostu wstawiać numer wypowiedzi, z którą się zgadzają. Szczególnie polecam to tym, którzy nie zrozumieli jego treści, a palą się do komentowania oraz ludziom, którzy nie dostrzegają ironii nawet jesli właśnie wgryza się im w zadek, warcząc i się śliniąc. Zwykle to zresztą ci sami ludzie. 🙂


(*) Ma 15 lat (tzn. za 3 miesiące) i już rozkminił wszystkie mechanizmy rządzące światem i branżą gier w szczególności. Stąd jest pełen pogardy dla tych, którzy są głupsi od niego, bo nie widzą tych oczywistych oczywistości. (Mowa o 99% populacji świata). Pamiętajcie: światem rządzą Iluminaci za pomocą chemitrails, wszystkie dowody są na YT!

(**) Obecnie gatunek wymierający, objęty ścisłą ochroną.

205 odpowiedzi do “[Felieton] Akcje i reakcje”

  1. Gwynbleidd11 1 czerwca 2013 o 11:26

    ten tekst jest jednym z kolejnych przykladow, ze na tym swiecie mozna spotkac kazdy „rodzaj” czlowieka, co Smuggler bardzo dobrze wie, jak widze ;]

  2. Zależy jakie Smuggler miał intencje pisząc „PS.”. 😛

  3. SomekindofDevil 1 czerwca 2013 o 11:32

    5. Hah nie ma to jak się pośmiać z samego siebie zaraz z rana ;D

  4. Szczerze to „Post Sriptum” uznalem za zdanie i odruchowo postawilem kropke. Cos jaky. „Dobra, to jeszcze cos…”. Ciesze sie jednak, ze nie zrobilem bledu – a zdarzalo mi sie juz (wskutek wieloletniego kontaktu z waszymi postami i zapewne postepujacej sklerozy” pisac już „bąba” i „muzg” (oba sam wychwycilem przy powtornej lekturze ale i tak bylem w szoku, ze w ogole bylem tak w stanie napisac).

  5. @ SomekindofDevil – podziwiam tych, ktorym ranek zaczyna sie o 13.30 😀

  6. Trochę ten felieton bez sensu, bo czasy, kiedy teksty w CD-A wzbudzały takie emocje, że pół następnego AR było im poświęcone (czyli całe dzisiejsze) bezpowrotnie minęły… Ostały się 2-zdaniowe komentarze na stronie, ewentualnie ktoś się czasem pokusi o dłuższą opinię (pojawiła się na blogach ostatnio).

  7. PS Maruda ogólny ma rację 😉

  8. @Dawid2207 – moze wiec zajrzysz do mego poprzedniego felietonu i poczytasz komentarze pod nim? 🙂 Poza tym to reakcja w stylu „po co cokolwiek robic, skoro i tak umrzemy”. Mialem pomysl, napisalem, paru osobom chcialo sie to przeczytac, kilka sie usmialo, jest jakas dyskusja. Czyli bylo warto.

  9. @Dawid2207 – moze po prostu wystarczylo wiec wpisac „3”? 😛

  10. SomekindofDevil 1 czerwca 2013 o 11:41

    Uwierz mi panie Smuggler, czytając ten tekst wcinałem śniadanie ;D

  11. 3w11, Lubiłem cycki w Gamewalkerze 🙂

  12. Tits raiden? Brzmi ciekawe, gdzie to można dostać?

  13. To nie ma mojego gatunku w tym tekście? 🙁 Toż to dyskryminacja, by ominąć gatunek, który widzi dobre i złe strony gier (sądzę, że też na wymarciu, ale jest jeszcze nadzieja) i ma własne przemyślenia.|Ale nadal Smuggler jestem ciekawy ile ty miałeś EMS, że uzyskałeś takie zakończenie tragiczne, bo ja grając uzyskałem zakończenie prawie w stylu SW (nie było złe).

  14. brakuje mi tylko like-buttona pod tekstem 😀

  15. @Scorpix – pierwszym razem mialem jakies 5000 zasobow. I zrobilem save’a po ktorym postanowilem „a, zobaczymy co bedzie jak zaatakuje przy takim poziomie gotowosci”. No i zaatakowalem. A potem juz uznalem, ze nie ma sensu nabijac wiecej, bo po prostu dla mnie bylo to zakonczenie niemal idealne. I mialem racje, w sumie. 🙂

  16. Rzuć kamykiem, a wywołasz lawinę.

  17. Tekst jak dla mnie majstersztyx, ale może to po prostu moje fanbojstwo, bo wszystko od Smugglera czytam z wielką przyjemnością, czy w magazynie czy na stronie. A typy 3., 6., 7. i 8. są bez dwóch zdań najlepsze. PS. Więcej Smg na stronie proszę.

  18. mini_godzilla 1 czerwca 2013 o 12:26

    Brakuje jeszcze komentarz które „Mówią jak jest”.

  19. Fakt, recka huta nt. Infinite to był dla mnie wielki Zonk!!!, ale co tam(jedna recka z wielu, a tak czy siak krzywa dzwonowa pokazuje swoje) grałem i mi się bardzo podobał oraz zaskoczył( nastawiałem się na action bioshock, a tu dostałem jeszcze Liz i niezłe Twisty na których powinien uczyć się Shyamalan), ale artykuł nt. który w skrócie pokazywał jak nie powinno się nakręcać na tą grę to sensu napisania takiego tekstu w ogóle nie załapałem. PS. Smugg, jestem 9w 70%, ale i również 1, rzadko 5.

  20. Ale Gamewalker to fajny był

  21. Smugglerze, a nie zauważasz pewnej prawidłowości w proporcjach jadu wystrzeliwanego w stronę pisma i Was? Mówię tutaj o… Public Relations, które w XXI wieku odgrywa niebagatelną rolę z jego głównym założeniem w przypadku – nomen omen – relacji klient-sprzedawca. „To klient musi mieć zawsze rację, nawet, gdy jej nie ma.” Przykład? Choćby fanpejdż muve.pl, który złego słowa nie napisał o żadnym kliencie pomimo hektolitrów jadu tłoczonego z powodu problemów z wiosnobraniem… Wy jesteście… oldskulowi 🙂

  22. Ja prywatnie uwazam, ze „klient nasz pan” ale… „nie za wszelka cene”. Tzn. jesli mam sie klaniac w pas i scierac sline z twarzy „bo oni zapewniaja mi chleb” to wole poszukac innej pracy. W razie czego razie NIGDY nie zamawiajcie nic z knajpy, gdzie bede kelnerem. 🙂

  23. W punkcie 3. zamiast wyrazu „bynajmniej” powinien zostać użyty „przynajmniej”. Nie żebym ogólnie marudził, ale warto o tym wiedzieć 😉 A tekst dobry i prawdziwy.

  24. mini_godzilla 1 czerwca 2013 o 12:49

    @tymikolo przecież to bynajmniej jest celowo beka

  25. Smuggler – z jednej strony macie ten komfort, że jesteście monopolistą danego tematu (elektroniczna rozrywka) na rynku prasy drukowanej. Z drugiej strony, doświadczacie dyskomfortu pozostawania monopolistą danego tematu (elektronicznej rozrywki) na… rynku PRASY DRUKOWANEJ. Sami wiecie z czym to się wiąże; „każualizacja” mózgów młodych ludzi (teoretycznie targetu) sprawia, że wolą oglądać Rocka lub Roja na youtubie, bo nie trzeba się wysilać. Tam, póki są klakierami, nikt im złego słowa nie powie.

  26. Fajnie się ten tekst czyta, a i w sumie to raczej nic się od 1999 nie zmieniło. 🙂

  27. NeonTheGreat 1 czerwca 2013 o 13:18

    Ja tam się nieźle uśmiałem 🙂 Ludzie, więcej dystansu!

  28. @tymikolo – a reszta zdan jest tam poprawna? 😀

  29. @Oblitus CDA się zmienia co jakiś czas ale różnie z tym bywa.

  30. @MBHunter – a co nam daje ten „monopol” (nieprawdziwy zreszta, bo jest jeszcze jedno pismo) w dobie Internetu? To jaby byc monopolista wsrod wypozyczalni filmow na kasetach VHS.

  31. Bueheheheheheheheheheheheheh! normalnie żal. Śmieszny jest ten redaktorek z tego rzałosnego pisemka dla dzieciaków z podstawuwki. Wchodzę na tą stronkę zeby pobekać sie z tych rzałoznyh felietoników, a tą gazetę to czytam tylko jak znajde w koszu heehe. stary pierdziad zamiast zrobic kolejnom szałożną recenzję bawi sie w psychologa LOL. Co on moze o nas wiedzieć. gratulguję głupoty hahahahahahahhahaha LOL.

  32. Co prawda pod felietonem o ME nie zostawiłem komentarza, ale w ramach nadrabiania zaległości – 3/5/11/14. Jedyną sprawą, która nie daje mi spokoju od jego przeczytania to, to jak długo musieli Pana Smugglera torturować, żeby zgodził się na publikację. Tekst przypominał jeden z tych, które pisarz-felietonista napisać musi (bo inaczej się udusi) i które to chowa na wieki wieków do pudła z napisem „Uwaga! Zły pies.”

  33. mini_godzilla 1 czerwca 2013 o 13:31

    W końcu cda upadnie i nie będzie to wina internetu tylko zmian które ośmieszaja tam piszących. naturalnie do poziomu upadku tvgry jeszcze daleko

  34. [cd.] Nie chodzi o to, że był źle napisany, bo czytało go dobrze. Tylko tak właściwie, to po jak sens ma odgrzewanie kruchych, soczystych steków i podawanie ich gościom? Lepiej już przyrządzić ten świeży schab, a rzeczone steki zjeść jakiegoś wieczora w samotności (14 – „Mięsożerny quasi-fan”).

  35. @mini_godzilla …ze co?

    mini_godzilla

  36. 13. Spoilerowiec pospolity.|McQ znowu dał spoilery wszędzie i nie uprzedził, że jak się nie grało w MA XVI to lepiej po jego recenzje w ogóle nie sięgać. Olać sprawę. Lepiej w ogóle nie czytać recenzji tego spoilero-fila.

  37. Poprawka: „Mięsożerny quasi-fan, który nie sprawdza postów przed wysłaniem”.|Nie chodzi o to, że był źle napisany, bo czytało się go dobrze. Tylko tak właściwie, to jak sens ma odgrzewanie kruchych, soczystych steków i podawanie ich gościom? Lepiej już przyrządzić świeży schab, a rzeczone steki zjeść jakiegoś wieczora w samotności.

  38. mini_godzilla 1 czerwca 2013 o 13:41

    mam na myśli te pseudo zmiany które są niczym innym jak prostą droga do staniecia nam przepaścią. o wielki krok na przód wtedy nie będzie trudno, a wtedy powiesz że internet was wykończył 😛

  39. @cali – chodziło mi o czytających „reakcjonistów” (że tak powiem).

  40. 14. Czytający-ziewający|Te wiadomości krążą od tygodni po internecie. Opisujecie trailer? Więc macie mnie za durnia, który nawet głupiego trailera nie rozumie? A gdzie recenzja FFXXI? I znowu opiszecie i napiszecie o Xbone wszystko to co już wiemy… Nuuuuuda.

  41. @mini_godzilla – Whatta, whatta?

  42. Kazda opinia jest warta uwagi, tak dlugo jak jest oparta argumentami. Niestety niektorzy ludzie naprawde przesadzajom i tak mamy wiele komentarzy typu opisanych na gorze. Swietny artykol 😀

  43. mini_godzilla 1 czerwca 2013 o 13:51

    Poza tym cały ten felieton mial na celu wywołać wojenke która później wypełni AR bo nie ma materialow do kolejnego numeru

  44. @mini_godzilla |12.Antyfan ogolny…

  45. @mini_godzilla Teorie spiskowe zawsze spoko.

  46. mini_godzilla 1 czerwca 2013 o 14:02

    Swoją żonę poznałem wracając z pismem pod pachą a ty mnie od antyfanow wyzywasz?

  47. Skoro katalogi będą aktualizowane, to prócz mojej pierwszej propozycji – „Wspominacza”, dodałbym jeszcze od siebie „Prof. Dr.Fanboja Habilitowanego”, czyli kogoś, kto wyraża opinie (oczywiście fanbojską) wysublimowanym jężykiem, pięknym doborem dosyć trudnych słów, układając bardzo poprawne słowa, aczkolwiek najeżdżając mimo wszystko na daną grę” oraz „Jestem zbyt dorosły, by grać w gry”, czyli „Zamiast grac w te durne gry idźcie pograć w piłkę na podwórku, ja nie gram i jestem taki [beeep]”:)

  48. Uśmiałem się, dobry tekst. 😀 |Ja do recenzji mam takie podejście, że ani sie nimi nie sugeruję ani specjalnie nie rozpatruję.|Czytam recenzję – gra dostała 8/10, zagram, zobaczę może się z tym zgodzę, może nie. Często bywa tak, że gra która dostała 5/10 podoba mi się bardziej niż ta co dostała 9/10. Poza tym, sama ocena to nie wszystko a recenzja jest swego rodzaju gameplayem, pod koniec którego autor ocenia wrażenia podczas gry.

  49. Nie wiem jaki cel ma ta cala dywagacja. Ocena gry recenzenta to chyba głownie jego zdanie na temat danego produktu poparta JEGO przemyśleniami z którymi można się lub nie zgadzać.Ja osobiście jak widzę recke i dana ocenę traktuje jako punkt zaczepienia po odpowiednim wywiadzie w sieci podejmuje decyzje i zazwyczaj ciesze się z dokonanego wyboru tyle…Widać te wywody rozśmieszonego do łez Smuga. są potrzebne bo niestety w tym kraju jest pełno nie zadowolonych z życia dzieciaków z nadmiarem internetu XD

Skomentuj TommyDe Anuluj pisanie odpowiedzi