Jak Gothic łączy ludzi? Oto wspaniałe inicjatywy polskiej społeczności

Mówi się, że coś, czego nie ma w internecie, nie istnieje. Polscy fani Gothica są aktywni w absolutnie każdym mainstreamowym medium internetowym: na niezliczonych grupach, forach i fanpejdżach. Społeczności królują na Facebooku, Discordzie, Twitterze, Instagramie i TikToku. Część z nich poświęcona jest niemal wyłącznie grze samej w sobie: ciekawostkom, glitchom czy poradom dla mniej i bardziej doświadczonych graczy. Pojawiają się też grupy skupiające się na teoriach, wyzwaniach, wymienianiu opinii i spostrzeżeń, a także zupełnie niepoważne, zajmujące się głównie tworzeniem memów i innych żartobliwych treści.

Pośród fanów Gothica najpopularniejszy wydaje się ten ostatni typ – jedna z najbardziej znanych grup, Gothic Po Chamsku, zrzesza aż 31,5 tys. użytkowników, zdecydowanie przewyższając konkurentki. Aktywność jej członków skupia się głównie na aspekcie humorystycznym: memach, pastach, rolkach, wideo i przeróbkach okraszonych niewybrednym żartem.

Na „poważniejszych” grupach, jak Gothic Polska, królują porady dla graczy i polecajki (zwykle w kwestii szerokiej palety modów), czyli kwestie bardziej gamingowe. Oprócz tego da się natrafić na „letspleje”, ciekawostki i sporadycznie fanowską twórczość. Dzieła, które można spotkać na tej grupie najczęściej, mają charakter artystyczny: przeważają malowane obrazy, covery utworów z soundtracków czy fanfiki. Zdarzają się jednak również rekwizyty związane z grą, takie jak figurki bądź makiety budynków.

fot. Jarosław Frankowski

fot. Jarosław Frankowski

Nie sposób nie odnieść wrażenia, że przy tak intensywnym zaangażowaniu fanów tematy związane z samym gameplayem dość szybko zostaną wyczerpane ze względu na stosunkowo ubogą zawartość produkcji. Nic bardziej mylnego. Gothicowa społeczność wykazuje się wyjątkową pomysłowością w wyciąganiu nowych treści, poznając ulubioną serię do granic absurdu. Od różnych wyzwań, jak przechodzenie gry z wykorzystywaniem w walce wyłącznie kopniaka z wyskoku, aż po karkołomną inicjatywę grupy Jak będzie w Górniczej Dolinie?, której członkowie podjęli się policzenia wszystkich cegieł w mieście portowym Khorinis, kalkulując również ich wagę, cenę i całkowitą powierzchnię.

W Khorinis naliczonio w sumie 78 172 cegieł.

W przeciwieństwie do lwiej części znanych nam społeczności internetowych zrzeszających fanów gier wielbiciele Gothica regularnie wychodzą poza wirtualną rzeczywistość i tworzą relacje „w realu”. Spotkania zwane Gothic Piwem odbywają się w wielu polskich miastach, m.in. w Poznaniu, Krakowie, Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu czy Olsztynie. Gracze z okolic grodu Kraka zebrali się już 14 razy, a częstotliwość ich „biesiad” stopniowo się zwiększa. Nie sposób nie wspomnieć też o wrocławskich wydarzeniach, które zdecydowanie przodują pod względem liczby uczestników.

Gothic Piwo – gdzie nie spojrzeć, tam sami „gothicowcy” okupują bar.

Jubileuszowa 10. odsłona wrocławskiej edycji Gothica Piwa, która odbyła się 2 grudnia 2023, zadziałała jak magnes, ściągając ludzi z różnych zakątków kraju nad Wisłą – liczbę bawiących się na evencie oszacowano na ponad 50 osób. Znaczący wkład w organizację spotkań ma społeczność Larpu Gothic, który jest grą terenową pozwalającą fanom z całej Polski nawiązać kontakty. W odróżnieniu od znajomości czysto internetowych gracze Larpa wykazują dużą chęć do kontynuowania relacji nie tylko wirtualnie, co w połączeniu z otwartością community na nowych członków skutkuje powstawaniem coraz prężniej działającej społeczności na żywo.

Czym jeszcze zaskoczą nas fani gier o Bezimiennym? Dla osób niezbyt mocno związanych ze społecznością interesujący może być fakt, że wśród najpopularniejszych okołogothicowych filmów na platformie YouTube najwięcej wyświetleń mają nie „letspleje”, streamy, ciekawostki czy speedruny, ale… przeróbki muzyczne. Użytkownik o nicku Kistru stworzył serię piosenek znanych zbiorowo jako Gothic Rap, które wykorzystują oryginalne głosy postaci z gier w utworach o żartobliwej tematyce.

Odsłony piosenek liczone są w milionach, a najpopularniejszy kawałek „My lubimy palić” ma ponad 3,9 mln wyświetleń. W społeczności gothicowej utwory te od lat uznaje się za klasykę humoru, na równi z żartami o zaciśniętych pięściach postaci, znanym błędem Access Violation czy viralową pastą o wydarzeniach z Gothica II z perspektywy enpeca stojącego na straży Bramy Miejskiej.

Myślicie, że zainteresowanie Gothikiem ogranicza się do pojedynczych spotkań i indywidualnej pomniejszej twórczości? Nic z tych rzeczy! Oddani zapaleńcy z Polski angażują się w duże projekty związane z grą i poświęcają sporą liczbę roboczogodzin pro bono, by przygotowywać różne treści „od fanów dla fanów”. Jedną z takich inicjatyw jest Larp Gothic – coroczna impreza terenowa zrzeszająca setki ludzi, podczas której uczestnicy i organizatorzy starają się odtworzyć Górniczą Dolinę w prawdziwym życiu. Ponad 250 osób bawi się przez trzy dni w pełnym klimacie gry, w czym pomagają stroje, bronie, lokacje, rekwizyty, przedmioty codziennego użytku i niezliczone inne elementy wykonane na wzór tych z Gothica. Ponad 70 organizatorów pracuje przez cały rok, szykując fabułę imprezy i przygotowując immersyjną symulację świata.

Troll Bydlak, czyli tworzenie rekwizytów nie zatrzymuje się tylko na produkcji małych przedmiotów związanych z grą.

Mówiąc o grupowych projektach fanów, nie sposób nie wspomnieć o licznych modach. Według Gothicpedii istnieje ich obecnie 324. Część była tworzona przez polską społeczność w całości bądź została spolszczona. Na tle wszystkich modyfikacji zdecydowaną liderką okazała się nasza rodzima produkcja Kroniki Myrtany: Archolos. Gra oferuje ponad 60 godzin rozgrywki, zupełnie nowe lokacje, postacie, potwory, fabułę, własną ścieżkę dźwiękową i pełny dubbing, w którym udział wzięli m.in. Cezary Żak i Artur Barciś.

To kolosalne przedsięwzięcie jest w zasadzie uważane za pełnoprawną grę stworzoną tylko na silniku oryginalnego Gothica, której zawartość przewyższa pierwowzór. Kroniki zostały przyjęte przez wielbicieli serii bardzo entuzjastycznie, dzięki nim zdobyły w 2021 roku tytuł „Mod of the Year”, a rok później otrzymały nagrodę 20-lecia Mod Database. Biorąc pod uwagę, że to autorski i całkowicie darmowy projekt fanów, robi to imponujące wrażenie.

Oprócz tytanicznych, aczkolwiek dość tradycyjnych formalnie projektów w rodzaju modów zbiorowe wysiłki fanów skupiają się również na innych kierunkach twórczości. Świat Gothica dorobił się wielu serwerów roleplayowych, jak Elisium Roleplay, Gothic Saga: Archolos czy tworzone obecnie Veritas. Każdy z projektów różni się settingiem i rozmiarem, ale wszystkie powstały z myślą o daniu graczom okazji do wcielenia się w zwykłego obywatela w uniwersum Gothica. Roleplay odbiega bowiem od zwykłej rozgrywki czy choćby tradycyjnego multiplayera.

Zamiast wcielać się w bohatera, który dzięki walkom i intrygom zdobywa siłę, sławę i uznanie, prowadzimy życie przeciętnego Kowalskiego, skupiając się na różnych aspektach jego codzienności: zmartwieniach, pracy i nawiązywaniu relacji. W zamian serwery roleplayowe oferują możliwość spersonalizowania swojej postaci — o ile tylko pasuje ona do uniwersum Gothica. Dzięki temu możemy stać się prawdziwą częścią świata ukochanej przez nas gry, bez ograniczeń narzucanych przez skrypty.

Gothicowe community, mimo że jest skupione wokół relatywnie małej ilości oryginalnej zawartości, cały czas zadziwia swoim rozmiarem i różnorodnością. Wygląda na to, że każdy fan serii gier o Bezimiennym znajdzie coś dla siebie. Społeczność zdaje się przeżywać obecnie renesans po ponad 20 latach od premiery „jedynki”, podczas gdy rynek zalewa nas nowymi i coraz bardziej dopracowanymi produkcjami. Na czym polega fenomen tej zbiorowej fascynacji? Na to pytanie każdy wielbiciel Gothica może udzielić innej odpowiedzi. Jedno jest jednak pewne: to rozwijające się community jeszcze nieraz nas zadziwi.