Najważniejsze premiery – lipiec 2016
1 lipca – JoJo’s Bizarre Adventure: Eyes of Heaven
PS4
Crossover ośmiu niesamowitych komiksów.
PHANTOM BLOOD: Szlachcic z wiktoriańskiej Anglii odkrywa, że jego przyrodni brat jest wampirem. Uczy się zatem tybetańskiej magii słońca od Włocha w śmiesznym cylindrze, by go pokonać. Połączenie serialu historycznego z BBC, filmu o kung-fu oraz Titanica.
BATTLE TENDENCY: Niemcy podczas II Wojny światowej uwalniają z azteckich ruin czterech potężnych bogów – Cars, AC/DC, Wham i Carlosa Santanę. Przed podbojem świata powstrzymać ich mogą tylko pyskaty nowojorczyk z petardami, specjalista od puszczania baniek i nazistowski cyborg.
STARDUST CRUSADERS: Okazuje się, że przyrodni brat wampir przeżył 200 lat na dnie Atlantyku, a teraz powraca. Na szczęście wnuk i praprawnuk angielskiego szlachcica zyskali moc przyzywania magicznych duchów, które pomogą im go pokonać… o ile przed dotarciem do Egiptu nie zabiją ich orangutany, lustrzane odbicia, komiksy, nałogowi hazardziści, samoświadome miecze, samoświadome samochody, niemowlęta, mistrzowie gier komputerowych i Vanilla Ice.
DIAMOND IS UNBREAKABLE: Banda młodocianych chuliganów uzbrojonych w magiczne duchy przeżywa na przedmieściach zabawne perypetie aż do momentu, w którym dowiadują się, że po ich okolicy grasuje seryjny morderca… David Bowie.
VENTO AUREO: Klika seksownych, nadzwyczajnie modnych nastolatków wypowiada wojnę włoskiej mafii przy użyciu takich mocy, jak „Sex Pistol”, „Aerosmith” czy „Spice Girl”. Okazuje się jednak, że przywódca gangu ma moc „King Crimson”, która jest tak skomplikowana, że połowa czytelników jej nie rozumie.
STONE OCEAN: Prapraprawnuczka angielskiego szlachcica trafia do zakładu karnego, gdzie zdradza wszystkim zakończenie „Szóstego zmysłu”. Okazuje się, że zakochany niegdyś w przyrodnim bracie wampirze kapelan więzienny chce zresetować świat przy pomocy swojego magicznego ducha. Czy prapraprawnuczce uda pokonać się Marylina Mansona, Limp Bizkit i Foo Fighters, zanim będzie za późno?
STEEL BALL RUN: Prezydent USA postanawia podbić Dziki Zachód przy pomocy amerykańskiej flagi, która przenosi go do innych wymiarów. Przed zdobyciem rozrzuconych po Stanach części ciała Jezusa Chrystusa powstrzymać mogą go tylko strzelający paznokciami kaleka i włoski kowboj o złotych zębach. P.S. Przyrodni brat wampir powraca, tym razem jako dinozaur.
JOJOLION: Główny bohater ma cztery jądra, ponieważ twórca chciał, by „był dwa razy bardziej męski, niż ktokolwiek inny”.
No, więc, to jest crossover tych ośmiu historii. Jakim cudem bijatyka, w której inteligentny pies powstrzymuje prezydenta Stanów Zjednoczonych przed podnoszeniem z ziemi rozrzuconych tu i ówdzie części ciała Jezusa, jeszcze nie spowodowała skandalu? Nie mam zielonego pojęcia, ale wiem, że powinniście natychmiast wziąć się za lekturę serii.
1 lipca – Teddy Together
3DS
Z doświadczenia zafundowanego mi przez spikaina mówię wam, że to idealna gra do recenzowania w autobusie. Nie ma nic lepszego niż wzrok staruszki, która patrzy, jak szorowany przez ciebie rysikiem miś mówi „teraz moje plecy, Czarny Panie”.
1 lipca – Star Ocean 5: Integrity and Faithlessness
PS4
1945. W tajnym ośrodku w okolicach Puszczy Białowieskiej żołnierze wyklęci przy pomocy najlepszych polskich naukowców (tych, którzy odkodowali Enigmę) udowadniają istnienie Boga. Tuż po rozmowie z Najwyższym przeprowadzonej przy użyciu złożonego systemu czakr, rytuałów derwiszów, wczesnych badań prakseologicznych Ludwiga von Misesa oraz tybetańskiej Księgi Umarłych, specjalistyczną placówkę Polaków otaczają jednak agenci NKWD. Wiedząc, że przekazanie metody komunikacji z Bogiem w ręce Sowietów skończyłoby się ostateczną śmiercią Wolnej Polski, badacze decydują się wystrzelić całą swoją aparaturę w jedyne bezpieczne od czerwonej zarazy miejsce. Kosmos.
2045, okolice Milanówka. Zgodnie z planem bezbłędnie wykształconych w międzywojniu uczonych kapsuła z narzędziem powraca na Ziemię, targanej teraz przez wojny między alizarynowymi marksistami i patriotycznymi neo-libertarianami. Znajduje ją główny bohater Star Ocean 5, którego przeznaczeniem jest ocalić świat przed cytatami z Marksa i Lenina przy pomocy zasilanego moralnością rewolweru. Innowacyjny zestaw mechanik ochrzczony „Hayekian Quest Subsystem” doczekał się nawet dzięki inicjatywie koncernu Square Enix Goya specjalnego zestawu patentów w Stanach Zjednoczonych:
W polskiej wersji motyw przewodni “Astra Nova” wykona zespół Warraha.
5 lipca – Furi
PC/PS4
Jest taki teledysk No Doubt, w którym Gwen Stefani przychodzi do męskiej toalety z butelką w kroczu. Był to hołd dla wydanego tylko na wideo hentai pod tytułem „Kite”. Wielkim fanem tego dzieła był również Samuel L. Jackson, który zabiegał o jego hollywoodzką adaptację. Jackson wystąpił też w anime pod tytułem „Afro Samurai”, w którym projektantem postaci był Takashi Okazaki. Okazaki zaprojektował też postaci w stylowym slasherze Furi, do którego ścieżkę dźwiękową przygotował między innymi znany z Hotline Miami 2 muzyk Carpenter Brut… Zmierzam do tego, że nie powinniście pić Anakondy.
7 lipca – Inside
PC
Duchowa kontynuacja Limbo, artystyczno-platformówkowej gry znanej przede wszystkim z sekwencji, w której najpierw giniesz w brutalny sposób po wskoczeniu na platformę, następnie giniesz w brutalny sposób po niewskoczeniu na platformę, a na końcu giniesz po wskoczeniu na platformę. Co tym razem zaprezentują nam najwięksi innowatorzy w historii zręcznościówek?
8 lipca – Carmageddon: Max Damage
PC/PS4/XBO

8 lipca – Romance of the Three Kingdoms XIII
PC/PS4
Podczas gdy każdy twórca strzelanek marzy o trafieniu do publiczności Call of Duty, twórcom slasherów z serii Dynasty Warriors zamarzyło się trafienie do publiczności Europa Universalis.
8 lipca – TRIZEAL Remix
PC
Ciekawostka! Na cross@cdaction.pl przyszedł właśnie mail, w którym twórcy pogratulowali mi złożenia 100% polskich preorderów na tę grę.
9 lipca – Umineko When They Cry (Question Arc)
PC
Nie ma tu potrzeby wsadzać żartu, bo gatunek visual novel jako taki jest żartem dla każdego, kto nie jest fanem źle napisanej pornografii z anime dziewczętami w tle. Jest jednak parę wyjątków, i Umineko jest jednym z nich. Najłatwiej opisać je jako połączenie „I nie było już nikogo” Agathy Christie, serii Ace Attorney i ambitnego fantasy – coroczne spotkanie bogatej rodziny w rezydencji ukrytej na wyspie poza wybrzeżami Japonii, burza odcinająca wszystkich od świata, osiemnaście osób ginących po kolei zgodnie z przepowiednią wiedźmy Beatrice. Główny bohater zostaje ciśnięty przez czarownicę w pętlę czasu, w której jego najbliżsi co chwilę giną na kolejne wymyślne sposoby – a wszystko po to, by wygrać z nią zakład, że jej magia nie istnieje, i dowiedzieć się prawdy o śmierci swojej rodziny.
Błyskotliwa zabawa wszystkimi regułami dobrego kryminału, gigantyczna obsada rozwijana w mistrzowski sposób, osiem epizodów o drastycznie różnych wariantach tej samej historii… i portrety postaci rysowane w MS Paint. Umineko to tak zwane sound novel, czyli nowelka, w której dźwięk jest tysiąc razy ważniejszy od obrazu. Jeśli amatorskie (acz pełne charakteru) projekty postaci kogoś odrzucą, może sięgnąć po bardziej standardowe rysunki w stylu współczesnego anime – przy TAKICH, OWAKICH, SIAKICH i TERIJAKICH utworach jednak wszelkie wady szybko się zacierają.
11 lipca – Arma III Apex
PC
Tęsknisz za chwilą, w którym przesiadłeś się z Call of Duty na Battlefielda i zacząłeś cisnąć maksymalną bekę z „CoD-owych gówniarzy”? Przesiądź się na Armę III Apex i podkarm swoje poczucie wyższości tekstami o „battlefieldowych gimbach”.
12 lipca – Ghostbusters
PC/PS4/XBO
Najpierw powstało Ghostbusters 2 i wszyscy stwierdzili, że “gorzej już być nie może”. Potem pokazano zwiastun kobiecych Ghostbustersów i ludzie zaczęli mówić, że chyba większej katastrofy nie będzie. Potem Fall Out Boy postanowiło zamordować główny motyw muzyczny serii i fani jęknęli, że bardziej serii spieprzyć się nie da.
Prezes Activision, słysząc to, uśmiechnął się tylko lekko pod nosem.
12 lipca – Mobile Suit Gundam: Extreme VS Force
PSV
Wielbiciele automatowej bijatyki Gundam Versus od lat błagali fanów o zachodnią wersję. Namco zrobiło więc Rise of Incarnates, grę z superbohaterami i diabelnie uproszczoną rozgrywką, a przedstawiciel firmy powiedział fanom, że jak chcą grać w Gundama, to niech grają w Gundama. Ku ich zaskoczeniu fani posłuchali ich rady, serwery Rise of Incarnates opustoszały, po paru miesiącach trzeba było je zamknąć. Namco próbuje więc wrócić do ich łask Gundamem po angielsku… na Vitę, z dużym naciskiem na single player. Gorszego debiutu na zachodzie seria nie mogła sobie zażyczyć.
12 lipca – Song of the Deep
PC/PS4/XBO
Kolejna bezużyteczna próba zrobienia lepszej dwuwymiarowej gry o zwiedzaniu podwodnych krain, niż Ecco the Dolphin. SEGA zrobiła grę dla dzieci na podstawie dzieł naukowca próbującego skomunikować się z delfinami przy użyciu LSD (i publicznie ogłaszającego, że pozaziemska organizacja ECCO ukradła mu genitalia), gdzie ostatnim poziomem jest maszyna pełna kosmitów z eksplodującymi głowami. Co w porównaniu z tym do zaoferowania ma najmłodszym Insomniac?
12 lipca – Tumblestone
PC/PS3/PS4/PSV/WiiU/XBO
OK, opisałem już na tyle gier, że szefostwo już przestało pewnie czytać, a gry logiczne przecież prawie nikogo nie obchodzą. Chciałem ogłosić więc wszem i wobec, że wszystko, co słyszeliście o niemieckim budżecie sponsorującym CD-Action, to prawda. W zarządzie Platformy Obywatelskiej czasopismo nazywane jest „trzecią kolumną Berlina”, czyli trzecim najważniejszym organem propagandowym po TVN i Wyborczej. Czemu zdradzam tę cholernie drażliwą informację publicznie? Bo bezczelnym jest to, jak jestem niedoceniany przez szefostwo. Od początku afery z Nordstreamem zręcznie przemycałem w swoich recenzjach treści sprzyjające naszym podwładnym (znajdźcie moją drukowaną recenzję Resident Evil Revelations 2, a zobaczycie, że z pierwszych liter każdego akapitu ułoży się hasło MERKEL SPOKO). To ja zarywałem noce, żeby za pomocą Audacity ukrywać w każdym utworze naszych pełnych wersji odwrócony tekst hymnu NRD. Przez rok naczelny obiecywał mi awans. I co się dziś okazuje? Że Papkin został wyniesiony na pozycję Działu Ds. Reprogramowania Młodocianych, a jedyne, co dostałem za lata harówki, to ten dyplom:

JAKIEGO PROGRAMU TELEWIZYJNEGO? Co to za zdrobnienie, od kiedy jesteśmy na ty? Co ma z tym wszystkim wspólnego Martyna Wojciechowska? Czy nie mogliście nawet wyczyścić ramki? Pieprzę to wszystko, jutro moje CV ląduje na biurku braci Karnowskich i zobaczymy, kto będzie śmiał się ostatni.
12 lipca – UNDER NIGHT IN-BIRTH Exe:Late
PC
Twórcy Dengeki Bunko Fighting Climax Ignition, Melty Blood Actress Again Current Code Ver. 1.07, Glove on Fight 2: Gleam of Force oraz Party’s Breaker: The Queen of Heart 2001 prezentują na Steamie swoją najnowszą bijatykę, UNDER NIGHT IN-BIRTH Exe:Late, której tagline na materiałach promocyjnych brzmi “Thousand night, Recurrence night, Reverie end Invite. and… [7days Immortal] Unreal BLACK THINGS” – to miła wiadomość, ale miejmy nadzieję, że gra wkrótce zostanie zaktualizowana do wersji UNDER NIGHT IN-BIRTH Exe:Late[st].
A teraz szybko przeczytajcie powyższe zdanie na głos. Pięć razy.
12 lipca – Videoball
PC/PS4/XBO
VIDEOBALL jest wystarczająco prosty na głośną imprezę.
VIDEOBALL jest wystarczająca głęboki na cichą imprezę.
VIDEOBALL to czysta ofensywa.
VIDEOBALL to czysta defensywa.
VIDEOBALL to ten moment w drugiej klasie gimnazjum, w którym uśmiecha się do ciebie piękna dziewczyna z równoległej klasy i nagle twój mózg po raz pierwszy zaznaje dotąd nieznanej reakcji chemicznej.
VIDEOBALL to opium dla mas z alternatywnego wymiaru, w którym masy zawsze stać na najlepsze opium.
VIDEOBALL to Slavoj Žižek wyjaśniający ci na pustyni esencję doświadczenia, jakim jest picie idealnie chłodnej Coca-Coli.
VIDEOBALL to palce Boga głaskające cię po szczecinie.
VIDEOBALL to wyprzedaż na Steamie zorganizowana tylko dla ciebie.
VIDEOBALL to ten moment, w którym Neo z Matrixa mówi „znam kung fu”.
VIDEOBALL to destylowany sport w pigułce.
VIDEOBALL to ty.
14 lipca – Duckie Dash
PC
K*wa.
15 lipca – Gal Gun: Double Peace
PS4/PSV
Połączenie symulatora miłości i celowniczka autorów Mighty No. 9. Ważną innowacją jest tu przycisk nazwany „Mama Przyszła” (Mama Kita Gamen), dzięki któremu możemy szybko wyczyścić ekran z półnagich anime dziewcząt i zastąpić je staroszkolnym erpegiem w stylu Dragon Questa. Reżyser wpadł na pomysł stworzenia takiej funkcjonalności, gdy matka obserwując jego pracę nad Mighty No. 9 powiedziała mu „jesteś prawie tak wielkim zawodem, jak ta gra, synu”.
15 lipca – Monster Hunter Generations
3DS
OFICJALNA LISTA NAZW GIER, KTÓRYCH UŻYWANIE DODAJE CI PUNKTÓW HARDKOROWOŚCI, OD TYCH DZIAŁAJĄCYCH NAJSŁABIEJ PO TE DZIAŁAJĄCE NAJMOCNIEJ:
15 lipca – Muv-Luv
PC
Wyobraź sobie, że jesteś japońskim scenarzystą visual novel i spotykasz się z szefostwem na piwie po pracy. Kampai, drugie kampai, w końcu wchłaniasz w siebie na tyle kampaiów, że masz odwagę powiedzieć im o swoim najskrytszym marzeniu.
– Chcę zrobić epickie sci-fi o desperackim starciu ludzkości o Obcymi. Trochę jak cameronowskie Aliens, trochę jak Starship Troopers, trochę jak Battlestar Galactica. Gigantyczne mechy walczące mieczami w wysokobudżetowych scenach akcji, śmierć za śmiercią, polityczne machlojki, od czasu do czasu horror z deformacją ludzkiego ciała. Czas trwania: kilkadziesiąt godzin.
Chwila ciszy. Po chwili jeden z twoich przełożonych wybucha śmiechem, a za nim szybko podąża reszta. Szybko przypominają ci, w jakiej branży pracujesz, i każą ci skończyć ten symulator miłości, nad którym pracujesz. „Właśnie, miałeś mi wysłać maila z pierwszą wersją wyznania swoich uczuć rudowłosej sąsiadce. I co z tą sceną wyuzdanego seksu w sukni ślubnej, o której wczoraj rozmawialiśmy?”. Jakby tego mało, upokarzające dowcipy na temat twoich pomysłów trwają cały wieczór. Po trzech miesiącach macie gotową grę o licealnych romansach, która nazywa się „MUV-LUV” i wygląda następująco:
Pozostało trochę czasu do premiery, więc szefostwo daje ci wolną rękę, żeby zrobić dodatkowy tryb. Twój pomysł, żeby „osadzić akcję w alternatywnym wymiarze, w sekretnej bazie wojskowej, gdzie bohater i jego potencjalne kochanki uczą się obsługi mechów bojowych” budzi zdziwienie co niektórych, ale po obietnicy „większych, mocniejszych, lepszych romansów” w końcu udaje ci się go przepchnąć. Pakiet sprzedaje się bardzo przyzwoicie, więc przełożeni stwierdzają, że nie muszą cię nadzorować i żebyś po prostu pokazał im za rok wynik swoich prac. Po dwunastu miesiącach przychodzisz do prezesa z gotową grą na DVD. On śmieje się rubasznie, mruczy „ciekawe, w jakie niepoprawne przygody wpędziłeś nasze dziewczęta tym razem”, mruga do ciebie i wkłada płytę do napędu. Jego oczom pokazuje się napis „MUV-LUV ALTERNATIVE”. Zaczyna grać następujące intro:
– I KTO SIĘ TERAZ ŚMIEJE, FRAJERZE – wrzeszczysz, wyrywając się z rąk ochroniarzy. – I KTO SIĘ ŚMIEJE OSTAT
18 lipca – Fahrenheit: Indigo Prophecy Remastered
PS4
To jest tak: David Cage i studio Quantic Dream zapowiadają nową grę. Zblazowani dziennikarze dla beki zaczynają kręcić wokół niej hype tak, jakby Chrystus miał znowu przyjść na ziemię i własnoręcznie wręczyć każdemu Radeona RX 480. Każda zapowiedź mówi o „poważnej tematyce”, „dojrzałej historii” i „postaciach o wiarygodnej motywacji”. Zwiastuny z rozgrywki pokazują pojedyncze, imponujące sceny w stylu „główny bohater budzi się w łazience przydrożnego baru z krwią na rękach, musi ukryć ofiarę zabójstwa, którego najwyraźniej dokonał i zatrzeć za sobą ślady”. Monsieur Cage ogłasza na E3 z łzami w oczach, że odtąd gry w końcu będą traktowane poważnie, że jego focus testerzy przeżywają średnio dwadzieścia siedem emocji na minutę, że co prawda typowa gra to nie sztuka, ale jego już tak. Tysiące graczy składa z pieśnią na ustach cyfrowe preordery, a po paru miesiącach zdają sobie sprawę, że branża growa wrobiła ich w zakup dziesięciogodzinnego odcinka Naruto.
19 lipca – I am Setsuna
PC/PS4
MAMA
Setsuna… Setsuna! Dzień dobry, Setsuna! Śpiochu, wstawaj!
[Setsuna budzi się za sterami wielkiego robota firmy MAGITECH brnącego przy pomocy autopilota przez zamieć śnieżną. Obok niej w podobnych maszynach kroczą jej rodzice.]
TATA [W TŁUMACZENIU TEDA WOOLSEYA „PAPA”]
To twój wielki dzień! Nieczęsto rodzice mogą na własne oczy podziwiać pierwszą misję swojego dziecka za sterami wanzera… Chwila, co to za huk?
[Z wierzchołka góry Aleph spada wielki głaz, który miażdży roboty rodziców Setsuny.]
BISKUP LADJA
Wybacz, maleńka… Ale twój ojciec wiedział zbyt wiele… Nie można było pozwolić, żeby przeszkodził w naszych planach… Ha-ha-ha-ha-ha….
LUCA BLIGHT
Szanuję ten styl, biskupie!!!!
[Setsuna budzi się, tym razem naprawdę. To był na szczęście tylko zły sen…]
[W jej sercu czuć jednak nową moc…]
[Od teraz dzierżysz potęgę FOCUS TESTINGU!]
[Niestety, nadal nie masz co liczyć na kontynuację Shadow Hearts.]
25 lipca – Phantom Brave PC
PC
Możemy się dziwić, że Nippon Ichi uparło się dodawać na końcu tytułów pecetowych portów swoich rozbuchanych jRPG-ów literki „PC”. O postrzeganiu tego rynku w Kraju Kwitnącej Wiśni wiele mówi fakt, że ponoć spytany o porty erpegowej serii Atelier na Steama szef firmy GUST zapytał „Czy na Zachodzie naprawdę tyle osób gra w gry erotyczne, że PC to opłacalny rynek?”.
26 lipca – Obduction
PC/Oculus
– Od pewnego czasu na rynku symulatorów spacerowicza czuć pewną stagnację – powiedział mi reżyser Rand Miller, znany emerytom i rencistom z antycznej gry o nazwie „Myst”. – Gracze nie są w pełni zaangażowani w to, co dzieje się na ekranie. Wielu z nich przyznaje, że czują się tak, jakby kupowali w kółko jedną grę z lekko zmienionymi dekoracjami. Nasze studio postanowiło więc dodać do tej oklepanej formuły… jedną drobną innowację.
Rand sygnalizuje mi, żebym podszedł do przygotowanego wcześniej stanowiska z odpalonym Obduction. Chwytam w dłonie klawiaturę i mysz. Mija dwadzieścia minut, jestem bliski ekstazy, próbuję wyrazić w słowach to, czego właśnie doświadczyłem.
– Ba-ba-ba…
Moja pierwsza próba nie jest szczególnie elokwentna, na co Miller reaguje śmiechem.
– Widzę, że podobał ci się mój pomysł na „zagadki”?
– Mało powiedziane. Czułem chyba z pięćdziesiąt razy większą immersję, niż w przypadku zwykłej gry tego typu. Panie Miller, ten patent ma szansę zmienić symulatory spacerowicza na zawsze…
– Nie, nie, nie, czekaj – przerywa mi Miller. – W naszym studiu nie używamy terminu „symulator spacerowicza”. Nie dość, że brzmi on nieco obraźliwie, to jeszcze nie oddaje w pełni to, co tu robimy. Dla nas tworzenie interaktywnych doświadczeń to coś więcej, niż tylko klepanie kodu. To powołanie. To przeznaczenie. To… przygoda. Nie wiemy tylko, jaki termin wymyślić zamiast walking sima.
Chwilę się zastanawiam.
– Skoro to dla was przygoda, to być może… „gra przygodowa”?
Miller spogląda na mnie uważnie, przez kilkanaście sekund milczy, po czym odzywa się głosem człowieka, który właśnie ustrzelił szóstkę w lotka.
– Tygrysie, chyba właśnie trafiłeś w dziesiątkę.
26 lipca – We Happy Few
PC/XBO
Compulsion Games, niezależne studio z Montrealu, znane przede wszystkim z wydanego w 2013 roku Contrast, zapowiedziało nową grę. Będzie to We Happy Few, produkcja, w której będziemy mogli zobaczyć alternatywną, dystopijną wersję przyszłości w Wielkiej Brytanii. Twórcy zaprezentowali już zwiastun nadchodzącego dzieła, w którym polski imigrant przechadza się po realistycznie odwzorowanym Londynie, a także kilka grafik koncepcyjnych, które prezentujemy poniżej.






Czytaj dalej
-
„Czołgi” przejęły Gamescom 2025, czyli relacja z Wargaming Day w Kolonii
-
1Szef Diablo odchodzi. W końcu! I to mimo że Diablo 4… było dobrą grą. W swoim gatunku
-
8Poświęciłem 2 lata i 2000 godzin, aby wygrać Ligę Mistrzów Stalą Brzeg
-
3Czy to mniejsze Kroniki Myrtany? Przybliżamy modyfikację do Gothica – Złote Wrota 2: Serce Bogini





Bezideowo.
Jakie to czytelne, jakie to zabawne… :v
czytelne ze HEJAHOOOO JOJOHOHO xdxdxd,,,..!!
W sumie jedyne na co patrzyłem to na tytuły gier, bo po pierwszym opisie czytanie mi się znudziło. Wybaczcie, ale totalnie nie trafia to w moje gusta.
Juz nie mowiac o tym, ze tytuly, ktore naprawde moga ludzi interesowac gina w zalewie japonszczyzny Crossa.
To kiedy i co ma premierę?
Jak ja nie lubię tego wakacyjnego wysypu kaszankowatych gier :/
Opis Tumblestone perfekcyjny
„Jak ja nie lubię tego wakacyjnego wysypu kaszankowatych gier :/” UNDER NIGHT IN-BIRTH Exe:Late kaszankowy? HAHAHHAHAHAHAHHAHAHAH
Ehh, Cross. Masz na gorze wielkimi literami nazwe tego programu telewizyjnego. Mam nadzieje zes slepy, a nie – jak to ciebie w komentarzach to tu to tam nazywaja – gupi. XD
AAArghhh, cudzyslow zjadlem 🙁 To na pewno spisek Crossa przeciwko mnie. I dlatego nie ma edycji komentarzy, on to tak zorganizowal.
Wiem, że dostane za to bana, ale trudno, będzie warto. Cross, lecz się na nogi, bo na głowę już za późno. Jesteś rakiem tego portalu.
Mnie to już jakoś nie śmieszy Cross… poza tym same japońskie gry, nic ciekawego. Meh.
W sumie wygrywa Inside 🙂 Reszta to jakieś kupki…
https:www.youtube.com/watch?v=d2FGgYp6mdk Coraz bardziej zaczynam myśleć że to był Cross.
@Kuba1pl – No ten styl nie trafia w nikogo kto wyszedł juz z gimnazjum 😀
Read the manga
Za każdym razem kiedy pod jakimkolwiek newsem związanym z japońskimi grami widzę narzekanie na „japońszczyznę” zadaję sobie pytanie… Czy naprawdę kraj, w którym powstał dany twór jest taki ważny? Nie można po prostu grać w dobre gry, niezależnie od kraju, w którym powstały?
za Umineko na cdaction.pl aż kupię numer po długiej przerwie od czytania pisma. komu Cross-tan nie podoba się w CD-A zalecam siusiak w buzię. mam nadzieję, że ktoś codziennie klepie crossa po plecach i mówi, że robi dobrą robotę.|dziękuję pan Cross
@Admirau|Ja wiem, że w całej Europie ruchy faszystowskie coraz śmielej unoszą prawą rękę, ale póki jeszcze nie odzyskały dawnej władzy, to daruj sobie teksty w stylu „kto nie myśli jak my, temu knebel w pysk”, ok? A co do redaktora Crossa, to wątpię, by komuś o tak rozbuchanym ego potrzebne było do szczęścia „poklepywanie po pleckach”. Myślę, że jest wręcz przeciwnie: Cross uwielbia stać w opozycji do całego świata i im więcej osób się z nim nie zgadza, tym większe jego przekonanie o własnej niezwykłości.
Najważniejsze premiery? Chyba dla mangozjebów i hipsterów.
Afro samurai oglądałem i lubię. Ale i tak dla mnie numerem 1 jest Ergo Proxy
Joseph > reszta JoJo > reszta premier
Skoro już skupiono się na około-japońskich klimatach, to czemu zabrakło portu Megadimension Neptunia na PC? @Shaddon Fun fact – jak ostatnio dał popis przy okazji jakiś tematów nawiązujących do SJW/GameGate i podobnych, to po wytknięciu mu błędów przez komentujących „zamknął” dyskusję stwierdzeniem, żeby już nie kontynuować, bo i tak nie będzie czytał i w ogóle się „nie znamy”.
A gdzie Crush Your Enemies? 13 lipca.
Ostentacyjna hipsterka jest fajna w gimnazjum ale na stronie pisma o grach to trochę cringe, szczególnie jeśli ktoś robi to tak zawzięcie jak Cross XD
@Shaddon|iksde|@EastClintwood|w końcu ktoś to powiedział na głos. xbox fifa normalna rodzina!!!!!!!11
Ach, czeka mnie 4 dni analiz i za oknem (w Poznaniu) tajfun, zrezygnowany siadam do pracy, a wejdę sobie na CDA…. Dziękuję Cross 😉
Pierwsze zdanie z tekstu o Armie pasuje do mnie w 200% 😀
Pierwwsze JoJo z 2013 mam i nawet mi się spodobało, tylko sposób przedstawienia tragiczny, jeszcze gorszy niż ten z Naruto STORM 1 (też od CyberConnect2). Pytanie tylko, dlaczego Eyes of Heaven w Japonii wyszło i na PS4, i na PS3, a na zachodzie cisza o wersji PS3? Wg. Gry-Online premiera na PS3 była równoczesna z wersją PS4…
Zacnie, pre order na MH: Generations złożony
O kurde, nie wiedziałem, że jestem mocniejszym hardkorem od tych wszystkich darksoulsowców, uważających tę serię za najtrudniejszy cykl w historii gier video XDDD Monster Hunter oczywiście wjeżdża na premierę.
Ale z tych krawędzi nie pospadajcie. Najlepiej by było jakby wychodziły same średnie Wiedźminy c’nie?.|Jojo wygladą ciekawie, jak i RotTK